WŁAŚNIE WIEMY DOLINKO JAK DZIOBEK POTRAFI ŁADNIE CHUDNĄĆ WIEC DO ROBOTY SŁODZIUTKA
WŁAŚNIE WIEMY DOLINKO JAK DZIOBEK POTRAFI ŁADNIE CHUDNĄĆ WIEC DO ROBOTY SŁODZIUTKA
życzę powodzenia i trzymam kciuki
DziOObek!!!
nie uciekaj znowu!!!!
tylko......
.... WKLEJAJ OBIECANE FOTY I DO DIETKOWEJ ROBOTY!!!!
dzięki za odwiedzinki
czekamy na Ciebie!!!
cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ
Jestem jestem i dietkowanie izie jak narazie dobrze to znczy kiepsko za malo zdecydowanie za malo jem ,ale chce skurczyc zołądek wiec kilka dni jem tylko tyle zeby było dobrze zeroziemniakow ,pieczywa same warzywa malo węglowodanow i tłuszczy .
Ostatnim razem to mi pomogło .
dzisiaj wyszlo mi okolo 700 kcal .
Wiem ,że mało ale.....
co do zdjęc to gorzej bo jakos na imprezce w sobote zapomnialysmy o zdjęciach i niema musze meza namowic na sesje ,ale on woli takie rozbierane
W kazdym razie najbrdziej cieszy mnie ze mam sile zeby walczyc a to najwazniejsze
To jak będziesz publikować fotki męża w negliżu to daj znać dzień wcześniej to zrobię sobie 24 godziny urlopu od Twojego wątkuco do zdjęc to gorzej bo jakos na imprezce w sobote zapomnialysmy o zdjęciach i niema musze meza namowic na sesje ,ale on woli takie rozbierane
zadnych fotek w negliżu nie będzie ani moich ani męża
Dietkowanie u mnie jak narazie idzie extra aż boje sie pisać żeby nie zapeszyć .
Moje menu dzisiejsze /
śniadanie :
jajecznica z 2 jajek +2 pieczarki +2 plasterki polędwicy z indyka .(250 kcal)
II śniadanie:
jogurt naturalny z ziarnami (170 kcal)
Obiad
Ryba gotowana + fasolka szparagowa czyli około (140 kcal +120kcal)
podwieczorek w planach
Arbuz (50 kcal)
kolacja:
sałatka ogórek+ pomidor+cebulka czyli około ( 100 kcal)
Wszystko to daje łącznie około 830 kcal .
do tego kawa ,czerwona herbata ,woda + witaminki .
Wydaje mi sie ze jest nieźle
Mi też się wydaje,że nieźle ) Tylko wiesz,mało Zjedz jakiegoś bananka jeszcze Na 1000 też możesz skurczyć żołądek
pozdrawiam;*
:P :P :P świetny start dietkowy.. gratuluję .. :P :P :P
a tak się ucieszylam na te foty!!!!
Dzioobek..ale ten tysiaczek to by musiał być..
tylko nie bardzo rozumuję jak z tą Twoją wagą...no i kiedy wyznaczasz sobie dzień ważenia chcę koniecznie wiedzieć
cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ
Zamieszczone przez dolinalotosu
Dzięki
p[ostaram sie nadrobic to najszybiej jak się daa tak się ucieszylam na te foty!!!!
Niekoniecznie ... W moim przypadku pozwolenie od lekarza na 700-1000 byle schodzic poniżejDzioobek..ale ten tysiaczek to by musiał być..
Czego nie rozumiesz?tylko nie bardzo rozumuję jak z tą Twoją wagą...no i kiedy wyznaczasz sobie dzień ważenia chcę koniecznie wiedzieć
Wazę teraz 110 ,w sumie dzisiaj sie z ciekawosci wazylam to bylo 108 ,ale pierwsze wazenie oficjalne planuje na piatek przed weekendem ,zeby byla satysfakcj i nie kusilo przez weekend do grzechów
Mam takie pytanie jak tto jest z ta czerwona herbata mozna pic ile sie chce czy jest jakies ograniczenie ?
I drugie pytanie jesli zrobie z jednej saszetki czerwonej herbaty kubek,a np. caly dzbanek (bo mam taka mocna afrykanska) to to samo liczy sie jako jedna sztuka czy kubek to kubek a dzbanek to np. 4 kubki mimo ze z jednej saszetki ?
Wiem ze czerwona cos tam wyplukuje z organizmu wiec nie che przesadzic a bardzo mi smakuje i moge pic ja litrami stad moje pytanie .
Zakładki