-
Nastrój zdecydowanie się poprawił, więc nie będę nikogo oskubywać z jego nadmiaru, ale dziękuję Ci sacchaine za bezinteresowną pomoc 
W pracy ostatnio ciężko nam się wyrobić ze wszystkim, bo mój dział jest obecnie 'understaff' (co po polsku oznacza.. że za mało nas). Mimo wszystko jakimś cudem udało nam się osiągnąć najlepsze rezultaty w naszym regionie - i z racji tego dostaliśmy pisemne podziękowanie od szefa.. tylko niech on się nie przyzwyczaja, że tak będzie zawsze 
A ja w wolnym czasie próbuję znaleźć sobie jakieś zajęcie.. porządkuję przeszłość, porządkuję kompa.. znalazłam moją starą stronę domową i chyba ją wkońcu podrasuję, bo w dalszym ciągu jest online 
jeszcze za ciuchy się zabiorę..
Problem w tym, że ja generalnie nie mam się w co ubrać
- do pracy ubieram mundurek.. z pracy wskakuję w piżamkę, albo dresik.. a ubrania 'na wyjście' to na sztuki można liczyć.. W dalszym ciągu poszukuję swojego stylu i nie mogę go sobie 'wyrobić'. Obecna moda typu 'pretty punk' mi się w ogóle nie podoba, więc wybieram bezpieczne i uniwersalne rzeczy.. z kolorami też nie przesadzam.. szarości, czarności.. brązy i fiolety
eh.. Zresztą z moją (nad)wagą styl musi być zachowawczy i nie mogę sobie pozwolić na wszystko.. niestety.
A tak już zupełnie poza tematem, to śniło mi się niedawno, że miałam trojaczki (!). Sen o tyle dziwny, że ja nie mam (mimo tych 27 lat) rozbudzonego instynktu macierzyńskiego, ale dało mi to trochę do myślenia i ponownego rozpatrzenia mojego stanowiska w tej sprawie.. w dalszym ciągu jestem na nie.. ale już mniej uparcie niż kiedyś
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki