Wersja do druku
Kochana wpadam tylko na moment życzyć miłego weekendu ... ja od rana "ogarniam"mieszkanko i powoli szykuje sie do weekendowego wyjazdu . Przyjaciółka wpada do mnie na obiadek i potem razem jedziemy na zjad :lol: do Częstochowy . Jak wróce zdam małą relację ...
Przesyłam buziaczki Wiola
kusy, to trzeba odpoczywać jak go nie ma, a udawać zalataną jak jest :wink:
trzym się cieplutko, faceci tacy są i nic na to nie poradzimy, bez nich byłoby może spokojniej ale czy przyjemniej :wink:
MIŁEGO WEEKENDU
http://www.me-2-you.net/fotky/annegeddes/img00339.jpg
Witaj kochana... wróciłam już dzisiaj wieczorkiem ... opowiem jutro co i jak :lol: .Jestem koszmarnie wypluta ( napewno to wina grypki a nie broń boże nieprzespanej nocy itd....) Zaaplikowałam sobie leki popiłam herbatką z cytryną i miodem..a teraz do łózka zmykam( oficjalnie choroba ..nieoficjalnie skutki "szaleństwa") Jeśli chodzi o mundurowych to ja nie z policji ( mam ładnejszy mundur 8) ) choć też bezpieczeństwo publiczne
Pozdrawiam ciepło Wiola
Cześć KUSY. Zapewniam Cię że mamy podobne problemy, no problemiki...
Pozdrawiam serdecznie :lol: :lol: :lol:
Witaj Marzenko!!!
Zycze Ci miłej,dietkowej niedzieli!!
ja walcze o komputer z mezem i starszym synem!dobrze,ze maly jeszcze sie nie pcha :P :P
BUZIOLKI!!!!
http://img245.imageshack.us/img245/618/23pf1.gif
http://img296.imageshack.us/img296/2...okatoweua6.gif
Witam was :!: :wink:
Wpadam tylko na chwilę ....mgła za oknemm ....może będzie ciepło....przejdziemy się na spacer ..przez ten remont można dostać świra....trzeba wyjść do ludzi i trochę pouśmiechać ......jeszcze mi się przykleji cierpiętniczy wyraz twarzy i go się jeszcze nie pozbędę :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Wczoraj miałam imprezkę w domu.....dawien od dawien tak się nie wstawiłam....gadałam jak najęta ...nikogo nie dopuszczałam do głosu...a dzisiaj boli mnie krtań....
A i kibelek też ukochałam ....trzy razy.... :oops: :oops: :oops: ...... :lol: :lol: :lol: ......a dzisiaj mam potwornego kaca.......wparowałam do lodówki......wyciągłam moje lekarstwo..... mleczko.....wipiłam duszkiem......jest już lepiej......gardło dalej boli..... :arrow:
No to na tyle ....wpadnę póżniej....ahoj.... :lol: :shock: :D
hehe :) jak dla mnie to na kaca najlepszy gorący rosolek :)
Wlasnie sobie uswiadomilam, ze odkad jestem na diecie nie mialam jeszcze kaca :shock:
Ale czasem trzeba poszalec :)
Milego wieczoru :)
Hej Marzenko!!!
jak tam zdrówko :?: :?:
Pozdrawiam i zycze miłego wtorku!!!
http://img219.imageshack.us/img219/7664/6do2.gif
U mnie w sobote byl kolega i wypilismy po 3 piwka :oops: . Jako, ze praktycznie alkoholu nie pijam, poczulam dosc mocno te piwka, szczegolnie w niedziele bo mnie strasznie glowa bolala :D. Na szczescie zadnych innych sensacji nie bylo, a po obiadku u kolezanki czulam sie juz swietnie. Oczywiscie 1500 kalorii zostalo przekroczone dosc mocno ale coz, czasem trzeba sie wyluzowac i nie przejmowac za bardzo tym wszystkim
Cześć dziewczynki :!:
Przepraszam że was nie odwiedzam , poprostu zaczeło się sprzątanie i nijak nie mam czasu z wami poromansować ... ale jak bedę miała troszkę czasu napewno was podwiedzam.... :oops: :oops: :oops: ....
Dzisiaj was zdradziłam .....z onetem ....siedziałam na forum .... o górnikach ....na temat nieświadomym wysyłanie górników na śmierć ...sama jestem żoną górnika ...współczuję tym rodziną ....jest to wielka tragedia ...
Tylko boli mnie to że przy takiej okazji ludzie tak do siebie plują ...boli....bo nie ważne kto kim jest ....ważny człowiek....wiem nie każdy kocha górników .....ale naprawdę uwieżcie mi .....codzień powtarzam te słowa jak modlitwę gdy idzie do pracy....IDZ Z BOGIEM...POLNUJ SIĘ....KOCHAM CIĘ.....i z jeszcze większym podziękowaniem .....BOŻE DZIĘKUJĘ CI ZA TO ŻE WRÓCIŁ....
Kiedy trochę się spózni to najczarniejsze myśli krążą po głowie ...siedzę w oknie aż gdzieś tam w oddali zobaczę jego sylwetkę która lekko się kołysze...wtedy serce uspokaja swój szalony rytm... zwalnia ....uśmiech wysuwa się na twarz....jest...
Przrepraszam za tą chwilę SMUTKU.....
DZIEWCZYNKI PRZEPRASZAM WAS JESZCZE RAZ ŻE WAS NIE ODWIEDZAM ...PA POSYŁAM CAŁUSKI...