-
Hejka!.
Dzionek pod wzgledem kalorii wmiare dobry,ale kiepsko rozlozylas posilki...Jeden posilek 800kcal< ...Nie rob tak, bo bedziesz miala napady glodu. Mam nadzieje ze dzisiaj beda przynajmniej 3, jak nie wiecej.
Serdecznie pozdrawiam w zimowe popoludnie.
tusia
-
super piszesz smieje sie jak glupia z tego "tapniecia budynku"
zycze powodzenia ,choc i tak widac ,ze jestes zdeterminowana,tak trzymac
pozdrawiam
-
Dzisiaj udało mi się zjeść dwa posiłki. Ale lekko przesadziłam z kaloriami. I to nie o to chodzi, że ja zasysam żarełko z siłą odkurzacza, tylko dzisiaj tak się fatalnie złożyło...
Muszę jakoś uporządkować swój dzień. 3 posiłki i koniec. Ale jak jestem cały czas w samochodzie to zaprawdę trudno usiąść i coś zjeść. Tzn. usiądnięta jestem czas cały, bo trudno mi jeździć na stojąco Ale mam też zasadę, że jak prowadzę to nie jem. Szczególnie, jak jadę Marszałkowską, której pług śnieżny żaden na oczy nie widział. Równie dobrze mogłam sobie dzisiaj wziąć sanki Oczywiście stolnica się zakorkowała i tym bardziej trudno było dojechać do barów mlecznych, restauracji i fast food'ów
Tabele kaloryczne na dieta.pl są mocno niedokładne Wszystkie wartości, które zapisuję, czasem w ogóle nie przystają do tego co jem. Nie ma pangi, nie ma polędwicy wieprzowej, nie ma grillowanych mięs,wielu serów i rodzajów jogurtów czy mleka. Bryndza panie, bryndza
Btw czy suwaki w tickerfactory nie mają ułamków w wadze? Chętnie bym sobie przesunęła, bo dziś na wadze było 87.3 kg, ale nie będę sobie zaniżać wagi No nic zaczekam, aż dobiję do 87 kg i wtedy go ruszę
-
Ladnie Ci idzie, trzymam kciuki
-
Buziaczki wieczorne przesyłam!!!
-
Witaj,
Dobrze ci idze (oczywiście nie licząc tych 2 posiłków dziennie lub 1 mam nadzieję, że uda ci się to zmienić, np. robiąc sałatkę i fruu do pojemniczka, a stojąc w korkach zajadać po łyżeczce ). Fajnie że waga leci powli w dół, no ale oczywiście przydał by się jakiś ruch, więc świetnie by było, gdybyś zaczeła chodzić na ten basen
Pozdrawiam i trzymam kciuki
-
Tadam... Dzisiaj wszystko pięknie zjadłam podzielone na 5 posiłków (kawę również liczę jako posiłek)
Trochę mało kalorii wyszło, bo niecałe 800, ale nie miałam pomysłu co jeszcze mogłabym zjeść.
Gorzej, że jest zimno. A nawet Z.I.M.N.O! Ponieważ zrzuciłam już trochę sadła to wrócił mój koszmar, czyli marznące nogi i ręce. Siedzę w grubym golfie, a Kater w bokserkach i t-shirt'cie
Oki, jadłospis dzisiejszy:
śniadanie: dwie deski, biały ser piątnica 0% (odrobina rozsmarowana na wasie), 6 plasterków świeżego ogórka, rzodkiewka i pół zielonej papryki
II śniadanie: ricore z mlekiem 0%
obiad: miseczka chilli z łyżką śmietany
kolacja: jogobella light z łyżeczką otrąb pszennych
Jestem zadowolona
A dziś na wadze 87 kg Ale z suwakiem poczekam do jutra, bo będę go przesuwać w piątki
Na koniec kawałek zimy, której dziś robiłam zdjęcia
-
ja tez uwazam ,ze te tabelki sa jakies niedo...kladne ,badz tez jak kto woli niedorobione ,tak wiec swoim sposobem chwytam wszystkie gazety z tabelkami i sama licze
trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam kolezanke
-
Ale lecisz z wagi, gratuluje i trzymam kciuki w dalszej walce.
Wcześniej pisałaś o tickerku... części dzięsiętne wpisz po kropce i będą się pokazywać
Piękne zdjęcie.
-
Dzisiaj z czystym sercem mogłam przesunąć suwak Na wadze rano było 86.7 Bosz, żeby to tak samo sobie nadal leciało. Ale nie ma zmiłuj, pewnie niedługo zrobi stop i nawet może tendencja się odwrócić.
Śniadanie pożarte. Niedługo obiad. Dzisiaj wyleciała kawa z jadłospisu, ale nie będę po niej płakać. Akurat za kawą nie szaleję, jakby jej nie było na świecie też mogłabym żyć
Senioritta dzięki za radę. Ale nie działa ani kropka, ani przecinek. Nevermind, z tym też da się żyć
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki