-
Witam ja tutaj pierwszyraz ale zgodnie z maksymom im więcej tym weselej dołaczam się bezx zaproszenia
Chciałam skomentowac "Super size me'.
Szczerzxe pomimo całej niezdrowości mc - donalds a uwielbiam w nim jesc nie umiem sobie tego odmówic. Chocia przyznaje od 19 dni tam nie byłam - to juz sukces. serdecznie wszytskich pozdrawiam.
-
Witaj Marzenko
dawno nie zaglądałam do Ciebie, mnostwo ciężkich problemow mi sie na glowe zwalilo, no ale czytam co u Ciebie))
Widzę, że ostro wzielas sie do roboty i to podziwiam)) rozumiem też Twoje podjadanie slodyczy, sama tak mam, ale staram sie jak najmocniej to kontrolowac, zeby nie przesadzic.
Co do porannego wstawania- cóż ja jestem nocny marek, i jak mnie trzeba rano zwlec z łóżka to to tragedia jest!!! Za nic w świecie, chyba że naprawdę muszę, ale to jest dla mnie okropne wyrzeczenie, jak ja lubię długo spac!!!!
Tymczasem zmykam, ide sie pouczyć/ choć się nie chce/ no coz, taki los studentki)
Pozdrawiam
-
Kusy, ja wygralam walke z ptasim mleczkiem ktore uwielbiam, za to dzis pokonala mnie zupa grzybowa i kluski Tez mi jest wsyd, bo sie napchalam jak prosiak i wcale sie dobrze nie czuje z pelnym zoladkiem. No, ale juz przyszlo opamietanie i w ostatniej chwili wyskoczylam z karuzeli zwanej " zre, zre i konca nie widac"
pozdrowka
-
-
BUM...BUM idę w ruch ..... schudnę
Witam , witam dziewczyny
U mnie trochę się porobiło . Od niedzieli nie mogą się zmusić do kontroli nad sobą , proszę zróbcie mi magiel mózgu , żebym dostała chęci i motywacji do dalszego odchudzania .
Przez ten ramont odachciewa mi się kontroli nad sobą , a po za tym nie mam czasu i to mnie nie motywuje do dalszego działania. Ną stop walka z kurzem , podłogą szmatą i miotłą .No i ta woda . A kurz wciska mi się do nosa i nie chce z tamtąt wyjść jak mu nie pomogę . Chyba mnie lubi
Jeszcze do tego po południu zamieniam się w nauczucielkę
A jeszcze do tego dzisiaj się wkórzyłam się na koleżanką córki. upatrzyła ją sobie i jej dokucza od niedzieli . Ale dzisiaj to przegieła totalnie, że musiałam iść dzisiaj do jej rodziców .Groziła córce że porysuje dzwi drutem i rzuci w nie kamienie , chcąc nie chcac musiałam już zaregować . Najbardziej to przeraża mnie to że jest to dziecko w wieku 8 lat, a ona już zachowuje się w taki sposób .A co będzie jak ona będzie miała 15 lat , aż się boję .
Teraz tyle agresji w tych dzieciach.
Witam Lunka19
Diękuję za odwiedzenie mojej stronki. Też staram się odwiedzać ludzi tylko niestety nie mam czasu . Jastem w tyle , kiegyś nadrobię . JA CHOCIAŻBY DZISIAJ CHCIAŁAM SIĘ SKUSIĆ NA PIZZĘ , ALE CÓRKA PRZEKABACIŁA MNIE NA POPKORN , I TAK SIĘ NAJADŁAM ŻE MAM KOLACJĘ Z GŁOWY .Co do tego jedzania to trzeba przyznać trudno mu się oprzeć , ale to tylko puste kalorie po których się tylko tyje .A i tak zaraz jesteś głodny , bo te jedzenie zasyca tylko na moment .
Cześć Golcia
NIC nie szkodzi że nie wpadałaś , ale bardzo dziękuję za odwiedzinki jest mi bardzo miło .
Co do czasu to chyba każdy z nas jakoś teraz nie ma czasu , bo zawsze coś wypada .
Dietka jak na razie mnie unika.
Zazdroszczę Ci że możesz długo spać , bo ja chociaż bym mogła to zawsze wczas wstaję .Nieraz idę slać dopiero po pułnocy , a jednak budzę się wczas rano .
Studenckie czasy jak bardzo , by się chciało do nich wrócić , te wagary i wypady gdzie tylko oczy poniosą . A ta beztroska, ach, ach ....
POZDROWIONKA.
WITAM Nando
Ja niestety jestam na tym właśnie etapie że muszę powiedzieć STOP . Ale mam trudności z zołądkiem .
CZEŚĆ Xenusia
Podaję numer mojego gg 2884414 . Czyż więcej pani sobie nie życzy
-
Witaj Kusy Widzę Cię tu i tam, dzisiaj poczytałam Twój wątek i postanowiłam się przyłączyć.
Najpierw co do dziewczynek - rozumiem, przerabiałam podobne problemy, ale z synem i "kolegą". Niestety sprwę trzeba najlepiej od razu ostro przeciąć i najlepiej ograniczyć kontakty z taką "koleżanką", wyraźnie i jasno o tym mówiąc.
Remontu i kurzu szczerzewspółczuję.
Nie mogę się powstrzymać od komentarza McDonalda. Jestem paskudnym obżartuchem, uwielbiam prawie wszystko. Ale żarcie z Mc Donalda Dla naszej rodziny - smakuje jak trocinki, czyli średnio. Strawne są tam tylko frytki. Owszem dzieci, zwłaszcza córka ciągnęła ze względu na zabawki, ale potem nie miał kto zjeść hamburgera z zestwu, a potem dopadał nas obowiązkowo ból żołądka. Sory, bez obrazy, ale jak Wy to możecie jeść
Serdecznie pozdrawiam, papa
-
No masz szczęscie że go podałąs
jak w domku czy juz po sajgonie??????
-
BUM...BUM idę w ruch ..... schudnę
Witam i jak zwykle o zdrowie pytam
Dzisiaj mam trochę lepszy humorek niż wczoraj .
W związku z zaistniałą sytuacją co do koleżanki , byłam wczoraj u jej rodziców . Tata od tej dziewczynki obiecał mi z nią porozmawiać . Zobaczymy co będzie dalej . Muszę obserwować co się dzieje , w najgorszym razie będę mUsiała zaregować do odpowiednich osób . Mama mi radzi żebym to już zgłosiła do szkoły , jak i do nauczyciełki z klasy córki , jak i do nauczucielki z klasy tej dziewczynki .
Nie wiem co mam robić , czy narazie obserwować , czy już to zrobić o czym mówi mama
Proszę osoby które miały przypadki z taką sytuacją do ich dzieci żeby mi pomogły poradzić albo gdzie mam się kierować w taj sprawie .
PROSZĘ
W miarę czasu postaram się odwiedzać wasze stronki , narazie zjada mnie czas.
Cześć minus2
Dzięki za odwiedzenie mej stronki .
Czy możesz mi dokładnie napisać jak kąkretnie poradziłaś sobie z tym problemem, może też mi to coś pomoże . Z góry dziękuję za odpowiedz. Na wstępie dziękuję za rady .
Kurz , jak się chce pięknie mieszkać , trudna rada , cierp .
Co do MC ja go nie jadam . Naszczęściei on już mnie nie kusi. Niestety kuszą mnie jeszcze pizze. Ale powoli i to mnie nie będzie kusić . Jak ja już nie jem chipsów , to już jest sukces .Swojego czasu potrwfiłam ZEŻREC całą dużą paczkę chipsów , a i to nieraz miałam mało . He .... he... :P
Też Cię serdecznie pozdrawiam .
Ahoj Xenusia
A nie uniknęła by mnie kara
Remoncik , wygląda , że przeciagnie się . No trudno . dalej będę się witała z wszech obecnym kurzem . Z czasem się do niego przyzwyczaję to jeszcze nie będę go chciała posprzatać .
-
Hej Kusy!
Wspolczuje z powodu remontu, ale pomysl, ze juz masz blizej niz dalej do upragnionego porzadku i spokoju . Co do dzieci to sie nie wypowiadam bo nie mam swojego, ale jak ogladam te wszystkie Uwagi, Interwencje to mnie przeraza jak brutalne potrafia byc teraz nawet male dzieci. Nie wiem skad to sie wszystko bierze, taka agresja u dzieci.
PIZZA - hmmmm , zjadlabym taka z ogromna iloscia ketchupu
pozdrowka i zycze przyjemnego weekendu mimo kurzu i brudu w domu
-
NANDO - nawet o tym nie myśl
Witaj Kusy - odpowiedziałam Ci na pw, ale nie wiem czy Cię to usatysfakcjonuje.
Życzę miłego, cieplutkiego i słonecznego weekendu :P :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki