Strona 26 z 29 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 285

Wątek: NO I DOBIŁAM DO 100 KG !!!TYM RAZEM SIE NIE PODDAM!1000 KCAL

  1. #251
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    Edytko!!! to jest ta 6 weidera.. ponoc naprawde cuda dziala!!! Co ty na to?? startujemy??
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    trezba bez przerw to robic.. bvez zadnej przerwyu na rozluznienie.. ooo ja sobie to dzis wydrukuje 9jescze nie wsadzilam dupty na rowerek.. aLE ZARAZ TO ZROBIE :P

  2. #252
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    i tutaj sobie poczytaj..
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    i co ty na to??

  3. #253
    Awatar ikselka
    ikselka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2007
    Mieszka w
    Nowy Sącz
    Posty
    11

    Domyślnie

    Cześć Marzenko-jestem jestem-tylko że zwiekszaja nam ponoc transfer i z tej okazji gratis dolozyli chwilowy brak transferu wiec nie miałam jak napisać.A było o czym.Bo musze się nieskromnie pochwalic wielkim wyczynem :
    Kupiłam sobie strój kąpielowy - czerwony-a jak
    z dekoldem po pas - a jak
    i
    BYŁAM NA BASENIE!!!
    A ile mnie to kosztowało nerwów,przełamania wstydu...uff Naprawde jestem z siebie dumna Zwłaszcza że na dzien dobry po długiej basenowej przerwie zrobiłam 11 basenów (tam i z spowrotem 11 x)
    A na basen wyszłam nawet nie owinieta w ręcznik choc wczesniej kupiłam sobie taaaaaaki ogromny żeby dokładnie opatulil każda moją fałdke myśląc że zrzuce go w tępie światła i niezauważona wskocze do wody.
    Przełamałam wstyd bo wkońcu po to zamierzam tam chodzic żeby potem się nie wstydzić-ani na basenie ani nigdzie indziej
    Co dziwne-wróciłam do domu podbudowana o 100 %.Po pierwsze tym że sie odwazylam ,po drugie-nie najgorsza kondycją,po trzecie-pomimo mało ukrywającego niedoskonałości stroju i tego żenującego kondona na głowie mialam wzięcie(zważywszy że bylam we wodzie powinnam napisac-branie ) ha ha A podrywaczem był około 35 letni -teraz uwaga będzie zaskoczenie -przystojny mężczyzna !!!Chyba cofam sie w rozwoju że znów mnie ciesza podrywanki A tak całkiem na poważnie to trzeba mi takich drobnych dowodów potwierdzających ze nie taka najgorsza jestem.Bo tak sobie czasem mysle że biedny ten mój mąż-"wziął" mnie taka -teraz to widze-fajną a teraz z taka poczwarą musi sie pokazywać.
    Dzis z racji dobrego nastroju tu i teraz wszem i wobec uroczyście ślubuje zrobić wszystko by tamta Edyta powróciła
    Łażiłam dzis po sklepach w poszukiwaniu czegos co nadało by sie na to wesele no i kurcze w moim zakichanym mieście nie ma na mnie ciuchów! Rozmiar xxl jest odpowiedni na dziewczyne nosząca M. wrrr Mogłabym gryźć Za to mocno mnie zastanowiło i podbudowała jedna droobna sytuacja gdy wzięłam do przymierzenia spodnie na oko na mnie dobre i okazały się byc jakieś 3 rozmiary za duże!Nie wiem czy oglądasz na tvn style taki program"jak dobrze wyglądac nago" Tam robia taki eksperyment ze każą kobiecie wybrac swoje miejsce w rzędzie kobiet ustawionych od najgrubszej do najchudszej.Za każdym razem wybieraja nieodpowiednie dla siebie mieksce dodając sobie kilka kilogramów.To cos jak ja dzisiaj gdy byłam święcie przekonana że moja dupa własnie tak wygląda ( I ) podczas gdy w rzeczywistości jest taka ( I ) a powinna byc taka ( I ) Grubasy mają niesamowicie zniekształcony obraz własnej osoby. Ale i tak ostatnimi czasy jest o tyle lepiej że z moge przyznac że powoli zaczyna siebie lubić
    A co u Ciebie? Jak Ci idzie?Trzymasz sie ? Nie dawaj dupy! Przynajmniej nie tu na forum

  4. #254
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    heeeee.. taki bajer!!!!
    a ja melduje ze 2 pierwsze dni robilam 10km dziennie.. i juz dzis bedzie 3 dzien weiderka!! edytko!!! jak mnie brzuch napierdziela!!!!! jak robimy to dzwieki jakbysmy baraszkowali czy cos.. ja nie wyrabiam mam taki slaby brzuch a jacek nie wyrabia bo cwiczac patrzy na mnie i ma zlewy jak ja jecze.. wyglada to tak: ja w bolach i z wysilkiem cwicze patrzac na kartke jacek w bolach i z wysilkiem probuje nie pasc na ziemie ze smiechu patrzac na mnie..

    a tak co do basenu.. och jak ja Ci zazdroszcze.. tak bym chciala moc isc z Toba.. bylo by fajnie.. we dwie bysmy sie nie musialy wcale wstydzic a jakby ktos spojrzal dziwnie to bysmy tak zaraz porzadki nowe wprowadzily.. hehe.. no ale nikt zle nie patrzy..
    swoja droga od kiedy sama stuknelam w 25 zaczynam dostrzegac ze 35 to wcale nie tak duzo jak zawsez myslalam.. czyli ogolnie zarywal Cie mlody facet:P.. masz racje.. milo czasem znow uslyszec komplementy.. bo fakt..nikt nie jest tak okrutny dfla nas grubaskow jak my same.. tk swoja droga to mi sie wydaje ze jakby mi dac mozliwosc sie ustawic w takim miejscu rubaskow.. to chyba bym dobrze sie umiejscowila.. hmmm.. ciekawe czyinne grubaski myslaly tak samo...

    no w kadzym badz razie: cwicze weiderka.. jutro moze znow wsadze dupeczke na rowerk.. ale z jedzeniem.. uff.. wczoraj poszalalam i pod wplywem porocentow bylam taka wesola i calkiem bez problemow ze nazarlam sie chipsow itp.. duuzo... ale nadrobie...
    nooo..dspadam sie wykapac )

  5. #255
    Awatar ikselka
    ikselka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2007
    Mieszka w
    Nowy Sącz
    Posty
    11

    Domyślnie

    Wkońcu udalo mi sie tutaj wpaść.Odkąd wrócilismy z Francji moja córunia zasypia tylko w moim towarzystwie a w ciagu dnia łazi za mna jak cień więc tego prywatnego czasu mam teraz praktyczie zero.Od czwartku moja Mama będzie siedziec z Mila a ja wkońcu będe mogła "wyluzowac " sie na basenie.A z mpoja dietka od niedzieli nieciekawie.Pofolgowałam sobie na obiadku u teściowej i tak jakos zamiast odpokutowac niedzielne grzeszki to tak po troszke sobie odpuszczam.Dzis np.zjadłam wafelki ! Wiesz niby poza tego tysiaka niewiele poszłam ale sam fakt że sie skusiłam na zakazane wkurza mnie ogromnie.Bo dzis wafelki a jutro czekolada a pojutrze wafelki i czekolada i tak sie rozkręce.DOŚĆ ! A na dodatek w związku z tym ograniczonym czasem z rowerka zero !!! Moja wina moja wina moja bardzo wielka wina... I w tym miejscu postanowienie:będe jeździc na rowerku w ciagu dnia gdy mała będzie spać ! Od jutra tez wracam do jak sądze praktycznego zwyczaju wpisywania tutaj wszytskiego co zjadłam.Będzie mi głupio zgrzeszyc żeby nie musiec sie potem tym "chwalić" A Tobie Marzenko jak idzie? Trzymasz się? Powiedz że tak bo jestes moja najważniejsza diertkowa powierniczką.Jak sie złamiesz to ja pewnie zaraz za Tobą!

  6. #256
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    Edytko.. no ja tez dalam ciala.. wiesz.. ostatnio.. po okresie wazylam 82,5!!!!!!!! i bylam taaaaaaaaka szczesliwa.. a teraz.. o skocze na wage matko!!!!!!!!! 86,2!!!!!!!!!! nie no koniec!@!! Edytko trezba no cos z tym zrobic!!!! nie mam racji??? koniec lenienia sie.. ok.. nie zawsez bede wchodzila do siebie.. ale kazdego dni bede wchodzic tutaj.. powaznie Edytko.. wezmy sie za te nasze dupeczki!!!!!!! zaczynam wpadac w depresje bo wszyscy chudna tylko nie ja.. i jest do kitu!!!!!!!!!!!!!!
    wiec ok.. zapisujemy co jemu i co cwiczymy.. od jutra czyli od 12 lip (czwartek!!!!!!!!!!)

  7. #257
    Awatar ikselka
    ikselka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2007
    Mieszka w
    Nowy Sącz
    Posty
    11

    Domyślnie

    No z tym 86 moja droga to mnie nie fajnie zaskoczyłaś-to załamanie formy to chyba jakiś wirul bo mi wagateż chwilowo pokazywala 87 ale to było to co w jelitkach-chwala Bogu.Postawnowiłam kiedys że jesli uda mi sie schudnąc to za nic nie pozwole żęby waga wzrosła o więcej niz ten kilogram czy dwa tego właśnie co w jelitach osiadło.Więc to 87 dało mi takiego kopa że troche sie pozbierałam.Dzis rano 85-żadny to powód do dumy bo powinno byc juz 84.No ale zwarzywszy na to ze naprwde sie obijalam to nie moge mieć żalu.Acha-napisze Ci od razu zanim zapomne-BORÓWKI-Marzenko-super sprawa przy zaparciach.Tak mnie ruszyło że te dwa kilo od razu spadły!!! Spróbuj-to naprawde dziala.Ja zamierzam kupic ich troche i zamrozić i w razie potrzeby dziubac tak bez cukru oczywiście! Ostatnio zrobiłam sobie swój prywatny dietkowy dżemek wiśniowy.Lubie dżem a te sklepowe to sam cukier i chemia i ciut owoców na ucieche dla oka.Mój dżemek składa się z wiśni mocno wysmażonych bez cukru.Nawet nie jest tak strasznie kwaśny A jedna łyżeczka ma niecałe 10 kcal a w zupełności wystarczy np.na wafel ryżowy który tez bardzo lubie. Wczoraj tez wynalazłam w sklepie niskotłusczowy majonez i zrobiłam sobie niskokaloryczna sałatke z kurczakiem.Porcyjka tylko 160 kcal.
    Podam Ci przepis bo naprawde dobra:
    Nazwa produktu Miara Ilość kcal

    Ogórki konserwowe średnio 100g 4,5 67,50
    Cebula siekana surowa średnio 100g 3,5 126,00
    Kapusta pekińska średnio 100g 3 48,00
    KUKURYDZA KONSERWOWA porcja 100g 2,5 287,50
    MAJONEZ NISKOTł MOTYL porcja 100g 1,5 583,50
    Ketchup łyżka 16g 1 17,00
    Pierś bez skóry pieczona średnio 100g 2,5 447,50
    i przyprawa do kurczaka firmy prymat


    W sumie kalorii: 1 577,00

    Kurczaka pszysmażyć z ta przyprawą odrobina soli a jak bedzie zimny to skroic i wymieszac ze skrojona resztą

    To jest spora porcja -taka salaterka sałatkowa -na Was dwoje pół tego wystarczy-jak sądze

    Dość o jedzeniu-teraz temat ćwiczenia.Zaraz wsiadam na rower bo Niunia zasnęła a wieczorem basen a późńiej może sie wkońcu za tego weiderka zabiore .Pamiętasz o pasie neoprenowym? Bo skoro ćwiczysz teraz brzuch to ne zapominaj o nim to bedzie zdecydowanie lepszy efekt.Dobra koncze to pisanie bo znów z rowerka nic nie wyjdzie a z samych dobrych chęci dupa mi nie zmaleje :
    Acha śniłas mi sie ostatnio.W tym snie mialas piękne długie włosy,byłas super laska i ...nie wiem skąd mi sie to wzięło -miałaś na imie Bili ale kazałas nazywac sie LILI

    No to LILI do kolejnego razu!




    I jeszcze jedno-jak tam samopoczucie po tych strasznych wydarzenaichz ? Uspokoiłas się troszke ?
    Buziaki pa pa

  8. #258
    emenyx2prim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    a wiec to tak. teraz Maroxia tylko tu pisze. Scisle tajny klan. ok ja juz nie przeszkadzam.

  9. #259
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    emeny nie zlosnikuj.. zaden tajny.. poprostu Edytka ma mnie dobry wpyw... a ja mam naprawde duzo problem z dostepem do neta (a raeczej z jego jakoscia) zreszta juz Ci naklepalam u Ciebie.. noi my mamy praktycznie te sama wage.. ehhhh..
    no w kazdym badz razie:

    Edytko!!!!!!
    dzis rano.. o zgrozo.. warzylam dokladnie 86kg nie wiem powprostu nie wiem jak to sie stalo.. podejrzewam ze to masa jelitowa.. ale mimo wszystko sie zalamalam.. no i siedze dzis z atkim dolem.. ze tylko lopate wziasc i mnie zasypac do konca zeby nie sluchac juz mojego lamentu

    na rowerku dalej nie moge zasowac.. po tym rekordowym wyczynie 30 km (wlasnie widze ze wczesniej tego nie wykrzyczalam tutaj co mnie zaskakuje bo jestem pewna ze gdzies sie chwalilam a u mnie nic na ten temat nie ma) mam obtarta prawa warge ( z tej delikatniejszej strefy) a wlasciwie to zdarlam sobie skorke.. byla bardzo cienka ale teraz boli.. hehee.. jacek co prawda mowi ze sie ze soba cackam.. ale i tak uwazam ze jestem bardzo biedna i powinien mnie nosic na rekach by ulzyc mi w cierpieniach..

    co do Twojego postanowiania..\ochh.. przerabialam juzto.. ale u mnie jakos moje postanowienia przemijaja z wiatrem.. do kitu.. TY sie mobilizujesz.. ja sie doluje..

    co do borowek.. hmmmm.. skad ty wytrzasnelas kobieto borowki?? moze 1 raz w zyciu widzialam ze 3 owoce.. i to w lesie!!! to takie male czerwone jagody.. tak??

    co do przepisu.. heheeeeeee..
    ja nie jem miesa Edytko :P wiem ze to dziwne bo przeciez jestem gruba.. ale ja utylam od slodyczy.. miesa nawet w postaci zelatyny w galaretce nie jem :P
    ale dziekuje

    a co do snu ))
    hehe.. ale sie ucieszylam jak to przeczytlam po raz pierwszy (hehe.. ja zawze czytam 2 razy..najpierw jak czytam drugi raz jak odpowiedam
    Lili.. ladnie.. napewno lepiej niz bili chodz znajac mnie nigdy bym sie inzcej niz orginalnie zwac nie pozwalala.. i mialam piekne dlugie wlosy.. pracuje nad tym.. i bylam super laska.. ehhhh.. matko.. obys ty byla prorokiem.. juz prawie zapomnialam jak to jest byc laska.. tyle czasu minelo.. buuuuuuuuuuuuu.. psia mac z ta waga!!! jutro kaze wejsc jackowi.. moze sie zepula.. no i wzielam tabletke na przeczyszczenie.. zobaczymy ile wazyc bede jutro..


    nooo. caluski Edytko..
    ps:
    jacek pojechal dodomu na 4 dni..
    przerwalam weiderka...
    ale zaczniemy od nowa.. moze nie bede juz tak kwiczec!!!
    i

  10. #260
    Awatar ikselka
    ikselka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2007
    Mieszka w
    Nowy Sącz
    Posty
    11

    Domyślnie

    NOOOO....WKOŃCU SIE CIEBIE DOCZEKAŁAM
    Jezu...Twoja nieobecność robi ze mnie leniwego potwora ! Cały plan dietkowy trafia szlag! No i krótko mówiąc jestem od Ciebie uzależniona Mialam codziennie tu zaglądać-i zaglądałam ale Cie nie było więc nie czułam sie zobowiązana do wpisywania czegokolwiek,miałam dietkowac i co? Wprawdzie nie przeginam jakoś strasznie ale przeginam! A z rowewrkiem i innym rodzajem sportu to mialam spory kłopot....zdrówko nie pozwoliło.I jedynym moim sportem w ciągu ostatnich dni były spacery do lekarzy.KRĘGOSŁUP...nie polecam nikomu takiego bólu.Od dawna coś mi jest tylko nikt nie wie co i boli mnie już dobrych kilka lat a raz na jakiś czas tak jak ostatnio to boli tak że ...szkoda gadać.I nawet nie potrafie okreśłic co-bo w jeden dzień to ewidentnie kości,w drugi stawy ,czasem ścięgna,mięsnie.czasem -co jest zdecydowanie najgorsze-poprostu paraliżyje mi lewą noge od góry do dołu i dupa....Poryczalam sie ostatnio bo mimo szczerych chęci chodzenia na basen poprostu wymiękłam.Po 3 basenach już wiłam sie z bólu ale tak sie wkurzyłam na tę swoją bezsilność że dobiłam z wynikiem do ostatnich 11 Przynajmniej tyle mam satysfakcji. Dzis juz lepiej-prawie dobrze-troche przeciwbólowych "dropsów i da sie funkcjonowac Co zrobic gdy Ci którzy powinni pomóc nie wiedzą bądź nie chcą wiedziec jak pomóc.
    Ale dośc przykrych tematów Dzis mam lepszy humor bo-po pierwsze-wkońcu jeste-po drugie -dotarło do mnie że juz za 2 niedziele-bez tej jutrzejszej wraca moja Połóweczka-podejrzewam że wszystkie dolegliwości mi przejdą gdy wróci mój prywatny lekarz po trzecie-teraz zachowam sie jak świnia-ciesze sie że przerwałaś weiderka bo dzięki temu bede mogła zacząc z Wamki bo samej sie zmusic nie moglam

    Tak poza tym to mocno mnie kopnął Twój rowerkowy wyczyn-no zaszalałaś kobieto
    gratuluje Mam teraz co przebijac

    A tymi borówkami to mnie mocno ubawiłaś-bo sie poczułam jak jakis leśny ludek-jeden z niewielu z dostępem do tej leśnej pychotki ha ha A co u Was borówek nie ma?Czerwone sa w tedy jak sa niedojrzałe a dojrzałe sa prawie czarne.Surowe działają przeczyszczająco a suszone sa dobre na biegunki.Ja wprawdzie po lesie za nimi nie chodze tylko na rynek zapierniczam a tak przekupki maja tego od groma.Szkoda że nie mam Ci jak przesłać.Choc napewno u Was na jakims małym ryneczku kobiety sprzedają.Tak mi przyszło do głowy że może u Was sie jakos inaczej nazywają? Mówi sie tez na nie jagody. Poszukaj bo warto.Moje jelitka cięzko jest "pobudzic" a po borówkach to goniłam do kibelka prze 3 dni

    A co do mięska-czemu sobie odmawiasz ?Ja z mięska głównie drób i choc potrafiłabym sie bez tego obejśc to nie chce bo naprawde lubie.

    Kończe na dziś to pisanie bo znów zamiast rowerkowac to pedałuje jedynie palcami po klawiaturze
    Marzena my sobie tak obiecujemy i obiecujemy ta dietrkową poprawe i co? A wesele juz tuz tuż i co?
    A poniedziałek juz pojutrze? i co?

    A TO ŻE WKOŃCU MUSIMY SIE ZA SIEBIE PORZĄDNIE ZABRAĆ!
    CHOLERA,NO.ROZPUŚCIŁYŚMY SIE OBIE I TAK BYC NIE MOŻE!
    PONIEDZIAŁEK START-PRZYNAJMNIEJ KILOGRAM MA SPAŚĆ W TYM TYGODNIU !!!
    NIE MA ŻE BOLI!
    NO TO TERAZ BOLEŚNIE POJADE-

    NIE MA NETU BEZ ROWERKA.NAJPIERW JAZDA A POTEM FORUMOWE PRZYJEMNOŚCI!!!! I ZAMIAST NARZEKAC NA SWOJ CIĘZKI LOS I LENISTWO WKOŃCU BĘDZIEMY MOGŁY CHWALIC SIE SWOIMI WYCZYNAMI!!!!
    MUZOWANIE CZAS ZACZĄĆ !~!


    Buziaki

Strona 26 z 29 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •