-
Dziekuje dziewczyny za trzymanie kciuków, mam nadzieję że pomogły.
Juz wróciłam. ta uczelnie mnie coraz bardziej załamuje. Miał byc egzamin ustny, mimo że takich nie lubie ale zawsze mozna jakos naciągnąc ocene. A kochany pan doktor zrobił nam pisemny. Było 5 pytan i napewno 1 mam żle a reszta to sie okaże. wyniki bedą dopiero w piatek. Kolejny tydzien stresu, ja nie wiem jak to wytrzymuje. wracając miałam taka ochote wejśc do sklepu i kupic sobie jakąs słodycz, moze nie koniecznie czekolade ale jakis batonik, ale kupiłam płatki czekoladowe. Wiem że to nie zabardzo dobry wybór ale lepsze niz baton.
Przez ten egzamin prawie wogole nie cwiczyłam. Nie przepraszam 15 min. na steperze z zeszytem w ręce - uczyłam sie do egzaminu. Od jytra planuje jadac do pracy wysiadac 1 przystanek wczesniej i isc pieszo. Nie wiem co z tego wyjdzie bo bede musiała wstawać ok.30 min. wczesniej ale warto spróbowac.
Ale dzien moge zaliczyc do udanych, o dziwo zmniejszyłam limit kalori i sie zmieściłam 1000,40 kal. Płyny nadrabiam teraz pijac wode, mam tylko nadzieję że nie bede w nocy wstawac do WC.
Jutro dzien ważenia i niestety wiem, że nie przesune suwaczka.
Co do pogody to u mnie własnie leje przedwiosenny deszcz.
mvr i viki miło mi, że odwiedziłyscie mój watek. Bo jesli sie nie myle ( a z pamięcią ostatnio kiepsko) jestescie u mnie pierwszy raz.
-
z pamiecia kiepsko bo ja wykorzystywalas na egzamin..
jak 1 pytanie zle.. to wcale nie jest tak tragicznie.. tu juznie chodzi o srednia.. niech juz bedzie nawet te cholerne 3.0 ale niech bedzie.. 9wiem ze skzoda i bylo by fajnie jakby bylo wiecej) ale wazne zeby nie bylo poprawki..
ja tez pare razy zrobilam.. jak ty z platkami czekoladowymi.. i to jest najlepsze ze wszystkich zalaman!!! przynamniej sie najesz.. (powieksza Ci sie w brzuchu jak popijesz) i przynamniej cos zdrowego w siebie ladujesz.. a nie same E..
z przystnkiem.. fajny pomsyl.. jak Ci bedzie ciezko wstawac.. zawsez mozesz wysiadac po powrocie ze zkolu o 1 przystanek wczesniej.. wtedy nie bedziesz miusiala sie spieszyc.. a i cieplej bedzie to juznie ranek..
no w kadzym badz razie ciesze sie ze poszlo dobrze (bo moim zdaniem poszlo dobrze.. jesli 1/5 masz tylko zle.. pytanie jak on sprawdza... no nie wazne.. wazne zeby wpiatek bylo dobrze :))
-
Dzisiaj to prawie wiosenny dzien. lekko chłodno i słoneczko świeci.
Wstałam dzisiaj wczesnie, chociaz było to bardzo trudne i wysiadłam przystanek wczesniej. szczerze mówiąc myslałam, że pojde do pracy dłużej a szłam 7 min. i byłam wyjątkowo wczesnie w pracy, aż kierowniczka sie zdziwiła. W sumei to mogłabym wyasiadac wczesniej jak bede wracac do domu ale jakos nigdy mi nie pasuje, wtedy szłam bym o wiele dłużej.
Na sniadanko była bułeczka jeszcze troche ciepła z żółtym serem, ogórkiem i kiełkami rzodkiewki.
Co do egzaminów to mi nawet nie zalezy na ocenach byle by tylko to zdac i mieć świety spokój. Ja sie boje że napisałam za mało, bo jak widziałam jak inni sie rozpisywali to sie załamałam. Ale wszystko okaże sie w piątek.
-
ale ja jestem zapominalska. Dzisiaj sie zwazyłam, pełna obaw. Ale najpierw stwierdziłam, że ważenie codziennie naprawde nie ma sensu. Przez cały tydzien pokazywało mi ponad 90 kg. a dzisiaj weszłam i jest 89,6 troszke wiecej niż w zeszły wtorek. Ale jest 8 a to najważniejsze.
teraz wracam do pracy, jeny jak mi sie niechce.
-
Hej ho!!!! :D
zobaczysz, ZDASZ . 1 na 5 to wcale nie tak zle. 5 dobrze to przeciez 100%, a ze jedno zle, to moze 4 :D nie przejmuj sie na zapas.
super pomysl, z wysiadaniem wczesniej. Rozruszasz sie od samego rana. Kiedy jestes wypoczeta i rzezka to taki spacerek jak znalazl :D BRAVO
a 15 min. stepera to tez spory wysilek, ja wczoraj dobilam do 34 minut i udalo mi sie 1700 krokow zrobic :D :D :D bylam mokra jak nie wiem co. licznik wyswietlil, ze niby 235 kcal spalilam, ale czy ja wiem, ja w te liczniki nie wierze.
milego dnia!!!!!!!! :D
-
P.S. jak masz AISHA na imie ?????? :oops: :oops: :oops:
-
mam na imię Ania.
emenyx 34 min. na steperze to ładny wynik, może kiedys tez mi sie tyle uda zrobic.
-
heeee.. ania :)
ale jakos sioe przyzwyczailam do aishy.. wiec ja zostane przy formie niku..
jakaos wlasnie Ty i emeny jestescie mi bardzo blskie..
a skoro juz przy imionach.. emeny.. tan na nivea bylo imie mariolka.. to TY|??
tzn pytam z ciekawosci.. bo dla mnie to juz chyba na zawsze bedziecie emenyx (czasem emeny) i aisha :)))
co do egzaminu..
zalezy od nauczciela.. nie wszyscy lubia jak duzo napisane.. czasem pare razy niektorzy powatrzaja to samo..
czasem tez nauczyciel zadaje pytanie na ktore jest 10 odpowiedzi.. a jemu chodzoi tylko o 1 konkretna.. tego sie normalnie nie da przewidziec.. ja mialam taki przedmiot polprzewodniki.. facet sie nazywal martan.. ni cholery nie dalo sie przewidziec czy zdasz czy nie.. raz umialam wszystko.. (i w odroznieniu od wiekszosci rozumialam) i nie zdalam.. i mialam poprawke.. a potem jak bym nowy semestr i 0 termin poszlam zeby zobaczyc jakie beda pytania.. odwalilam od tak zeby nie oddac czystej kartki i dostalam 4!!!! mowie Ci aisha.. nic nie jest przesadzone.. czekjamy wszystkie na piatek!!!! apotem na niedziele.. emeny ma urodziny :P a potem na wtorek.. ja mam urodziny..
bedziemy mialy 3 wazne dni!!!! oby wszystkie 3 byly zadowlajace..
-
Jesli sie nie myle to emeny kiedys napisała, że to forum jest jak klasa albo nowe towarzystwo. najpierw nie wiadomo co cie czeka, póxniej czy sie z kimś polubisz a później czy zaprzyjażnisz. jednych sie lubi innych nie. Kurcze meny i maroxia przyzwyczaiłam sie juz do was, szkoda że nie mieszkamy bliżej siebie. Wogóle to chyba jestem juz uzalezniona od forum.
Co do nauczycieli to masz rację. Chociaż wszystko tez zalezy od ich humoru. Jeszcze 1,5 roku i bede miała to z głowy.
Tak wogle to niektórzy znajomi mówią do mnie Nina ale jakoś na nock wybrałam Aisha, brzmi tak egzotycznie hihi
No to wiedze ze w sobote będa u was imprezy urodzinowe.
Podsumowanie na dzisiaj.
Kalorie 960
płyny 5 herbat, 0,5l. wody
ruch spacer, aerobik i 20 min. steper ( pod koniec myslałam że serce mi wyskoczy ale wytrzymałam)
Mój tata był dzisiaj w Kauflandzie i kupił ananans w puszcze za 0,99gr. Taniocha a jaki dobry, zdrowy i mało kaloryczny. pycha juz zjadłam prawie pół puszki.
-
Aisha, dobrze ze nie przejmujesz sie za bardzo szkola, trzeba by miec swiete nerwy gdyby wszystko brac tak bardzo serio (hihi, napisala ta co zawsze najbardziej portkami trzesla :wink: :lol: :lol: ).
Aha, i nie przesadzaj z tym stepperkowaniem, serce ma Ci nie wyskakiwac, masz miec podwyzszone tetno ale bez przesady! bo wtedy nie spalasz juz tluszcyzku!
-
hehe.. no ja tez sie uzaleznilam.. forum toi pierwsza moja mysl jak wstaje (nooo.. zaraz po: ciekawe czy waga ruszyla) i ostatnia jak sie klade.. powaznie.. teraz siedze i to pisze w gatkach i staniku bo juz do lozka ide..
tez sie przyzwyczailam.,. i tez zaluje ze blizej nie mieszkacie.. w sumie nie zaczynalysmy razem.. i jakos sie tak zesmy.. odnalazly.. jakby tego bylo malo.. to jak wchodze na Twoj watek albo emenyx to znam wszystkie (albo prawie) niki.. tak jakbysmy byly jakas grupa ktora niewiadomo jak sie znalzla i tworzy taka pajeczyne wzajemnych powiazan.. jest super :))
co do urodzin.. ja impry nie robie.. spedze ur z jackiem.. i dla jego wlasnego dobra zycze mu by cos milego przygotowal na ten dzien.. ja na jego urodziny zrobilam (SAMA!!! tymi moimi tlustymi paluszkami) torta.. salatke.. i mnustwo innych rzeczy!!!! a ja nie gotuje.. mam nadzieje ze cos dla mnie przygotuje.. cokolwiek.. albo sie wkurze.. i to juz powaznie tym razem..
wiesz aisha.. problem polega na tym.. ze jacek nie jest przyzwyczajony do staran,.. nie jst przyzwyczajony do poswieceen dla kogos.. czasem czuje sie jak jego matka.. to predzej ja mu dam moja kurtke jak mu zimno niz on cholera mi!!!! (bo on latwio sie przeziebia a ja nie)
(mowie tak bo jestem na niego zla.. i wszystko nagle wychodzi.. jak psi kupy na wiosne po zimie :P.. ale nawet jesliprzemawia porzez mnie zlosc.. to itak jest w tym ziarno prawdy)( przejdzie mi.. bo to dobry chlopak i wiem ze mu zalezy na mnie.. a ja jestem trudna dosc.. ale to dlatego ze ja chce idealnego zwiazku.., a czasem moje wlasne idealy sie kluca z tym.. co bym chciala..
ehhh
rozgadalam sie :P
ale ogolnie.. faceci to bardzo ciezka sprawa.. zycie jest prostsze bez nich.. moze mniej ubogie.. ale o ile prostsze...
no nie wazne..
aisha.. 960 kcal po odliczeniu cwiczen?? tzn zjadlam 960?? czy to jest wartosc po odjeciu tego co spalilas??
-
Znalazłam kolejną nawet ciekawą stronke, jeszcze jej dokładnie nie przejrzałam.
http://www.odchudzanie.org.pl/
u mnie dziisja typowy wiosennty dzien. Świeci ślicznie słoneczko, już sie robi przyjemnie na dworze tylko żeby te kilogramy troche szybciej spadały.
buttermilk serce mi jeszcze nie wyskoczyło, ale rzeczywiście zmachana byłam nieżle. Mogłam skończyc na 15 min. i tez byłoby dobrze ale jak zawsze chciałam więcej ale udało sie.
maroxia tutaj tworzymy taka wirtualna paczke, nie widzimy sie nie słyszymy ale rozmawiamy.
25 lat nie konczy sie co roku. Może jacek przygotuje cos specjanego, romantyczna kolacja. Nie doceniasz go. A tak pozatym, radzę ci wychowaj go sobie teraz bo po slubie bedzie już za póxno. W koncu to on ma jaja w tym związku a nie ty. Ale z facetami tak juz jest, uwielbiaja wygode i najlepiej aby inni cos za nich robili. I kto tu jest słabsza płcią.
Ilośc kalori podaje zawsze taką jaką zjadłam czyli wczoraj 960
dzisiaj na sniadanko była bułeczka z salami.
-
hej!!!!!!
ja tez zostane przy nicku czyli AISHA-przyzwyczailam sie juz, tylko tak z ciekawosci chcialam zapytac, jak masz na imie. A ja mam Mariola. ale jakos nie cierpie swojego imienia.... a emenyx to skrot bo moje inicjaly to MN -a wymawiajac mowi sie EM EN , a YX tak dodalam zeby brzmialo jakos tak bardziej komercjalnie :lol: :lol: :lol: :lol: a 81 to rok produkcji :lol: :lol: nawet zalozylam swoja strone www.emenyx.150m.com :lol: :lol: :lol:
co do stepera to wazac 89 kg i cwiczac 15 minut - spalasz cwiczac wolno 171 kcal , a cwiczac szybko 220 kcal.
a ja wczoraj dalam rade 30 minut, nie pobilam rekordu przedwczorajszego i tylko 1650 krokow....
sciagnelam sobie taki program z www.odchudanie.org.pl - nazywa sie niezbednik odchudzania, i tam mozna sobie preliczyc ile kcal sie spalilo.
ja tez sie cos od tego forum juz uzaleznilam.... grrrrrr :?
-
P.s. a tam wzyeje powinnam napisac KOMERCYJNIE, a nie KOMERCJALNie :lol: :lol: :lol: :lol: cos sie przejezyczylam.........
-
Witaj Aisha636 :D
Ale ty pieknie stepkujesz :D widze ,ze duzo osob oprocz rowerka ma stepery-ja jezdzac na rowerze nawet na najwiekszym obciazeniu nie bardzo sie mecze,,nawet dziwie sie jak dziewczyny pisza ze sa spocone.Czyzby moj rower byl jakis do kitu? :shock:
Steper napewno dal by mi popalic-musze o nim pomyslec.
Z tym wczesniejszym wysiadaniem z autobusu to swietny pomysl,bo spalis zkalorie a do tego sie dotlenisz :)
Pozdrawiam serdecznie :D
:arrow: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
-
Steper ponoć fajny, ale ja już nie mam tego gdzie trzymać. Póki co nie zamiaruję inwestować w nic, mój rozwalający się rowerek niedługo trafi na śmietnik, ale póki co jeszcze muszę popedałować na nim. Robi się ładnie, wiec chyba wyciągnę rowery z garażu i namówię resztę rodziny na codzienne godzinne przejażdżki, zobaczymy czy coś z tego wyjdzie. Trochę trudno bywa, bo ja studiuję popołudniowo, a oni - ludzie pracujący od rana do wieczora pracują. ;-p Najwyżej będę sama jeździła. Póki co basen i rowerek musi mi styknąć. Mam jeszcze ławkę do brzuszków, ale coś słabo z niej korzystam. ;-PP
AISHA! Idź na basen i się NIKOGO nie wstydź. ;-)
-
no ja mysle ze cos przygituje.. i mysle ze cos milego zrobi!!! to cwierc wieku do diabla!!! w kazdyum badz razie ten foch z wczoraj to bedzie nic w porownaniu z tym co bedzie jak nic nie bedzie na moje urodziny..
chodz tam mysle.. moze to ja poowinnam cos zorganizowac.. ja juz nie wiem.. jescze musze pomyslec..
wychowywac sie staram.. ale wiesz.. po 5 latach.. jakos tak ciezej niz na poacztku bylo..
zobaczymy jak to bedzie..
co do stepera.. no mustwo osob ma steperek.. a emeny to juz szaleje z nim niesamowicie!!! mi narazie starczy rowrerek.. z ememina mvr i mommy bedziemy zsowac ostro na rowerkach narazie..
ps: emeny kurde fajnie to wymyslilas!!!! em en yx 81.. hehee,.,.. co do produkcji do sie domyslilam.. ztym ze myslalam ze to raczej nict jakos zwiazany ze slowem wróg.. myslalam ze moze wrog facetow.. albo wrog genow.. hehe.. pary razy myslalam.. oczyswiscie najprostsze najabrzdiej oczyswste.. hehe.. jutro obejrze se Twoja stronke.. dzis juz nie dam rady
mi sie podoba imie mariola.. znam jedna mariole, tzn kojarze nie znam.. ladna dziewczyna.. i wysoka jak sosna.. ale i tak zostanie emeny.. tak jak zostanie aisha :P
-
wczoraj sie nie odzywałam, bo miałam jaikiś taki paskudny dzien. Mimo, że pogoda sliczna, cieplutko i wogóle. Chociaz mam nadzieje, że pobędzie jeszcze troszke zimno abym mogła jescze pare kilo schudnąc. Ale niestety nie mam wpływu na pogode. Dzisiaj w każdym razie jest nawet ciepło tylko od rana juz pada.
najpierw podsumuje wczorejszy dzień
kalorie 1060
płyny 5 herbat, 0,5l.wody
ruch spacer, aerobik, 25 min.steper
Bo tak wogóle to dzisiaj tez mam głupi dzien, wszystko mnie denerwuje.
Na dzien kobiet dostal.ysmy w pracy takie małe, pachnące świeczuszki. Była szampan i tort, którego nie odmówiłam. W końcu święto to święto. Nie jestem rzadną feministką i obchodze dzień kobiet, mimo że jeszcze rzadnego kwiatka nie dostałam :( . Tort był pyszny i kaloryczny, tym sposobem mam już za sobą 1100 kalori.
tak wogóle to załwazyłam że osoby grubsze sa dyskryminowane, co mi sie bardzo nie podoba. Mam kolezankę w pracy 4 lata starsza. Blondynka, zgrabna 165 cm. wzrostu czyli tyle ile ja mam. Może nie pięknośc ale ja tez brzydka nie jestem. Kurcze wszyscy podziwiali jak to ona pieknie sie dzisiaj ubrała, a ja to co niby brzydko. Naprawde ładnie dzisiaj wyglądam ale cholera jasna nikt tego nie doceni.
emenyx niezle wymysliłas z nikiem, sprytne. odwiedziłam twoją stronke, ładne zdjęcia odrazu zatęskniłam za wakacjami. te widoczki. jak ty to robisz że w 30 min. zrobiłaś 1650 kroków? Mój mi pokazał że w 25 min. zrobiłam 914 kroków.
butterfly załwazyłam ze na steperze bardziej sie męcze i chyba własnie o to tez chodzi, bo wtedy widac że ćwicze tak naprawde. postanowiłam że w tym tygodniu odstawię rower i będzie tylko steper. Polecan warto go kupić, ja mam taki zwykły, nie zajmuje dużo miejsca trzymam go pod stolikiem i nikomu nie przeszkadza.
mvr niedługo juz bedzie idealna pogoda na rower. tylko że ze mna nie ma kto jezdzić. Moge pojechac sama ale długo by to nie trwało, a z terenami do jazdy na rowerze tez krucho. sama nie pojade gdzies dalej np. nad jezioro albo do lasu. Może uda sie tobie jakos tak zorganizowac czas aby jeździc z rodzinka.
maroxia ciężej niz na począyku bo juz sie przyzwyczaił do wygód. W sumie to twoje urodziny ale nic by sie nie stało jagby on coś wymyslił. A tobie napewno byłoby miło, że sama nie musisz nic robić.
-
ojojoj no bywaja takie dni ze wszystko drazni...
ja tez dzisiaj troche zaszalalam... jedna malusia princessa a 205 kcal :shock:
a z ta dyskryminacja... to ja mysle ze zalezy od mentalnosci srodowiska... bo u mnie np to znajomi tacy przyjazni ze tych bardziej przy kosci to wspieraja bardziej i nawet chyba czesciej sie slyszy ze ktostam z naszych znajomych misiakow slicznie wyglada niz jakas chuda... ja to jak sobie mysle to mam szczescie z tymi ludzmi ktorych znam ;) az sie boje co bedzie jak zmienie srodowisko... :shock:
no nic... ja sie reaktywowalam znowuu...
wiec zapraszam do mnie ;)
buzii :*
-
aisha.. moje kochane biedactwo.. no trudno.. ciezki dzien dzis widze.. i na kalorie jetes zla.. (ja dzis tez poszalam ale sie na szczscie zmiescilam..)
jestesmy dyskryminowane.. no i coporadzic?? jedyne co to probowac top zmienic.. chamscy sa ludzie... tylko doluja dokladnie te osobe ktora sie meczy i powinna byc doceniona za starania..ale jescze im pokazesz.. wszystkie pokazemy wszystkim!!!! o tak!!!!
-
u Ciebie widze tez nastroj kiepski, tak jak u mnie
zobaczysz napewno nastepny dzien kobiet bedziesz spedzala w milym towarzystwie.
pozdrawiam!!!!!!!!
-
Naszczęscie święto juz sie kończy bo mój żołądek by tego dalej ne wytrzymała. Poszalałam troszke, ale przeciez nie kończe diety i walcze dalej. Tak naprawde to chyba to wszystko jeszcze bardzoej mnie motywuje, przeciez musze wszystkim pokazac kto tu rzadzi i ze jeszcze mnie nie doceniali.
Kalori nie policzyłam ale podejrzewam ze bedzie ok. 2000
Na ruch nie miałam dzisiaj siły: 5 min. steper, 10 min. rower ale aerobik ok. 30 min. Poprostu zabardzo chyba byłam najedzona.
Ale oczywiście od jutra ponownie 1000 kalori i duzo ruchu.
Depresja mi juz mineła, nie ma to jak sprawdzone winko, własnie piję 3 kieliszek.
Kupiłam sobie dzisiaj stanik. I co sie okazało, że zawsze miałam pod biustem 95 a teraz kupiłam 85. Tylko troszke sie załamałam jak kobieta w sklepie mi powiedziała, że przez zmniejszenie obwodu pod biustem zwieksza sie miseczka. I tym o to pieknym sposobem powiekszyłam sobie biust. :)
Kupiłam też dzisiaj tabletki Bio CLA z zieloną herbatą mam nadzieję że podziałaja bo kosztowały prawie 60 zł. A co najważniejsze bierze sie je podczas posiłków od 2 do 6 razy dziennie. I teraz ciekawostka 1 kapsułka ma 20,9 kalori, nawet nie wiedziałam ze tabletki moga miec kalorie. Jak to na wszystko nalezy uważac.
Wybaczcie ale dzisiaj nie poodwiedzam waszych wątków, wino zaczyna działac i mogłabym rózne głupstwa pisac. Ale jutro rano napewno wpadne.
ps. dostałam 2 róze, od ojca i starszego brata (spróbowali by nie kupić)
wiecie co jest piekne w kobietach? To że możemy miec poaskudny dzień, humor, wogóle wszystko sie wali a my i tak sie nie poddamy. Niby słaba płec ( popłaczemy, ponarzekamy) a umiemy pokazac różki. Kurcze ale my jesteśmy fajne.
Miłego wieczorku :)
-
hmm...
myslisz ze te tabletki cos pomoga???? Maroxia o jakischs pasach pisala...ale czy ja wiem czy to wszystko dziala..... :roll: :roll: :roll: mysle, ze jeszcze te herbatki odchudzajace cos pomagaja, ale tabletki.... hm.... zobaczymy jak na Ciebie podzialaja....ZDASZ NAM RELACJE :D
mi tez nie chce sie codziennie cwiczyc. ale wazne zeby to bylo regularnie. np. 3 razy w tyg. jak 2 dni nie cwiczymy, to nie jest to zadne przestepstwo!!!!!
hm... zalezy jak szybko cwiczysz na steperku, im szybciej sie poruszasz to w tym krotszym czasie robisz wiecej kroczkow.a gdy wolniej to mniej. zobaczysz jeszcze z tydzien i bedziesz w 30 minut 1700 krokow tez robila :wink:
-
Aisha, ciesze sie ze paskudny dolkowaty dzien minal i znowu jestes pelna energii. Ciesz sie ze przynajmniej domowi mezczyzni Cie docenili bo moi to juz chyba irlandzcy pelna geba i ani mru mru o dniu kobiet :lol: :lol: :lol:
Zycze Ci wspanialego weekendu, takiego slonecznego - i na zewnatrz i w duszy!
Sama jestem ciekawa czy te tabletki cos daja, koniecznie zdawaj relacje!
-
aisha.. i jak tam??
juz pitek!!!
sa wyniki?? zdalas??
mam nadzieje ze Twoja nieobcnosc wiaze sie z z szlanczym oblewaniem zdania??
nic sie nie martw.. ja tez jakos malo czau przez ten dzien kiobiet.. i nadaze pewnie dopiero jutro za swiatem..
tabletki.. ja tabletki tez mam.. tez z zielona herbata.. biore o tak sobie co jakis czas.. juz bralam regularnie i nie pomagaly.. to teraz juz po prutu wykanczam pudelko..
o kcal w taletkach.. no nie myslalam.. czyli 1 tabletka ma tyl co 100gr szpinaku..
dobra polowka pomidoira!!! a tego sie nie liczy..
no ide zobaczyc co u emeny i zaraz spadam do cwiczen.. jescze dzis nic nie zrobilam.. kurde
napissz jak tam z tym egzamem!!!!
-
Czesc dziewczyny :)
Dzisiaj juz lepszy humor. Wogóle to stwierdziłam, ze tak naprawde to czym ja sie przejmuje. Ja wpade w pesymistyczny dół to bedzie jeszcze gorzej i moja dieta wtedy ucierpi. Przyznam sie ze miałam kilka momentów niedobrych dla diety, ale i tak jestem z siebie dumna że nie jest juz tak jak kiedys.
Niestety wyników jeszcze nie znam, co chwila wchodze na strone uczelni i nic sie nie pojawia.
Załważyłam, że na mnie chyba nic nie działa nawet herbaty czerwone i tabletki tez nie. Kupiłam je bo słyszałam ze działają, to sie okaze, przynajmniej kase wydałam na nie a nie na coś słodkiego.
Troiszke juz dzisiaj poćwiczyłam ale tylko aerobik i spacer, zaraz wskakuje na steper jestem ciekawa ile dzisiaj wytrzymam.
Później zdam relacje z dnia.
-
Wiesz co bo te wszystkie tabletki to pic na wode Ja brałam chrom, cidrex, kilozym, ananas w proszku i lipa!
Najwazniejsza jest chyba racjonalna dieta, ćwiczenia oraz wsparcie osób Ci bliskich oraz tych, którzy darzą Cię sympatią - a tu na forum jest takich dużo
Pozdrawiam
-
Kurcze nie ma jeszcze wyników, co on sobie mysli, kilka prac nie potrafi w tydzien sprawdzic. Teraz ide na uczelnie wiec może jutro sie czegos dowiem.
Na steperze ćwiczyłam dzisiaj 35 min. ale jestem z siebie dumna. Licznik pokazał mi 1700 kroków. ostatnio było 900 dlatego chyba licznik mam zepsuty.
Mieściłam sie w limicie kalori wyszło mi 1020.
Tak sie własnie zastanawiałam czy wy ważycie wszystko co jecie. Ja raczej biore niektóre rzeczy na oko.
Jeny jak mi sie nie chce jutro isc na uczelnie i znowu siedziec na nudnych wykładach, chyba nie pójde na wszystkie.
osobiscie nie wierze zabardzo w działanie takich tabletek ale na innych działają. Głupie babskie myslenie, ze podziała. Chociaz zobacze moze akurat bedzie jakis efekt.
jestem tak zmeczona ze chyba zaraz pójde spac, rano pobudka przed 6.
-
ja pierdziele.. to po co on mowi ze beda wyniki w pt jak nie ma??
skoro przedluzyl to niech chodz bedzie litosciwy..
nie ja nie mam wagi kuchennej w domu.. ale sie naprawde wyrobilam w ocenie wagowej propduktow.. tzn zawsze zbieramn paragony.. i wiem ile ma to co kupie.. np jak 2 pory waza 360gr a jedna jest wieksza to se moge z przyblizeniem oszacowac ile wazyl ten kawalek ktory zjadlam.. i tak ze wszystkim.. na pocztakumialam problem z ryzami i kaszami.. ale juz wszystkoe wiem.. czasem jak nie jestem pewna to zawsez zaokraglam w gore.. zeby nie bylo oszustwea.. ale ogolnie: NIE.. w zasadzie to ja ciagle strezlam..
z dieta i dolem.. bardzo dobrze!!!! dieta jest wlasciwie po to zeby byc w koncu szczesliwym.. pograznie sie w dole ktory prowadzi do obzarstwa zpowodu otylosci to tylko niepotrzebne zamkniete kolo..
z tabletkami.. dobrze ze kupilas.. bo tak.. nie wydasz kase na slodycze.. tym bardziej ze bedzie ci dziwnie wkladac do buzi tabletke na odchudzanie i zaraz kawalek np czeklolady.. a po drugie.. takie cos ZAWZE mocniej koduje w glwoie ze sie odchudzasz.. no iNAPEWNO diecie nie zaszkodziu.. a hmmm.. moze pomoze ?? :D
-
ja kiiedys wazylam ale przestalam szczerze mowiac z lenistwa... a po troche dlatego ze mniej wiecej wiem juz na oko co ile wazy... no i jakbym sie miala pomylic to lepiej policzyc wiecej kalorii wiec zawsze jak jakos szacuje to ta gorna opcje wpisuje sobie i licze kalorie ;)
http://img63.imageshack.us/img63/3866/week1nj1.jpg
-
Ja waze wszystko i powiem Wam, ze po zakupie wagi przez pare dni bylam w szoku ile kiedys jadlam bo bralam wage na "oko"! Dlatego pierwszych pare dni z waga chodzilam glodna :D ale spoko, mozna sie przyzwyczaic :wink:
I jak tam wyniki, sa juz?
I cierpliwosci na wykladach. Ja wiem, ze wiosna i najchetniej by sie urwalo ale przynajmniej bedziesz miec wlasne notatki :lol: nie wiem jak Ty ale ja z cudzych notatek nie potrafilam sie uczyc wiec chodzilam na KAZDY wyklad :roll:
-
hej!!!
no ja tez nie mam wagi kuchennej. ale musze powiedziec, ze przez 5 lat studiow wciaz cos wazylam, wiec mam wprawione oko :wink: i umiem oszacowac czy to jest 20 gramow, czy 200 :wink:
ale mysle , ze jak ktos nigdy do czynenia z takim wazeniem nie mial, to moze spore bledy popelniac. mozna sie wzorowac waga jogurtow , przewaznie 150 g , albo wielkoscia opakowania , np. makarony , dziele sobie tak na 5 czesci, i wtedy wiem, ze jedna moja czesc to 100 gramow. Generalnie, jest to szacowanie, mniej lub bvardziej dokladne. Ale nie oszukujmy sie , 50 kcal , w jedna czy w druga strone nie robi, az tak duzej roznicy....
co do wykladow....hm, jak zaczynalismy studiowac, to na wszystkie wyklady sie chodzilo, wlasne notatki sie mialo, a pod koniec.... :lol: co wyklad to my lecielismy do akademika na kawke, herbatke, na ploteczki , ogolnie zycie towarzyskie rozkwitalo... czasami bylo tak ze prowadzacego dany prezdmiot widzielismy pierwszy raz na oczy dopiero na egzaminie :lol: :lol: to byly czasy, ...... studenckie...... :D
-
CZASY STUDENCKIE - IMPREZY IMPREZY IMPREZY - ALE SIE ROZMARZYŁAM :)
POZDRAWIAM
-
witam was w sobotni juz wieczór.
Wyników egzaminu jeszcze nie ma, jestem wsciekła i wogóle mam juz powoli dosyc tej uczelni. Życie studenckie bło na poczatku studiów teraz ciagle jakaś kumpela jest w ciązy albo swiezo po slubie i nic nie wychodzi juz z imprez. Oczywiście nie poszłam dzisiaj na wszystkie wykłady, wkoncu sa nieobowiązkowe.
Z uczelni wracałam pieszo wiec jedynym moim dzisiejszym ruchem był godzinny spacer.
jak na weekend to nawet ładnie wyszłam z kaloriami 1200, w porównaniu z poprzednimi to jest rewelacja.
Niektóre produkty wazyłam, wiec wiem jakiej wielkosci jest np. kotlet i ile wazy, ale wszystko inne robie na oko. Ale jak bede sama w domu i rodzice zaczna wyjeżdzac na działke to bede ważyc wszystko i wtedy sie okaze czy mam dobre oko.
miłej niedzieli :)
-
oszz to faktycznie z tymi wynikami mozna sie wkurzyc...
i w ogole dobrze ze ci dzis poszlo dietkowo bo ja jak zwykle wszystko spieprzylam... ech...
-
Dziendoberek:)
No fakt uczelnia leci sobie z wami biednymi zuczkami w kulki ale pewnie beda dobre wyniki a ten co sprawdza to ma poprostu lenia:(
ALe nie martw sie bedzie dobrze:)
Ja nie waze produktow bo nie mam wagi a pewnie jakbym ja miala to by mi ise nie chcialo za dobrze sie znamm ,wkoncu dzieki temu mojemu lenistwu tak teraz wygladam:(
Ale patrze na wage opakowania zawsze i dziele sobie na porcje:)
Nie wiem moze jem za duzo a pisze za malo nie wiem:(
Moze kupie wage ,zastanowie sie:)
Pozdrawiam:)
-
Witam niedzielnie. U mnie piekna słoneczna pogoda, idealna na spacerek.
tak więc wyników jeszcze nie ma, poprostu facet nas unika. Jutro chyba bede przez cały dzien do niego wydzwaniac, przeciez juz dawno trwa 2 semestr a ja nawet nie wiem czy go zdałam.
Jestem juz po obiadku wiec zaraz wskakuje na steper. Musze sie troche poruszac i wyładowac zlosc.
-
Hej hej
Co za dziad - za co on kase bierze!
A u nas pogoda nienajlepsza niestety
Steper - zastanawiam się nad kupnem
Pozdrawiam
-
Nie przejmuj się, ja przez miesiąc czekałam na poprawkę (czyli dla mnie 1 termin), chodziłam już na nowy semestr, a nadal nie miałam terminu egzaminu.. Tak to się teraz studentów traktuje. Eh.
-
hej!!!!
ja tez bym chciala tak umiec wyladowywac zlosc na steperze. jak bym za kazdym razem kiedy jestem zla, cwiczylabym na steperze, to bylabym chuda jak osa :lol: :lol: :lol: niestety jak jestem zla, to ne chce mi sie wcale cwiczyc. Aisha, co ty tak czesto spacerujesz? tropisz jakiegos przystojniaczka?? oczywiscie zartuje :D
P:s. dzieki za zyczenia!!!! odezwe sie zno,wu jak sie przeprowadze.
udanego tygodnia!!!!!!pp