Strona 5 z 42 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 414

Wątek: Powrót na tarczy... może w 2007 to ja ją będę nieść...

  1. #41
    Guest

    Domyślnie

    dzięki wielkie za szczegółowy opis!

    faktycznie SB jest nieco podobna do MM.
    Ja właśnie zakupiłam sobie "Monignac nad Wisłą" i jestem na etapie przygotowywania planu żywienia

    tylko mam jeden problem..

    pracuję na nocną zmianę - i nie wiem jak zorganizować sobie posiłki
    (tzn czy śniadanie mam jeść wieczorem, czy rano po pracy.. logiczniej by było, że po przebudzeniu, ale i tak dziwnie..)

  2. #42
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Pinos???????????? TA Pinos, co znam ją z Fmania i odchudzała się ze mną (Bastią, sarnetiną, Bajeczką........ ???) i lubi jeździć na łyżwach???
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #43
    Awatar pinos
    pinos jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    128

    Domyślnie

    Tak Waszko, dokładnie ta Cos mi drgnęło w klacie, jak dziś zobaczyłam Twoje wpisy A łyżwy już niedługo

    Xenusiu - mianem mojego dziecka można póki co określić czarnego lekko spasionego (też już jest na diecie) kota (byłego kocura)

    Glimmy - masz bardzo obiecujący suwaczek - trzymam kciuki za resztę...

  4. #44
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    Witaj,
    ja tez przeszlam Twoj pamietnik - łatwo pisać póki krótki
    i przyznaję, że masz imponujący, pełen impetu start!
    Będę zaglądać od czasu do czasu, zeby sprawdzić, jak sobie radzisz
    dla mnie wpisywanie co dzien tego, co zjadlam jest o tyle mobilizujące, ze raz dziennie muszę to wszystko ogarnąć
    pozdrawiam
    Ania
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  5. #45
    Awatar pinos
    pinos jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    128

    Domyślnie

    Ten impet to chyba stąd, że nareszcie moja waga (i wygląd) przeszkadzają mnie. Że zrozumiałam, że to moje życie ograniczają, że to ja cierpię. Dlaczego to moja waga ma stanowić o tym, czy mogę, czy nie powiększać rodzinę???
    W weekend chyba zrobię sobie listę postanowień. I założeń na nowe życie...

    I tym razem to nie jest chwilowe zawzięcie. I chwilowy impet.

  6. #46
    Lenka19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Droga Pinos zdecydowanie tak trzymaj grunt to mocne postanowienie i dobre samopoczucie. Warto robic wszystkie rzeczy które nas mobilizują do zrzucania zbędnego ciałka.

  7. #47
    Guest

    Domyślnie

    pinos - zycze Ci owocnej walki z kilogramami. Jak juz dojrzalas do decyzji o odchudzaniu to my Ci nie pozwolimy zboczyc z tej wlasciwie obranej drogi
    pozdrowka

  8. #48
    Guest

    Domyślnie

    Pinosku - dzieki za mile przyjecie . Ja jestem juz pewnego rodzaju weteranka SB, bo kiedys juz na tej diecie schudlam. Teraz zas postanowilam sprobowac czegos nowego, wpadla mi w rece ksiazka "The Fat Smash Diet", poczytalam, stwierdzilam, ze autor (Ian K. Smith) ma duzo racji, i od 9 dni jestem na tej diecie. 1 etap - wlasnie 9-dniowy to detox - dozowolone rzeczy to warzywa (oprocz avocado i ziemniakow), owoce, tofu oraz w niewielkich ilosciach chude mleko, jogurt, bialka jaj, owsianka i brazowy ryz. Po 9 dniach mozna sie zwazyc, i nastepuje faza 2., czyli fundament (3. tyg): mozna dodac wysokoblonnikowe platki sniadaniowe, jajka (1 dziennie), ryby i mieso. Cala dieta trwa 3 miesiace, po kolei sie wprowadza produkty - np. w fazie 3. mozna dodac m.in. razowy makaron i chleb. Faza 4. to juz sposob zywienia na cale zycie, czyli faza 3. z malymi odstepstwami. Licze, ze dotrwam szczesliwie do tej 4. fazy . Znalazlam dzis forum poswiecone tej diecie (amerykanskie, do Polski jeszcze nie dotarla), i wyjasnilam pewne watpliwosci. Wiem, ze to kolejna dieta-cud, ale wydaje mi sie, ze jest dobrana do mojego organizmu, smakuja mi na niej posilki, wiec musi byc ok

    Rano bedzie wazenie, zobaczymy, czy mnie ubylo .

    Pozdrawiam!

  9. #49
    zaba1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zycze powodzonka i wytrwałości...
    a także słonecznego weekendu

  10. #50
    Awatar pinos
    pinos jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    128

    Domyślnie

    Przeżyłam imprezę! I żeberka i inne takie!

    Miałam sałatkę bobowo-jajeczną, sałatkę ze szpnaku, łososia i pomidorów, nie tknęłam alkoholu, piłam czerwoną herbatę i mleko 0,5%

    Saccharine - trzymam kciuki za ważenie. U mnie waga wahała sie między 0 a 0,4 na minusie, więc stwierdziłam że dam żółwiowi odpocząć.

    Nando, Lenko dziękuję za odwidzny i proszę o pilnowanie

Strona 5 z 42 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •