Marietto warto zmusic sie raz jak juz ten jeden sie zmusisz to potem idzie latwo ja w cwiczenia wciagnelam swoja przyjaciolke i teraz chodze tam jeszcze z wieksza checia ja lubie swoje cwiczenia, bo dla mnie to jest czas kiedy nie mysle o niczym...skupiam sie na rownomiernym oddechu itd. poprostu cwiczac odpoczywam od codziennych problemow