Faktycznie nie pomyślałam Mam tylko nadzieję, że rozmiary większe niż dziecięcy też się znajdą:P.
A miodku spróbuję spróbować jeszcze dzisiaj. Czy mi to wyjdzie to nie wiem, bo uraz psychiczny do niego to jeszcze z przedszkola wyniosłam, ale chyba mało co może być gorsze niż gorzka herbata, prawda .
Basen był rewelacyjny. Nowy, ładny, lśniący, a i woda niespecjalnie chlorowana. Aż żal z niego wychodzić. Cały czas trochę mi ciężko rozstawać się na tyle godzin z Ewą, ale rodzice nalegają, że to nie problem i lubią się nią opiekować. A kilka chwil dla siebie i swojego kochanie to jednak także przyjemna sprawa... Wygląda na to, że jedyny odpoczynek przez najbliższe kilka lat, na który ktoś mi pomoże znaleźć czas będzie czynny. No ale zaletą, mam nadzieje, będą kilogramki w dół, czyli nie ma co narzekać .
Zabieram się teraz za drugie śniadanko, choć specjalnie głodna nie jestem. Najadłam się śniadaniem. Ale grucha czeka i woła, to może lepiej pójdę ją zjeść