Strona 24 z 32 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 231 do 240 z 311

Wątek: lost in the supermarket

  1. #231
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    W momencie kiedy tracisz radość z jedzonka zaczyna się na diecie ciężki okres bo każdy posiłek zamienia się w coś męczącego. Ale pewny jestem, że dasz sobie radę Najmniejszych wątpliwości nie mam

  2. #232
    Guest

    Domyślnie

    Wyciagam watek z 5 strony, zeby sie nie zakurzyl. Mam nadzieje, ze nam Halwayo sie wkrotce odnajdziesz .

  3. #233
    Guest

    Domyślnie

    Dobrze, że Saccharine trochę wątek przetrzepała, bo faktycznie zakurzony i zarośnięty pajęczynami i dziękuję Kubie za słowa wsparcia.. i dziewczynom za słowa rozsądku

    Ostatni tydzień był dla mnie nieco szalony. Dostawy przechodziły same siebie. Moją ekipę wspomagali ludzie z agencji - nasi bracia ze Słowacji. Świetnie mi się z nimi pracowało i generalnie oni woleli, żebym do nich po Polsku mówiła. Na prawdę dobrzy z nich pracownicy. Ja natomiast przy tym jak ostatnio biegam po sklepie powinnam już być połowę chudsza - niestety waga raczej nieśmiało wróciła do tej utęsknionej 7-kowej krainy, ale może to i lepiej, że tak wolno idzie.. przynajmniej w dobrym kierunku.

    Co do jedzenia - to mój ostatni wpis raczej dotyczył spadku apetytu. Nie miałam ochoty w ogóle na jedzenie i nic mi nie smakowało. W pracy po moim posiłku tłuszczowo-białkowym mam straszny zjazd po kilku godzinach i aż ogranizm sam domaga się jakiś węglowodanów. Jestem wtedy jakaś osłabiona i senna. Wczoraj się złamałam i wchłonęłam Snickersa (nawet 2). Lepiej się poczułam, ale wyrzuty sumienia były dołujące. Spróbuję zmodyfikować trochę moje menu, tak, żeby posiłek białkowo- węglowodanowy wypadał właśnie podczas mojej pory obiadowej. Może to mi coś da. Albo będę ze sobą nosić jakieś orzechy.. zawsze to lepsze niż takie rzucanie się na coś słodkiego. Niedobra halwaya!

    A tak poza tematem, to u mnie stoi już choinka, nieduża, ale jest. Uparłam się, że chcę w tym roku prawdziwą sztuczną choinkę (w zeszłym roku kupiliśmy jedynie małe drzewko, które miało symbolizować choinkę . Kupiłam do tego bombki złote i brązowe (made in Poland!) i złoty kuleczowy łańcuch. Teraz jeszcze tylko wypisać kartki i już święta w toku Co do zakupów świątecznych to mam problem.. po pierwsze co kupić dla bliskich.. po drugie jak kupić prezent dla mojego faceta w tajemnicy przed nim.

    Mam jeden dzień wolnego - mam nadzieję, że uda mi się nadrobić tygodniowe zaległości na forum Pozdrawiam!

  4. #234
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj się złamałam i wchłonęłam Snickersa (nawet 2).
    Ja potrafiłem zjeść 8 w godzine więc uważaj bo to uzależnia

  5. #235
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Hej Halka. mi te prezenty już się śnią po nocach. Cały rok sobie obiecuję, że będę zapisywać, co kto wspominał, że chciałby mieć i potem będę miała gotową listę. Ta jasne.
    Znowu będę gorączkowo zastanawiać się, co dla taty, co dla mamy.... Ale damy radę.
    U mnie waga też powoli, na moje własne życzenie. Żenada. Mam nadzieję, że Ty się trzymasz i że dotrwasz do świąt. Naprawdę, przemyśl te posiłki, bo wygląda na to, że się męczysz Buziulce

  6. #236
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Halka. mi te prezenty już się śnią po nocach. Cały rok sobie obiecuję, że będę zapisywać, co kto wspominał, że chciałby mieć i potem będę miała gotową listę. Ta jasne.
    Ja mam nawet problemy żeby wymyślić prezenta dla siebie a co dopiero dla innych

  7. #237
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Dla siebie to w tym roku nie mam żadnego problemu. Nawet mogę zrobić listę. Ale do tej pory to męczyłam się okropnie, jak babcia pytała

  8. #238
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    haleczko, rozumiem że na święta zostajesz tu gdzie teraz jesteś??
    jeśli tak, to faktycznie prawdziwa-sztuczna choinka musi być

    miłego dnia i trzymam kciuki za siódemkę
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  9. #239
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    Aaaaaaaa choinka
    Ja to jak małe dziecko Ze świąt najbardziej lubię choinkę :P
    Ale tylko i wyłącznie prawdziwą ! Musi pachnieć !
    Co do prezentów to ja też nigdy nie wiem , ale to chyba norma
    Pozdrawiam

  10. #240
    Awatar pinos
    pinos jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    128

    Domyślnie

    Cześć Zagubiona.

    Widzę, że w przeciwieństwie do mnie, ty nie zginęłaś...

    Uwielbiam prezenty. Dawać i dostawać. Z reguły jedynym przedświątecznym problemem jest brak kasy na wszystkie wynotowane pomysły. I tylko Teściowie mi się jakoś tak wymykają...

Strona 24 z 32 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •