Wątek: Będę aniołem....

ojj złośnica. nie możesz się poddawać. nie teraz. może przeczekaj zły okres i jedz więcej? 15oo-18oo?
jak będziesz chciała, to wrócisz na tysiaka... a na 15oo wiesz dobrze, że też schudniesz!
przecież nie jesteś jedyna, większość osób na diecie przez to przechodzi :P

i większość osób wraca na forum. wierzę w ciebie! jestem pewna, że to chwilowa załamka!

zlośnico-wracaj natychmiast ! nie ma nawt takiej opcji,ze Ty nam tu znikniesz kochana rozumiesz??? poprostu-zmodyfikuj troche swoją dietę i tyle! moze trzeba podkrecic metabolizm poprzez zwiekszenie liczby kalorii???
no i koniecznie zrob wyniki!!!!
trzymaj sie i wracaj czym predzej!!!

Złośnico- nie ma co chować głowy w piasek tylko walczyć dalej!

myślę, że złośnica musi tutaj wejść i dać znac, że teraz założyła nowy wątek i prosi, by nie pisać już tutaj

Zamykam wątek Macie mój 2

Przepraszam za całe zamieszanie z moimi wątkami ,ale ja taaak się do tego przywiązałam ,że nie mogę mu pozwolić na zniknięcie


Odnawiam Go. MOże jednak przyniesie mi kolejne szczęście



Trzymajta Kciuki ,bo Angiee będzie walczyć.....wallllczyć

Bardzo sie cieszę Trzymam kciuki

No wiec piszemu tutaj tak?? ok to życze powdzenia w diecie a dzien sloneczny sprzyjajacy dobremu humorowi buziam :**

eeeeeeeeeeeeeelooooooooos

Jak widać mam humor Sama nie wiem czemu albo wiem Poprawiłam na bank człowieka Hia hia. Z matmą poszło cinko ,ale jeszcze są dyżurki więc podołam. Poprawię wszysktie zakichane jedyny


Dietka bardzo dobrze Na obiad zjadłam kupe warzyw z patelni bez tłuszczu. Mniaaam.
Dziś już chyba nic nie jem Tak ot co Albo jabucho. Niach niach. Chciałabym dziś poćwiczyć czy cuś no ,ale jutro mam mase nauki .... wrrr^^ Piperzona biola jutro ... Dlatego zaraz zmywam się do ksiażki..im szybciej tym lepiej

Ale jak tylko wykuję na blache na wszystko to lecę robić weiderka : dziś 1 dzień i potem na spacer wezmę matulę.

Spalę trochę kalorii

POwodzenia wam życzę dziś Kochane moje...

Angiee wróciła.