Strona 44 z 55 PierwszyPierwszy ... 34 42 43 44 45 46 54 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 431 do 440 z 550

Wątek: 9

  1. #431
    Awatar fajnababa
    fajnababa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    250

    Domyślnie

    Jesi - tak spacer to dobra sprawa , ale tak wieje i pada , a ja w trakcie obrzydliwego przeziębienia jestem. Ciągle jeszcze smarkam i kaszle. Dzisiaj idę na szkolenie choćby padało i wiało - poganiam 1,5 godziny z psem to mi ciśnienie ciut zejdzie.

    Lisia - niby mam dużo energii - ale to takie złudne. W sumie chęć coś rozwalić mam , ale jak coś robię to strasznie się męczę .

    pipuchna - ech - ja zauważyłam , że jedzenie w nadmiarze tłumiło moje emocje. Teraz jak nie jem wszystko wyłazi i czuje się wiecznie pobudzona , nakręcona , nadpobudliwa... muszę poradzić sobie z demonami przeszłości , które spowodowały moje obżeranie i kumulację tych dziwnych emocji.

    Dziewczyny jak ja strasznie wieczorami marznę - normalnie przerażająco. Tak zimno to mi w życiu nigdy nie było Masakra . Wczoraj przed spaniem wzięłam prysznic , zrobiłam sobie kawowy pilling i nasmarowałam rozgrzewającym balsamem Bielindy z cynamonem - nic nie pomogło. Skóra niby była ciepła , a ja marzłam i to okrutnie w dwóch piżamach i to jedna z polaru, pod ciepłą kołdrą i wielkim strasznie grubym kocem w pokoju 21 stopni więc zimno nie było. Mam nieduże łóżko i powoli mam w nim tyle pościeli , że niedługo będzie przypominało kopę liści . Jeść to mi się wieczorem nie chce - więc nie podjadam. Jem w ciągu dnia nie mniej niż 1000 i nie więcej niż 1200 calorii. Waga z powodu @ , która nadchodzi już chyba 4 dzień stoi jak zaklęta. Nie pomaga na to marznięcie nawet pobieganie w koło domu lub seria ćwiczeń aerobowych - cholerka ja zamarznę do wiosny. Małżonek za jakiś czas jak zauważy, że mnie nie ma przez kilka dni , odszuka w łóżku mrożonkę zamiast żonki
    25.10.13 punkt, w którym już nie estetyka a zdrowie kazało mi się opamiętać.
    Po prawie miesiącu mogę powiedzieć ---> jestem na dobrej drodze by odbić się od dna.

    180 cm wzrostu

  2. #432
    Lisia Guest

    Domyślnie

    o kurcze wiesz fajna ze ja mam podobny problem... marzne jak cholera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! masakra nie wazne ile na siebie załoze to i tak mi zimno... nawet wrzacy prysznic nie pomaga
    trzymaj sie ciepło Kochana

  3. #433
    Awatar fajnababa
    fajnababa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    250

    Domyślnie

    Mam czasem wrażenie ,że umrę z zimna - to jest 100 razy gorsze niż burczenie w brzuchu , którego na szczęście już nie mam. Jak radzą sobie z chłodem anorektyczki - to dopiero musi być straszne - ja przy nich jem jak słoń i mam zapasy tłuszczu.
    25.10.13 punkt, w którym już nie estetyka a zdrowie kazało mi się opamiętać.
    Po prawie miesiącu mogę powiedzieć ---> jestem na dobrej drodze by odbić się od dna.

    180 cm wzrostu

  4. #434
    Lisia Guest

    Domyślnie

    no własnie ja sie zastanawiam jak zime przetrwam bez zapasów tłuszczu.... jeny... strach nawet pomyslec....moze tak by pzrytyc troszke????

  5. #435
    Awatar fajnababa
    fajnababa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    250

    Domyślnie

    No teraz przesadziłaś - Kochana - aż mi się cieplej z nerwów zrobiło jak to przeczytałam - ZAPOMNIJ O GRUBNIĘCIU ZAŁUŻ CIEPŁE GACIE
    Nawet ja nie myśle nawet przez chwilkę o tym by coś zjeść wieczorem na rozgrzewkę - kurna wolę marznać - nawet tak przeraźliwie
    25.10.13 punkt, w którym już nie estetyka a zdrowie kazało mi się opamiętać.
    Po prawie miesiącu mogę powiedzieć ---> jestem na dobrej drodze by odbić się od dna.

    180 cm wzrostu

  6. #436
    Lisia Guest

    Domyślnie

    heheh masz racje ... a apropo gaci... wszystkie sa za duze i wygladam w nich jak w pantalonkch <głosny smiech> dostane stypendium za 2 dni to na zakupy lece i zaraz wam pokaze co kupiłam... marzy mi sie jakas sexi bluzeczka

  7. #437
    Karolka88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Może powinnaś wybrać się do lekarza z tym marznięciem? Może to coś z krążeniem, czy coś.. W każdym razie nie olewaj tego, bo sposób musi jakiś być
    Pozdrawiaaaam porannie

  8. #438
    Awatar fajnababa
    fajnababa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    250

    Domyślnie

    Karolka88- krążenie swoją drogą - zawsze mam zimny tyłek i odnóża. To marznięcie powodowane jest przez brak paliwa - żarcia. Może za miesiąc coś się wyreguluje i organizm nauczy się czerpać paliwo z tłuszczu ( mojego tłuszczu ). Ja bardzo wolno chudnę zazwyczaj- teraz zgubiłam kilka kilo i nastąpił bunt energetyczny - tak mi się wydaje . Bedę musiał przenieść jedzenie kolacji na tak około 1 godzinę lub nawet 40 minut przed spaniem i będzie to musiała być ciepła kolacja z np 1/2 kubka mleka z miodkiem. Jak zjem to po jakichś 20-39 minutach jest mi ciepło - muszę spróbować.
    25.10.13 punkt, w którym już nie estetyka a zdrowie kazało mi się opamiętać.
    Po prawie miesiącu mogę powiedzieć ---> jestem na dobrej drodze by odbić się od dna.

    180 cm wzrostu

  9. #439
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    hejo :P

    co do marzniecia polecam termofor pod koldra :P


    a co do zimnego tylka to ja tez mam zawsze zimny tylek :P

  10. #440
    Jesi Guest

    Domyślnie

    A wiecie ze mam to samo!!! zawsze było mi za gorąco, ciągle narzekałam, że za ciepło, że się pocę. Zima mnie nie przerażała. Naprawdę nie marzłam. Mówiłam że foczki leżą na lodzie i nie jest im zimno, bo mają grubą warstwę tłuszczu. To przecież prawda. A my byłyśmy jak te foczki no nie?? Tej jesieni - tragedia ciągle mi zimno. Dopóki nie założyłam drugiej pary grubych skarpet, tożedne swetry i koce mi nie pomagały. Teraz jest dobrze, ale się w żadne papcie nie mieszczę. Mój mąż się śmieje, że mi się termostat przestawił. Zawsze mi było za gorąco, a teraz ciągle zimno ( No to niech mnie grzeje - no nie??)
    Ale też potwierdzam, że to na pewno brak paliwa. Trudno. Coś za coś.
    Pozdrawiam

Strona 44 z 55 PierwszyPierwszy ... 34 42 43 44 45 46 54 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •