Strona 1 z 13 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 123

Wątek: KONIEC ŚCIEMNIANIA - zaczynam

  1. #1
    doris23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie KONIEC ŚCIEMNIANIA - zaczynam

    Ojej... jak trudno zacząć. Od kilku tygodni czytam Wasze wątki i Was podziwiam za silną wolę i odwagę.
    Odchudzam się odkąd pamiętam. Mam za sobą mnóstwo już diet. Z jakim skutkiem? Z takim, że aktualnie mam najwyższą wagę w moim życiu. Przyczyniło się do tego rzucenie palenia i siedmiomiesięczna Iskierka
    W każdym razie postanowiłam skończyć z wiecznym ściemnianiem, że jestem na diecie. Zaczynam!!! Mam nadzieję, że mi pomożecie. Jestem z siebie dumna, że w ogóle się zdecydowałam założyć ten wątek i tak się obnażyć.
    Może podam swoje wymiary: wzros 174, waga 82,7
    biust: 101
    pod biustem: 86
    pępek: 104
    biodra: 108
    udo: 68,5
    ręka: 33
    Pomożecie mi w mojej walce?

  2. #2
    jomagu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trzymaj się
    ja tez dziś zaczęłam, wprawdzie nie jak planowałam bo miało być 1000-1200 kcal a było 1543 kcal , ale nie jest źle, a bedzie coraz lepiej. dla mnie najgorszy jest pierwszy tydzień diety. Myślę wtedy głównie o jedzeniu ....koszmar.
    WYTRWAMY

  3. #3
    FaFnIeJsZa Guest

    Domyślnie

    doris23 bedzie dobrze musisz być silna, ja jestem od 3 dni na diecie i wprawdzie narazie czytam tylko wątki ale mam zamiar założyć swój mam podobnie jak ty 174 cm wzrostu i waże ok 84 kg ( niewiem dokladnie bo nie ważylam sie ale jutro to chyba zrobie w końcu ) jak chcesz możemy pogadać na gg, razem zawsze raźniej powodzenia
    moje gg jak coś 7517896

  4. #4
    doris23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki jomagu i FaFnieJsZa za wsparcie. Ja tak naprawdę zaczynam jutro, bo dzisiejszy dzień był koszmarny pod względem jedzenia i dlatego powiedziałam sobie DOŚĆ.
    W ogóle to największym moim problemem są ilości przeze mnie pochłaniane i wieczne podjadanie, no i to, że ja uwilbiam jeść
    Ja też trzymam za Was kciuki.
    FaFnieJsZa, nie mam nr gg , ale jak tylko bedę miała (może za dwa dni) to na pewno do Ciebię napiszę.
    Miłej nocy. Do jutra.

  5. #5
    FaFnIeJsZa Guest

    Domyślnie

    Doris niema problemu ja też mialam problem z podjadaniem ale dostałam jakiejś siły woli i powiedzialam sobie NIE aż się sama sobie dziwię mam taki mały sposób gdy mam ochote żeby coś zjeść między posiłkami - idę do lodówki patrze co tam jest i ja zamykam i sie zastanawiam, po chwili otwieram ja ponownie znowu popatrze co tam leży, jak mam ochote na coś to wezme powącham to, odłoże a biore jakiegoś ogorka albo pomidorka ewentualnie jabłuszko ktore lezy na lodówce, mi jak narazie to pomaga życzę powodzenia

    P.S. moja ulubiona przekąska : chleb z masełkiem ( duużo ) żółtym serkiem :P szynką, majonezem i ogórkiem kiszonym, moglabym to jest w kazdych ilościach ale narazie sie trzymam spróboj sobie wmawiać ze niemasz na to ochoty, albo przegryź coś innego co ma mało kcal - jakies warzywko albo coś podobnego
    Też Ci życze miłej nocki 3maj sie

  6. #6
    doris23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    To zaczęłam Po wszystkich przeczytanych wątkach, stwierdziłam, że będę na diecie 1000 - 12000 kcal. tylko muszę się nauczyć liczyć kalorie i skrupulatnie zapisywać wszystko co zjadłam. No i nie mogę podjadać.
    Na śniadanie zjadłam, a raczej wypiłam mleko acidofilne truskawkowe - 335kcal i zaraz sobie zrobię czarną kawkę.
    A teraz spadam pospalać kalorie Idę sprzątnąć chatkę i pobawić się z moją Iskierką.
    A resztę dnia opiszę wieczorem.
    Cieszę się, że tu jestem

  7. #7
    doris23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    acha. Zważe się za dwa tygodnie w środę. na razie wyjmę baterie z wagi

  8. #8
    kiniucha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj!!
    ja mam ppodobny start do Cieibe zaczynałam z 80 a mam 173 wzrostu

    3mam za Ciebie mocno kciuki

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    Dorcia, trzymam za Ciebie kciuki. Start mam podony, tylko ze wszech stron gorszy .
    Waże 82, 6 kg, przy 171 cm, wymiarów nie sprawdzam - trochę się boję, a trochę, bo mam w domu tylko taki kompletnie zdarty centymetr (mało na nim widać, ale to i tak tylko wymówka ). Gratuluję rzucenia palenia, no i przede wszystkim Iskierki - mam bratanicę w podobnym wieku - cudowne są takie dzieciaki

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    [color=blue]Pamiętaj kochanie :* Chcieć to móc Trochę zmobilizuj się do ćwiczeń. Godzinka dziennego ruchu dodatkowego oczywiście i waga spadnie Pamietaj ,że nie ma co się spieszyć ,bo waga powróci Trzymam kciuki :*

Strona 1 z 13 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •