Strona 51 z 60 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 501 do 510 z 591

Wątek: Juz nie samotna!-Mam was

  1. #501
    AISHA636 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-01-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    305

    Domyślnie

    rzeczywiście sie pomyliłam, mój umysł juz chyba jest nastawiony na 68 kg. hahaha

    ja wiem, ze zastój czasami sie zdarza ale to jest tak wkurzajace jak cały tydzien
    ograniczam slodyczei i niedobre jedzenie, duzo sie ruszam a waga ani drgnie.

    Ale za to dzisiaj kierowniczka z pewną niesmiałoscia zapytała mnie ile schudłam bo bardzo dobrze wyglądam. Az sie chyba zrobiłam czerwona z wrażenia. Nie powiem, ale do konca pracy usmiech nie schodzil mi z buzi.

    W przyszłym tygodniu bede miała prawdziwy sprawdzian odchudzania bo na cały weekend majowy czyli ponad tydzien bede sama w domu bo rodzice wyjezdzaja. Kiedys w takie dni najwiecej jadłam. Wiecie pizza, frytki, lody, kiełbasa smazona z cebulka itp. Bede musiała porzadnie sie pilnowac chociaz nie obiecuje że bede aniołkiem.

  2. #502
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    wow!!! och super!!! kurde!!!!!
    no i wlasnie to sa te chwile.. wktorych czlowiek wie.. ze sie oplacalo!!! te wyrzeczenia te stepery wszystko to co roboimy!!! no aisha gratuluje )))
    ja Cie powiem.. ze jescze pare takich komentarzy i na weekend majowy nic nie tkniesz.. bedziesz sie zywila ludzkimi komplementami dla Twojego sukcesu w walke o sama siebie )))

  3. #503
    carli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2007
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Aisha, to super słyszeć takie komplementy,motywują baaardzo
    Ja jak sobie zakoduję,że nic nie mogę zjeść,to koniec, po prostu nie przełknę nawet okruszka chleba,nawet jeśli jestem głodna,może to niezbyt dobre,ale jakoś tkwi to we mnie w środku. A waga w końcu ruszy,na razie nic więcej nie mogę napisać,bo jeszcze nie przeszłam zastoju wagi,ale mnie też to za jakiś czas czeka...

    Pozdrowionka

  4. #504
    agulkaa82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    "Robi sie coraz cieplej i juz nie mamy tyle czasu na siedzenie przed komputerem. Dlatego pewnie duzo osób juz nie ma na forum.
    Widze ze przesuwasz suwaczek a to oznacza ze jestes coraz blizej celu."

    Jestem coraz bliżej ciebie gonie Cie wiec lepiej uciekaj hehehe nie zauwazylam nawet ze mamy tyle samo lat, podobny wzrost i z tej samej wagi startowalysmy ale ty juz jestes troche dalej niz ja ale Cie dogonie buziaki

    Dzis znow cieplutko a jak sie obronie to mama obiecala kupic rower!! wow moj pierwszy w zyciu osobisty rower i zaczne do chlopaka jezdzic...wtedy dopiero spadna mi kilosy!!!

  5. #505
    AISHA636 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-01-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    305

    Domyślnie

    Od dzisiaj obiecałam sobie ze postaram sie pic zamiast soków kefir albo maslankę. Soki równiez ale w duzo mniejszych ilościach.
    W Poznaniu dzisiaj jest tak ciepło ze ledwo zyje bo latałam po mieście służbowo. Az miałam ochote zdjąc żakiet ale jak pomyslałam ze bedzie widac mój jeszcze gruby tyłek i małe wałeczki brzucha to zrezygnowałam z tego pomysłu.
    Wiceie co naprawde boje sie że zabardzo zaszaleje w przyszłym tygodniu. jak sobie pomysle że normalnie bym kupiła frytki albo pizze i ja zjadła to az mi slinka na sama mysl leci. Zobaczymy najwyżej bede bardzo duzo ćwiczyc.

  6. #506
    dziaba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    21

    Domyślnie

    Witam.

    Ja mam sposób na długi wekend
    Mam cały tydzień wolny i przeznaczam go na generalne porzadki. Pierwszy dzień długiego weekendu rozpocznę od wysprzątania samochodu (Peugeot Partner). Karoserię wymyje ma automatycznej myjni, aby się zachalapac zimną wodą. Moja działka to - odkurzyć i wymyc go w środku, wyczyścić szyby i na deser nawoskować wcześniej umytą karoserię. Potem przez reszte "weekendu" będe sprzątac mieszkanie (łacznie z umyciem okien). Oj wytopi się troche tłuszczyku.

    Co do zastoju to chyba ja to pisałam. Bo faktycznie przwidłowe odchudzanie wygląda tak, że raz waga leci a raz jest zastój. To że zastój jest wkurzający to juz inna sprawa.
    Ja juz mam 2 zastoje sobą - jeden krótki i jeden dłuższy. I wiem, że czekają mnie nastepne.

    Życze dalszych sukcesów w odchudzaniu!!!
    Tak trzymaj i nie daj sie długiemu weekendowi !!!

  7. #507
    emenyx81 Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AISHA636
    Od dzisiaj obiecałam sobie ze postaram sie pic zamiast soków kefir albo maslankę. Soki równiez ale w duzo mniejszych ilościach.
    W Poznaniu dzisiaj jest tak ciepło ze ledwo zyje bo latałam po mieście służbowo. Az miałam ochote zdjąc żakiet ale jak pomyslałam ze bedzie widac mój jeszcze gruby tyłek i małe wałeczki brzucha to zrezygnowałam z tego pomysłu.
    Wiceie co naprawde boje sie że zabardzo zaszaleje w przyszłym tygodniu. jak sobie pomysle że normalnie bym kupiła frytki albo pizze i ja zjadła to az mi slinka na sama mysl leci. Zobaczymy najwyżej bede bardzo duzo ćwiczyc.
    po pierwsze BRAVO BRAVO!!!!! widziasz, skro ludzie to zauwazaja ze chudniesz wiec chudniesz bedzie coraz lepiej, zobaczysz. a to ze zakietu sciagnac nie moglas bedzie cie tylko motywowoac. pomysl o goracym lecie i luznych sukienkach,,,, zamiast obwislych bluzek i spodni. to fajna zecheta
    a co do tego tygodnia majowego.... moze postaraj sie zeyb przed wyjazdem twoch rodzicow nie robic ZADNYCH GENARALNYCH zakupw... wiesz im mniej w lodowce tym mniej pokus...
    zaplanuj sobie caly tydzien co bedziez jadla- i tylko te najpotrzebniejsze produykt kup. a jak bedziesz gdzies szla na miasto to TYLKO bez KASY, wtedy nic nie kupisz, a tym samym unikniesz niebezpieczenstwa i sie uda

  8. #508
    AISHA636 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-01-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    305

    Domyślnie

    Jesli bedzie ciepło na dworze to raczej powinnam mniej jeśc. Mam taka nadzieję, najwyżej bede sie męczyc na rowerze i steperze. W sobote zrobie sobie wieksze zakupy i kupie to co bede jadła i moze na tym wytrzymam. Okaze sie za tydzien.

    dzisiaj dałam sobie spokój z cwiczeniami, poprostu nie miałam ochoty. lae za to pofarbowałam sobie włosy, w sumie to prawie mój naturalny kolor i posiedziałam troszke na słoneczku. Zaraz ide na długi spacer z kumpelą.

  9. #509
    emenyx81 Guest

    Domyślnie

    u mnie tez cieplo. zapakowalam ksiazki do pleckaa i pojechalam na plaze sie opalac. rezultat wkulam duzo slowek i mam przypieczone okolice bistu i tylka a niektorzy ludzie nawet sie juz w morzu kapia... brrrrr woda taka zimna, szalency....ja tylko noge zamoczylam

  10. #510
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    noooooooo.. ja sie spalilam.. teraz czuje jaka mam skore rozpalona..
    aisha.. ciezko bedzie z cwiczeniami.. bedzie tak goroca.. ze ruch inny niz plywanie bedzie cie odrzucal tak daleko jak tylko zdola.. lepiej kup duzo picia.. is ie tym zatykac.. ewentulanie lody.. na szczescie lody nie maja tyak bardzo duzo kcal..
    a z zakietem.. daj spokoj.. ja dzis w 2-czesvcciowym stroju smigalam z ktorego cycki mi kazda strona wylaza..

Strona 51 z 60 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •