Strona 8 z 21 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 204

Wątek: robaczek41 atakuje :) foty: str 10, 19 (my face) ;)

  1. #71
    robaczek41 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2006
    Mieszka w
    Gorzów Wielkopolski
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Emelka
    Wiesz co wydaje mi sie ze nawet jezeli schudniesz te dwa kg na studniowke, to w trakcie i po studniowce rzucisz sie na jedzenie, a przy takich dietac do tego zwalnia metabolizm wiec znajac zycie przytyjesz z powrotem wiecej niz 2 kg...
    A tak na prawde jaka to roznica czy spadnie 1 kg czy 2? wygladu za bardzo to nie zmieni, a jezeli zalezy ci tak bardzo na sylwetce w ten wieczor to cwicz duzo przez te dwa tygodnie i jedz przynajmniej 1000 kcal. gwarantuje ci ze efekty beda o niebo lepsze niz przy 300 kcal (sic!) dziennie.

    Wesolych swiat
    już dawno miałam napisac,ze nie będe jadła 300 kcal dziennie. ani 500 ani 700. nie chce schudnąc a potem przytyć. mam zamiar dużo ćwiczyć,jeść normalnie, nie wcinać słodyczy i nie jeśc po 18 oraz pić herbatke figura z senesem

    wyglądu te 4 kg by nie zmieniły,ale moją oponkę może chociaż trochę by zmniejszyły??

    fajnie,że ktoś tu zagląda i mi doradza

    tak więc jak ktoś miał w temacie topiku: stop głupm dietom


    PS. dzięki wszystkim za wszystko

  2. #72
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    To mnie uspokoilas
    Pocwicz sobie przez te dwa tygodnie troche wiecej niz zwykle a na pewno bedzie ok

    Milego wieczoru

  3. #73
    robaczek41 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2006
    Mieszka w
    Gorzów Wielkopolski
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Emelka
    To mnie uspokoilas
    Pocwicz sobie przez te dwa tygodnie troche wiecej niz zwykle a na pewno bedzie ok

    Milego wieczoru
    ćwiczę, ćwicze. w miarę intensywnie.

  4. #74
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez robaczek41

    ćwiczę, ćwicze. w miarę intensywnie.

    To w takim razie powodzenia!
    Pamietam ze mialam podobnego stresa przed studniowka i chcialam sie odchudzac niewazne jak byleby kilka kg spadlo

  5. #75
    Kusy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie łothudzam siem!! robaczek41 atakuje :)

    Czytając twoją stronkę ma się wrażenie że zbytnio nie przejmujesz się tym że jesteś grubsza ...dobre nastawienie do siebie to jest już sukces a reszta sobie pójdzie ....tak trzymać ...motto będzie lżej...

  6. #76
    robaczek41 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2006
    Mieszka w
    Gorzów Wielkopolski
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiem, że zbytnio sie przejmuje. mateńka ma mówi mi to samo. i ma racje ale jakos nie potrafię. nadeszla taka era ze wszyscy chca albo sa byc chudzi. tez byc tak chciala. jak sobie czytam co pisze to wydaje mi sie ze wychodzi ze mnie miągwa. tylko ze ja tak w realu to nie jestem taka. tylko jak siedze przed kompem jakis dol mnie taki dopada. dzis kurde bylam mierzyc pas wyszczuplajacy bo ta pieprzona oponka zapewne sie bedzie odznaczac pod sukienką. kupilysmy z mamą ten pas (chociaz nie chcialam do konca), ale ze sklepu i ja i mama wyszlysmy wsciekle. mama wkurzona na mnie za to ze gadam glupoty na swoj temat. ja wsciekla na caly swiat i na siebie ze pomimo tych 12 kg, dalej wyglądam jak prosiak. jestem strasznie krytycznie nastawiona do siebie i do swojego ciala. wydaje mi sie ze nigdy nie bede doskonala. wiem ze mysle zle i czasem mam takie dni,ze patrząc w lustro wydaje mi sie ze nie jest az tak tragicznie. ale potem ide do szkoly, patrze na te wszystkie xs,s,m i l i czuje sie jak slon w skladzie porcelany. bylam kiedys z tym u psychologa,ale tak nasciemnialam ze lubie siebie i ze sie akceptuje i w ogole (w sciemnianiu jestem dobra), ze facet powiedzial mojej mamie ze mi niepotrzebne sesje u psychologa. a ja widze ze naprawde zrobil sie problem z tą samoakceptacja.

    moja mama mowi dobrze: jezeli pojde na studniowke smutna,zdolowana i zakompleksiona to zepsuje zabawe sobie i innym.

    z kolei chcialabym na wadze miec te 79 kg,ale w ta sobote nie pojade do wrocka bo mi sie nie chce, wiec wage bede znala dopiero 4 stycznia kiedy to zwaze sie u pielegniarki szkolnej (waga w domu zawyza wage o jakies 2-3 kg). potem pomyslalam ze moze nie warto juz sie tak meczyc,bo w koncu pas wyszczuplajacy talie juz kupilam i potem jeszcze bedzie mi zwisal. sama juz nie wiem

    ja to mam problemy sama ze soba

  7. #77
    robaczek41 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2006
    Mieszka w
    Gorzów Wielkopolski
    Posty
    0

    Domyślnie

    kurcze ide do kolezanki na sylwka. czy pierniki to dobry pomysl zeby przyniesc?czy lepiej koreczki??ktosik wie??!!

  8. #78
    Kusy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie łothudzam siem!! robaczek41 atakuje :

    Pas wyszczuplający jest dobry chociażby że sadeło się nie trzęse przy każdym ruchu ...tyłeczek wyglada na jędrny ....a po za tym pomaga też przy powolnym ujędrnianiu brzuchola ....no tylko że na początku dopóki się nie przyzwyczaisz boli podbrzusze , ale z czasem mija ....

    Lepsze są koreczki....

  9. #79
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Nie przejmuj sie tak bardzo, ja wiem ze latwo mowic, bo sama czasem podobnie reaguje, ale powiem ci ze nie warto... Pamietaj ze studniowke ma sie tylko raz w zyciu i nie warto jej sobie zepsuc ciaglym mysleniem o wygladzie. Baw sie dobrze, a jak bedziesz usmiechnieta to i tak nikt nie zwroci uwagi na to czy masz ten kilogram mniej czy wiecej.
    Pas wyszczuplajacy fajna sprawa, tez chce sobie sprawic

    A co do sylwestra to zdecydowanie koreczki

  10. #80
    robaczek41 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2006
    Mieszka w
    Gorzów Wielkopolski
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzięki dziołchy pocieszające to jest. do studniówki zostalo mi 8 dni, w tym 7 dietkowania. dzis pozarlam,jutro zaczne raz jeszcze

    ten pas ma fiszbiny i w sumie tylko tak robi,ze brzuch mam ale faldkow ni ma i nie bedą sie po suknią odznaczac.

Strona 8 z 21 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •