banan jest slodki, ma duzo skrobi. lepiej zastap go marchewka!
A jaki pijesz sok marchwioy??????? taki slodzony???????? Pij swieży!
banan jest slodki, ma duzo skrobi. lepiej zastap go marchewka!
A jaki pijesz sok marchwioy??????? taki slodzony???????? Pij swieży!
ja lubie bardzo surowke z marchewki. jutro sobie ja zrobie
0,5kg marchweki
1 cebula
1 lyzka octu winnego
1-2 lyzki oliwy z oliwek
1-2 lyzki musztardy
sol, pieprz, kwasek cytrynowy
marchewke zetrzec na grubych oczkach , cebule pokroic w kostke.WOcet, oliwe i musztarde polaczyc w sosik, doprawic sola,pieprzem wg uznania. Wymieszac raem z warzywami, dodac kwasek cytrynowy - szczypte, wg uznania. i GOTOWE!!!!
Mozna jesc od razu, ale mi osobiscie ta surowka smakuje lepiej, jak postoi kilka godzin 2-3 h, wtedy skladniki sie lepiej ze soba polacza
SMACZNEGO!!!!!!!!!!!!!!
ja dzis tez zrobilam te surowke. ale bede ja jadla jutro. lubie jak troche odstoi, wtedy mi lepiej smakuje. no to mam na jutro obiad
jak tam sobotni dzionek mija???
POZDRAWIAM
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Aisha widzę, że zaczynasz sobie nieźle radzić. Najważniejsze to najpierw sobie poukładać w głowie, co można, co ograniczać, a czego w ogóle nie należy jeść
Generalnie rada jest taka, że nabiał, pieczywo i owoce raczej przed południem, a popołudniu mięso, ryba, warzywa
Miłego sobotniego popołudnia
też bym poszła na spacerek...ale chora jestem
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Zakładki