Wątek: Osiagniecie upragnionego celu

To ja czekam z niecierpliwością na pierwsze wyniki

Pozdrawiam!

Hej kochane,troszke m nie tu nie bylo,ale juz jestem zwarta i gotowa.
Co do dietki nie poszlo za dobrze,spotkalam sie z moja kolezankaktora ostatnio zaszczuplala nie robiac nic innego tylko jedzac o tych samych porach.Tak mnie to zszokowalo,ze postanowilam sprobowac i efekt takize przestalam trzymac sie SB!!!No i co?oczywiscie zaczeam moje slawetne podjadanie,wiec wczoraj wieczorem powiedzilam sobie dosyc tego,wracam do mojej ukochanej SB.
Wiec jak juz pisalam sniadanie juz wedlug dietki,teraz ide ugotowac rybke i brokuly,pychota,moze troszke sera na przekaske i potem naturalne jogurty i zmykam na fitnes zaraz po pracy!!!

witaj

Kochana to podjanie to na kazdego może tak działać, sa to grzechy główne w walce z kilogramkami...mi ta SB na razie idzie dobrze, ale ciągle mam wrazenie , ze trzeba uważać z kaloriami.
Zyczę Ci powodzenia i pozdrawiam

Hej quinia25,to swieta prawda podjadanie to tragedja!!!!niestety !!!! No ale jakos sie trzeba trzymac!!!
Piszesz,ze dobrze Ci idzie?A masz juz jakies znaki na ubraniu(to najleprzy odnosnik,nie kilogramy ) ?

Bylam na Twoim watku quinia25, -3kg w tydzien to piekny wynik.Potem to troszke zpowalnia,ale i tak idzie w dol jak sie tylko czlowiek trzyma zasad.
Ja dzisiaj zjadlam :
sniadanie (sledz solony,2jajka na twardo,salatka z ogorka i pommidora)
lunch(panga z wazywami,brokulem i pomidorem,opruszone serem zoltym)
przekaska(2 jogurty naturalne Activia)
kolacja(panga ze salata i wazywami)

witaj

Ja jednak ciągle nie jestem pewna czy dobrze stosuję tę dietkę, na szczęscie kończy mi się niedługo ta I faza W II będzię chyba łatwiej, bo na przekąskę mozna owocka złapać, no i zrobię sobię tę sałatkę co podałam, jest pyszna.
Zaraz idę coś na obiadek kupić i zjem, tak naprawdę, to nie chce mi się jesć, aż tak dużo i nie mam 6 posiłków, niestety.

pozdrawiam

witaj

ja też plażuję

bardzo mi odpowiada ta dieka

ale ja dodatkowo jeszcze liczę kalorie

będę zagladac

pozdrawiam

No witam moje mile.
Ja juz po kolacji,mialam rybe z salatka grecka(pomidory,ogorki,trzy kolory papryki,oliwki,ser feta,cebula szalotka,oliwa z oliwek,sol,pieprz,ocet winny). palce lizac
Quinia25,ale dlaczego uwazasz,ze cos robisz zle??
Jest powiedziane,masz jesc duzo wazyw,to jest podstawa a do tego mieso chude,ryby,jajka,grzyby,sery odtluszczone,jogurty naturalne,maslanke,owoce morza,orzechy!!!!!!!To jest podstawa 1 fazy,i to na 100% podaje ci to z ksiazki pt.''Dieta South Beach,dobre weglowodany,dobre tluszcze.Przewodnik''autorstwa Arthura Agatstona.To jest najnowsze wydanie tej ksiazki.Jezeli sie bedziesz do tego stosowac to napewno nie robisz nic zlego.
Jak chcewsz moge Ci podac wszystkie wazywa jakie sa dostepne w 1 fazie,no i w drugiej tez,jezeli jestes tylko zwinteresowana.

witaj

Dziękuję, za wszelkie informacje i jak znajdziesz chwilkę czasu, to bardzo bym prosiła, wypisz co wolno jesć w I fazie a co II nazwy warzyw, bo miesko to wiem
I czy w II fazie to można zjesć np spagetti? albo rosół z makaronem? czy nie. Zgóry dziękuję za odpowiedzi.

Napisz tez czy można przedłużać tę I fazę, czy lepiej nie

buziaki i napisz jak Tobie idzie

Hej quinia25,w tym momencie nie mam za bardzo czasu,ale wieczorem postaram sie wszystko tu umiescic.
Co do przedluzania fazyI,wiesz ja przedtem jak bylam pierszy raz na diecie SB tak tez zrobilam przedluzylam o dwa tygodnie,ale w czasie tych 2tyg zdazylo mi sie zjesc cos zakazanego.Chociaz powiem Ci ze nie jest to za dobre dla organizmu.Mam kolezanke z innego forum i ona nie przedluzyla 1fazy,tylko powoli dodala owoce,sztuka dziennie,jakis jogurt owocowy,i chudla bardzo ladnie,lepiej niz ja.
Dobra reszte napisze wieczorkiem!!!