Wątek: Przygody z samą sobą ;)

A sio! Wyganiam ten kryzys.niech sobie pójdzie

wime nie bylo troche bleee... ale ale teraz ciezko... pies chory jest w szpitalu i jakos poprostu nie moge... dieta ble... nie lubie sie coraz bardziej... jeszcze problemy w domu... esz esz...a nie ma kto nawet pomiziac tak blisko... buzka drogie dziewczyny :* fajnei ze Wy chociaz jestescie...

Skarbie... :*:*:*
Piesek szybko wyzdrowieje,a problemy się rozwiążą.... :*
Wszystko będzie dobrze!!!!!
A ja Cie pomiziam troszkę
Miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu miziu :***********

Mam nadzieje, że wszystko się ułoży w domu i że piesek wyzdrowieje szybciutko.

ale nie bylo ble.... glupio mi ze Was zaniedbalam.... u mnie lepiej piesek zdrowy i wogole jakos sie ulozylo... teraz tylko ta dieta musze sie zmobilizowac Dziewczynki

Tamarku dziekuje :* i za mizianie i za slowa :* jak zwykle mialas racje mizi mizi mizi mizi :*

Wampirku dziekuje i Tobie tez mialas racje heh mizi mizi mizi
A propo zeby nei bylo
Piekna Ciebie tez miziam i wogole mizi mizi mizi


ide sie pouczyc a potem spac mizi mizi slodkich snow wszystkim

Cześć kochana - widzę, że obie zniknęłyśmy z forum
U mnie niestety było to równoznaczne z nawaleniem w diecie

Mizzzzziam :*

No wlasnie Piekna...u mnei tez nei dietkowo bylo ale nie tak calkiem calkiem...ale wracam co nie?? mizi mizi mizi mizi :*

A teraz ide sie pouczyc moje drogie buzka :* milego weekendu

Hheh...Też zniknęłam i sie z nów pojaiwam...:/

To super, że już wszystko dobrze no i witamy z powrotem po dłuższej nieobecności.
miłej soboty

Mój Miziak znów się gdzieś schował
Ciuś ciuś ciuś !!!

Ostatnio się zastanawiałam co tam ciekawego u naszej kopciuchy... szkoda, że do nas nie zagląda...

Mizzzzziaaaam wieczorową porą