Ja tez zagladam . Pamietaj, zeby nie przedluzac I fazy o dluzej niz 2 tygodnie, tak zaleca sam autor. Swoja droga, ja bym nie wytrzymala 4 tygodnie bez owocow, masakra . Kiedys bylam na SB (haha, bylam juz na wszystkich popularnych dietach poza Atkinsem) i te 2 tygodnie bez jablek ciezkie byly. No i zawsze problem, co zjesc na sniadanie, bo ja raczej jajek nie jem (ciezko sie po nich czuje), na szczescie na II fazie juz mozna jesc moje ulubione platki. Ogolnie ja w sumie jestem na czyms podobnym do II fazy i jest OK.
Pozdrawiam i czekam, az wrocisz!
Zakładki