-
magdahi ja tez tak robie np. ide na nogach na rynek a dobry kawalek mam, wypijam oczywiscie w towarzystwie (na moje szczescie etap zajadania sie w samotnosci mam za soba) pysznej kawki w cafe costa a potem znowu na nozka do domku, bardzo mi to humorek poprawia.
A jeszcze co do pomyslow na niejedzenie slodyczy to na mnie tak dziala fryzjer lub kosmetyczka, tylko wiadomo ile mozna no i kasy potrzeba wiecej.
-
Hehe, ja mam łatwiej :P Jako nastolatka nie dostaje jakiś mega kieszonkowych ^_^ Wiec jak wchodze do sklepu i patrze na slodycze to mysle sobie: kupilabym cztery takie batany i mam ksiazke ... Hmmm ^^ A najlpeiej jak sa dni wolne i nie chce mi sie isc do sklepu
Oczywiscie czasem mozna zjesc cos slodkiego bo tak jak juz ktos pisal potem sie rzucisz na slodycze i lipa
-
Miałam dużo stresów i dziś i wczoraj za dużo zjadłam No ale nie obżerałam się.Jeszcze jestem na studiach ale za kilka godzin wracam Pogoda piękna Jutro idę spacer z przyjaciółką W tygodniu zaczęłam ćwiczyć ale muszę to robić stopniowo bo dostałam zakwasów i zniechęciłam się ale się nie poddam Pozdrawiam i do jutra
-
no co Ty kochana na zakwasy najlepsze sa cwiczenia hehe
trzymaj sie i sie nie poddawaj!!!! trzymam mocno kciuki
-
Przyjęcie się udało Od jutra dieta dziś resztki Dziękuję za wsparcie Mam 2 egzaminy za tydzień i 2 prace do napisania i okres sie zbliża Postaram sie dziś wieczorem lub jutro Was poodwiedzać
Pozdrawiam
-
Trzymam kciuki za egzaminy I wogole za wszytsko ^_^ Trzymaaaj sie
-
hello kamitanika!
Trudne chwile przed Tobą więc dobrze, ze spacerujesz, nic tak nie poprawia humoru jak ruch no szczególnie jak jest się na diecie bo:
1. poprawia wydolność
2. obserwujesz co się dzieje dookoła, a więc uczestniczysz w tym
3. masz kolejny plusik do wpisania
4. możesz spojrzeć w lusterko z uśmiechem
5. idąc po ulicy mozesz znaleźć 200 zł
Jak patrzę na Twój wynik Kamitanika to aż mi dech zapiera czasem wydaje mi się, ze to tylko innym sie udaje, ale tylko czasem wątpię, na ogół wierzę w to, ze mi sie uda, a jak patrzę na Twój wynik to aż dostaję siły więcej
-
Dziękuję Magdahi ale moje sukcesy są ostatnio skromne co tam to w końcu nie wyścig :P
Dużo ludzi mi gratuluje i pyta jak to zrobiłam pewnie każdy chciałby usłyszeć że jadłam co chciałam tylko brałam np jakieś kropelki i schudłam.Każdy by tak chciał A tu niestety wysiłek,wielkie deprechy co jakiś czas i czasem podjadanie na kanapie...Nie ma łatwo
Pozdrawiam
Co do ruchu...hmmm...te 200 zł jest kuszące..
Tusiuyo dziękuję za wsparcie jak tylko czas pozwoli będę wpadać
-
wiem, ze nie jest tak łatwo z tym odchudzaniem ale zaraz wkroczysz do krainy szósteczek ale to będzie wielkie świeto
A co do spadku wagi, to najważniejsze aby był "trwały" a nie szybki! ja juz przestałam wierzyć w cuda, teraz przyszła pora aby uwierzyc w siebie
-
wpadłam tylko się przywitać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki