Wątek: Regeneracja Duszy i Ciała

witam

trochę odreagowałam i zabieram sie do pracy umysłowej.
Niestety znowóz spotkała mnie przykra niespodzianka z butami zimowymi Ja już nie mam siły, w ubiegłą zimę kupowałam 3 pary butów, 2 pary tanie 1 drogie i sie rozwaliły. W tym roku dopiero 1 tydzien zimy i już mam mokre, przemiękły mi popękały , ze materiał widać. Mam już dosc, dziewczyny jakie wy kupujecie buty, pytanko skierowane do wszystkich ale szczególnie do tych które mają grubsze łydki oraz nogę w kostce też grubszą? czy wy może powiększacie u szewca?...dzieki teraz jakies pozytywy dla odmiany, weszłam znów na rowerek. Ciągle mam zapał do odchudzania i bardzo sie z tego cieszę.

pozdrawiam

Ja jeżeli chodzi o buty to kupuję tylko markowe, drogie bo drogie ale mam pewność że pochodzę...mam 2 pary Nike i pare Reeboka, w których chodzę w zależności od tego o które chodzi od 2 do 4 sezonów

Ja raczej też w markowych butach chodze, ale to dlatego przede wszystkim że mam rozmiar buta 42/43 i damskie buty sa albo w deichmanie (2 razy kupilam, i powiedzialam sobie ze nigdy wiecej bo strasznie szybko sie zniszczyly) albo w markowych i drogich sklepach typu Ecco, Apia, Goertz17.
I jak już zaplace sporo za buty to mam przynajmniej pewność że w nich dlugo pochodze

cześć
serdecznie pozdrawiam w ten sobotni wieczór!jak dietkowanie leci???

Wazysz tyle co ja i chces ważyc tyle co ja..jedzie,y do celu

Mi moja mama kupila buty zimowe w tym roku (hehe, mamy taka sama noge, mama wie, ze niecierpie kupowac butow, wiec wykonala za mnie czarna robote ). Mam je od pazdziernika i zalozylam moze 5 razy, zostaly w koncu w Polsce, bo nie chcialo mi sie ich wiezc spowrotem do USA, skoro zimy nie bylo. To sa takie polkozaki, czyli nie ma problemu, ze lydka nie wejdzie.

Zima w koncu przyszla 2 tygodnie temu, a ja i tak chodze w adidasach (teraz Reebok, tak jak Kuba, ale ja juz wszystkie marki przechodzilam, bo zmieniam je przynajmniej 1-2 razy w roku), a od czasu do czasu smigam w eskimoskach, bo mozna do nich wlozyc jeansy do srodka i sa dlugie. To jedyne dlugie buty, w jakie miesci sie moja lydka, co prawda podobno one modne byly tak w 2002-3 roku, ale i tak masa dziewczyn je ciagle nosi . Nie powiekszalam butow nigdy, po prostu nie chodze w takich, jakich bym chciala...

Ciesze sie z Twojego zapalu do odchudzania! I trzymam kciuki za sesje!

Witam

Dziękuję baerdzo za odpowiedzi, kurcze nie stać mnie na takie buty ale tez innego wyjscia nie widzę na razie chodzę w poklejonych, ale to pozostawia wiele do zyczenia.

Nazbierało mi sie zaległosci na forum, bo znowu problemy siostry i to nie bylejakie, przepraszam wszystkich za te nieobecnosci, ale jeszcze teraz sesja też mam nawał pracy i do tego poszukuję pracy , to już kompletnie jestem zawalona. Doszło mi do tego wszystkiego pisanie referatów i takie tam.

Złosnica, zawsze zapominam ile masz wzrostu choc ważymy tyle samo Ty zdecydowanie wyglądasz lepiej , myślę ze dużo daje wzrost, także spokojnie ty możesz poprzestać odchudzanie na 70 kg, będziesz bardzo ładnie wyglądać.

Kuba, AGggniecha, Emelka , Ceber , Chybaty, dziekuje za odwiedzinki i za wasze powodzenie tez trzymam kciuki

Heloł Bejbe

Jak nastrój od poniedziałku.
Słuchaj z tymi butami pier... tak jest. Kupiłam sobie super kozaczki ..... chodziłam w nich już jak było tak średnio źżimno . W zeszłym tygodniu spadł śnieg to mi się zamek rozpieprzył. Ale tak maksymalnie zapikł , że nie mogłam ściągnąć buta i łaziłam przez 4 godziny po domu w kozaku az mój stachu wrócił i nożem otworzył ..

Teraz sa w RYŁKO fajne wyprzedaże na prawdę można cos ekstra trafić

Buzi

witanko

Saccharine Tobie też bardzo dziekuje za wpisik i za rady, taka jestem zamotana, ze nie zauwazyłam, ze Cię pominęłam

Również zyczę dalszych sukcesów w odchudzankiu i pozdrawiam

Hejo 175 cm I już mam mniej :P Dziś się ważyłam i mam 79,4 :P:P:P Ale suwaka nie zmieniam jesce Jak będzie 79 dopiero POdro :d czekamy