Ja też się dołączę DziękujęZamieszczone przez blackrose1987
Też mi sie wreszcie udało
Ja też się dołączę DziękujęZamieszczone przez blackrose1987
Też mi sie wreszcie udało
Aniu podoba mi się Twój opisik (Aniu ładna z Ciebie kobietka)
Cieszę się,że go masz bo to znaczy,że zaczynasz lepiej siebie traktować
MIłego dnia życzę i powodzenia w dietkowaniu
zhej
dziś humorek dopisuje, mimo że wstałam aż o 10, a sniadanie zjadłam dopiero o 12, bo nie chciało mi się wcale jeść po wczorajszym... ale wypiłam za to kawę, heh ale potem już było ładnie, zjadłam 3 posiłki, nie głodowałam, bo nie o to przeciez chodzi, co? myślę, że nawet jeśli przytyłam [a na pewno], to w ciągu tygodnia powinno zleciec e tam!!!!
cocci, ty słodyczożerco!!! choć,...gdybym to ja teraz miała to pudełko, już dawno nie byłoby ani jednego rafaella dobrze, że w domu nie ma słodyczy, heh...a czasmi to wiecie, lubię się sprawdzić - otwieram szufladę, gdzie czasami mama trzyma czekoladę, powącham ją sobie i ...odkładam spowrotem i żartuję, że najadłam się samym zapachem
black, kurde, śliczny ten wiersz twardowskiego, chyba już mówiłam, ale powtórzę, że ja kocham jego wiersze i nawet licencjat z tego piszę no, musiałabym już zacząć coś pisać, hihi
kitola, yasmin, no, już się nie dołuję!!! więc don't worry choć dzisiaj było trudno jeść normalnie ciągle mi się chciało czegoś ot tak sobie ale się nie dałam, wiem, że pierwszy dzień po "wpadce" jest najtrudniejszy, ale da się przetrzymać. właśnie wszamałam surówkę z pomidora, ogórka i kefiru z kanapką z topionym serkiem. na dzisiaj to już koniec.
Xixa, ten wiersz to mój ulubiony No i absolutnie "bliscy i oddaleni"
Widze,że się dobrze trzymasz po wczorajszym i dobrze że nie zamęczasz się wyrzutami tylko idziesz dalej. BRAWO!!!
black, ja nawet nie potrafiłabym wybrać jednego ulubionego, ale bardzo mi się podoba wiersz Drzewa niewierzące
hmhmmh...chciałam się pochwalić, że to już jutro jadę po odbiór stypendium!!!!! kurde, będę bogata!!!! hihihi, no trzymajcie się sklepy i sklepiki!!!! może znów zaszaleję z piercingiem? bo dzisiaj oglądałam swoje ucho, jest jeszcze trochę wolnego miejsca na kolczyki, ale sama nie odwazyłabym sięsobie przekłuć, no może gdybym była pijana
Do puszki ze slodyczami kursuje regularnie. Dobrze, ze zazwyczaj jest pusta Ale jesli cos w srodku lezy... . Samo wachanie mi nie wystarcza. Musze zdecydowanie ograniczyc zagladanie do niej. Chociaz dzisiaj udalo mi sie nawet cos do niej wlozyc. Dostalam od kolezanki czekoladki pistacjowe solidarnosci (jedyna forma pistacji oprocz orzeszkow, ktora lubie ). Gdyby to bylo 2 miesiace temu juz dawno by lezaly w moim zoladku... a tak czekaja na Mame
i niech czekają, nie ruszaj ich
czekaja czekaja nie tykam
no, to ja juz sobie pójdę dosyć przesiadywania w necie, raczej bym się pouczyła ale mi się nie chce...eeeee, wieczorami to ja sie nie uczę i nie wkuwam, zrobię sobie szpery
dobrej nocki
Ja wręcz przeciwnie Jutro kolos z żywienia i wejściówka z biochemii A leń mi taki w dupkę wlazł że szok
Zakładki