Taaa o glodzie po pracy to ja też coś wiem... Ja przyjelam taktykę, że przed pracą jem normalne śniadanie potem już w pracy jakiś owoc, póżniej np. kanapka i w zależności o której wracam do domu, albo kolejna kanapka w pracy na kolację, albo ciepla obiadokolacja w domu. Jak na razie dziala
Życzę wytrwalości![]()
Zakładki