Dziekuje dziewczyny
Ja juz po obiadku przed chwila robilam galaretke z owocami, wiec bedzie na deser lub kolacje dzisiaj jakis taki smetny dzien...sama nie wiem co z soba zrobic...powinnam sie uczyc, ale strasznie mi sie nie chce...zreszta zaraz znajomi wpadna z dzidziusiem jak na niego patrze to zdaje mi sie, ze mam za bardzo rozbudowany instynkt macierzybnski jak na swoj wiek