-
uwielbiam chodzic na spacery a kto wie kogo spotkam na swojej drodze.
Ale na dzisiaj mam chyba juz dosyc swieżego powietrza, jesetm tak zmeczona że zaraz chyba usne przed kompem.
Dzisiaj na steperze rekord 40 min. i 2000 kroków to poszalałam dzisiaj. Zjedzone kalorie 1230 ponad limit ale od jutra znowu przestrzegam diety.
emenyx wracaj do nas szybko.
-
Witam wszystkich w kolejnym tygodniu. Nadeszła już wiosna, przynajmniej w Poznaniu, słoneczko pieknie świcei nibo prawie bezchmurne.
Cos mnie dzisiaj ciągnie do czekolady, niestety zbliża sie okres i teraz przez kilka dni tak bede miała. W związku z tym jutro raczej nie wejde na wage aby sie nie zdołowac.
Na sniadanko było 1 kromka chleba pełnoziarnistego z serkiem a teraz pije kawe ze smietanka (Może to nie najlepszy pomysł ale cos mi sie nalezy jak nie moge czekolady zjeść)
Miłego dnia :)
-
Aisha, to zycze Ci aby w tym tygodniu w koncu te wyniki sie pojawily, najgorsze jest czekanie, wolalabym najgorsza wiadomosc od razu niz CZEKAC :twisted:
Dobrze, ze lubisz spacerki, w polaczeniu ze stepperkiem bedziesz miec super uda i pupe :D :D :D
-
na ciągniecie do słodyczy polecam miód :) mi pomaga :)
u mnie tez już piękna wiosna-sloneczko slicznie swieci , ptaszki spiewają i ogolnie jest slicznie ;) tak mi sie chce isc na spacer, ale wolę jednak jeszcze nie ryzykowac po tej grypie zoladkowej-niby czuje sie lepiej,ale wole posiedziec w domku.
fajnie,ze ta wiosna juz prawie jest no nie?
pozdrawiam Cie slonecznie :)
MIłEGO TYGODNIA :) :) :)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22043615_d.jpg
-
No i u mnie pogoda super!
-
Witam was dziewczyny :)
No to mamy wiosne, słonce świeci, w dzien coraz cieplej jeszcze troszke i moja długa zimowa kurtka pójdzie do szafy. Szkoda bo ładnie zakrywała mój tłuszczyk.
Wczorejszy bilans nawet niezle wypadł. Kalorie 1100, 35 min. steper czyli 2000 kroków i aerobik. wykończona byłam jak nigdy ale wytrwałam do końca.
Miałam nie wchodzic na wage ale nie mogłam wytrzymac i waże 89,5 kg. czyli nic sie nie zmieniło. Ale ciesze sie że nie jest więcej to najwazniejsze.
Dzisiaj na sniadanko jest chleb z szynka i warzywami. No i szampan bo kumpela ma dzisiaj imieniny.
-
Dziendoberek:)
U mnie tez jest juz wiosna hihihi wkoncu:)
Bebe mogla sobie spokojnie pojsc na jakis spacerek i nie bedzie mi wialo z kazdej strony ,mam nadzieje ze nie bedzie deszczowa ta moja wiosna w tej smiesznej Anglii:)
Poza tym zycze ci spokojnego tego tygodnia bo zapowiada sie ciezko jezeli chodzi o pokusy z okresem nie ma zartow :D
A szampan hmm.. dawno nie pilam ale to nie jest nic zlego fajnie ze masz okazje sie zabawic:)
milutkiego dnia zycze:)
A myslalam sama o kupnie stepera ale nie jestem do konca przekonana czy to dobry pomysl, odczuwasz jaks wieksza roznice w swoim wygladzie ,czujesz sie lepiej?:)
Ja wiem ze kazde cwiczenia pomagaja ,jedne szybciej a drugie troszke pozniej ale jezel;i go juz uzywasz jakis czas to napewno zauwazylas jakies zmiany w swoim cialku:)???
Pozdrawiam:)
-
Trudno mi powiedzieć czy widac jakies zmiany bo ja ich nie widze. Ale na steperze bardziej sie zmecze niż jeżdzac na rowerze. Napewno lepiej pracują mięsnie posladków niż na rowerze.
-
wiesz co-jak juz wiosna rozkręci sie na dobre to sama sie przekonasz,ze porzucenie zimowej kurtki to przyjemnosc,bo widze,ze ladnie dietkujesz i cwiczysz a to na pewno da efekty! i zobaczysz,ze bedziesz sie chciala nimi chwalic,a nie chowac pod zimową, dluga kurtką :)
pozdrawiam :)
ps-czy mozesz pod straznikiem umiescic link do swojego wątku? łatwiej bedzie Cię znaleźć.
-
Hej hej i jak był szampanik? Ja mam ostry kryzys jestem zła i głodna albo odwrotnie Weszłam na forum aby sie nie skusić na kalorie zbedne
Pozdrawiam
-
hej!!!!! juz wrocilam, 2000 kroczkow na steperze niezle!!!!!!!! ja narazie przez 4 dni wcale nie cwiczylam, wiec nie wiem czy do 1000 dojde . a jak ostatnio do 1700 doszlam to na drugi dzien mnie tak miesnie posladkow bolaly.....
a marzena gdzie sie podziewa ze jej nie ma ??
-
czesc dziewczyny :) , chyba wiosna przyszła na dobre wiec pora wziąśc sie porzadnie do odchudzania.
agniecha mam nadzieje ze juz niedługo bede mogła spokojnie chodzic w krutkich kurtkach bo zawszemiałam długie nawet wiosenne. Teraz kupiłam krutsza i coś czuje że bede musiałazaczac ja juz nosic bo na zimowa jest juz troszke za ciepło.
Linka umiesciłam, mam nadzieję ze dobrze
viki szampanik był pyszny, tylko najgorsze jest to ze szampan zawsze mi uderza do głowy szczegolnie jak pije w pracy i później nic mi sie nie chce. Tez tak robie, ze jak jestem głodna to wchodze na forum, nawet dobry sposób.
emenyx dobrze ze juz wróciłaś. 2000 kroków zobacze jak długo bede tyle robic, bo ja muszemiec dzien. Raz zrobie 2000 a raz ledwo dobije do 1000. Nie wiem co sie dzieje z marzena, pewnie gdzies szaleje.
-
czesc dziewczyny :)
Szczerze mówiąc wczoraj nie liczyłam kalori, poprostu sobie odpuściłam ale raczej powinnam zmieścic sie w 1200. udało mi sei znowu zrobić 2000 kroków na steperze, ale przyznam sie że przy 1000 juz miałam dosyć.
Niestety dzisiaij nadszedł dzien @. Nienawidze tych dni, jestem ciągle głodna i mam ogromny apetyt na czekolade. To jest straszne.
Na sniadanie zjadłam chleb wasa z serkiem.
-
ja tez sobie ostatnio odpuscilam liczenie kcal no i tak na oko jadlam... ale dzisiaj juz ladnie licze ;)
a mi sie okres spoznia nie wiem czemu...bu... ostatnio mialam apetyt duzy a we wtorek to tak mnie wszystko wkurzalo ze masakra... ale juz troche z apetytem lepiej... umiem sie powstrzymac... tylko gdzie ten moj okres?
-
hej ho!!!!!!!!
u mnie to samo co u was, przez caly tydzien juz nie licze kalorii bo czasu na to nie ma. przeprowadzka nowe miasto itp. sataram sie oczywiscie jesc malo i niskokalorycznie, ale wiecie jak to jest jak sie nie liczy.... i to dlatego ze mnie na forum nie bylo. musze znowu sie wbic w ten rytm bycia z wami, bo inaczej kiepsko to widze .....
aisha!!!!! bravo 2000 krokow, super!!!!! ja na razie steper odstawilam w kat. jakos ten tydzien sobie odpuscilam , przez ta przeprowadzke wlasnie. boje sie zebym nie przytyla... :( jak waga bedzie stala w miejscu to ok, gorzej aby nie skoczyla. zwaze sie w sobote rano to wam powiem. a <maroxi widze jak nie bylo tak nie ma. gdzie ja wymitlo....
ale masz szczcescie ze masz @ !!!!! ciesz sie. moja ostania @ byla tak slaba ze az se boje co to bedzie w tym miesiacu, i oby byla..... bo na diecie czesto sa problemy, i czytalam ze u niektorych dziewczyn nawet na kilka miesiecy zanikla.
-
Też tak macie, że w trakcie 2 ciągle jestescie głodne? ja dzisiaj najcetniej to bym ciagle jadła, troche sie opamietałam ale i tak pewnie sporo by wyszło, az sie boje liczyc kalorie.
Kolacje jem dopiero teraz, chleb wasa z białym serem. dawno juz o tej porze nie jadłam kolacji, az dziwnie sie czuje.
ćwiczenia sobie na dzisiaj odpuściłam, miałam ochote pocwiczyc ale nie miałam siły.
@ zanika wtedy kiedy jest sie na drastycznej diecie i przy wzmozonym wysiłku fizycznym. Nam raczej to nie grozi. Jedynie moze sie opóźnic albo bedzie słabsza. U mnie przebiega normalnie, chociaz wyjątkowo mnie dzisiaj brzuch bolał.
Dziwne ze maroxia sie nie odzywa, oby nic sie nie stało.
-
hej aisha :)))))))
jestem juz :)))
urodziny za wczesnie.. ja dopiero w przyszly wtorek mam!!! ale to nic nie szkodzi.. jescze raz sie spodziewam wianuszka zyczen!!! heheeee bede do przodu :))))
widze ze jak narazie to i Ty i emeny no i ja wpadeczki.. w sumie do dupy.. ale dobra strona jest taka ze bedziemy mogly sie razem podniesc!!! i znow do przodu :)
ciesze sie strasznie ze tesknilas :)) ja tez bardzo duzo o was obu myslalam :)
widze ze nie przestawilas suwaczka.. nie jest zle.. bo ja tak przestawie dzis.. ale ten.. no gore.. wiec lepszy zastoj niz wzrost.. no i wow!!! 200krokow?? a ja myslalam ze to tylko emeny takie sado-maso w postaci 1700 odstawia.. respect :D
a jak se pomysle.. to ja w sumie zlamalam diete jak dostalam @.. tzn weszlam na wage.. bylo wiecej niz poprzedniego dnia.. i sie wkurzylam.. wiec z tym okresem to tak podobnie..
ale TY przynajmniej jakos z tym walczysz.. ja sie totalnie poddalam.. tak se tlumaczylam: bede mogla wrocic na forum to zaczne od nowa.. napewno nie jest tak zle jak u mnie.. jakbym Ci opowidziala ile zjadlam.. wow.. zdrowe zreczy.. ale tak DUZO!!!!!!!! (pewnie odzyskalam te 8cm w pasie bo sie zoladek znow rozciagnal..)i zero ruchu (heheee.. z @ i cwiczeniami.. ja slyszalam ze okres sie przedluza i jest bardziej bolesny przy intensywanym wysilku.. dlatego stwierdzilam ze eee.. jak juz dalam d### to moge i nie cwiczyc..
ale to nic od nowa sie wezmiemy :)
-
Rano obudziłam sie głodna i zjadłam ostatnie 3 kawałki czekolady i więcej juz nie mam. Mam nadzieje że mnie nie bedzie kusic aby kupić. Chyba powinnam zacząc brac magnez bo cos mnie strasznie ciagnie do czekolady a to bardzo niedobrze.
dzisiaj na sniadanko kromka chleba wasa z serkiem, jabłuszko.
maroxia fajnie że juz wróciła. Wiem ile kalori zjadłas bo juz zdazyłam odwiedzic twój watek. Kiedys ciągle tyle kalori chyba jadłam, gdybym podsumowała te ilosci jedzenia zjedzone wieczorami to by wyszło kilka tysięcy. Czasami takie dni sie przydzadza aby póxniej znowu wrócic do diety.
Zaczniemy razem i znowu będa efekty.
-
Hej!!!!!
o jak sie ciesze ze maroxia wrocila!!!!!!!!od razu jakos takie wieksze checi mam :D
ja sie jutro zwaze i zobacze co z moja waga. mam nadzieje, ze za wiele nie podskoczyla.....albo ze przynajmniej stoi w miejscu....oby stala w miejscu , oby stala....caly tydzien nie licze kalorii, tak tylko w glowie . a w niedziele jadlam pieczonego kurczaka, a we wtorek knysze.....wiec oby przynajmniej stala w miejscu.....
Maroxia, ja juz sie tak do ciebie przyzwyczailam, i do Aishy, ze jak ktorejs z was nie ma, to jakos tak dziwnie. Inne dziewczyny tez sa mile i fajne, ale jakos z wami najczesciej pisze, i jak Was nie ma, to od razu jakos gorzej mi sie pisze na forum, wiec NIE ZNIKAJCIE!!! PROSZE!!!
GOSKka777- wlasnie @ to najgorsza nasza przypadlosc kobieca, ja w zeszlym miesiacu mialam taki slaby okres, ze szkoda gadac. a przeciez jadlam wszystkie grupy produktow, wiec nie wiem czemu, i sporo marchwi i szpinaku, a wnich jest duzo zelaza, a mimo to dieta dala sie we znaki....
AISHA. co do czekolady, hm... odkad jestem na diecie nie zjadlam ani jednej kosteczki. jadlam tort, i raz jakies tam krakersy pare sztuk, ale cekolady wcale. jak jestem w sklepie o odwracam glowe w innna strone i juz. Troche mnie kusi na slodkie, ale jakos odnosnie czekolady udalo mi sie jak do tej pory opanowac. w zeszla sobote zjadlam 3 nalesniki z dzemem, i to dla mnie byly takie slodycze....
hm... a podczas okresu jakos nie mam chcei na slodkie, ale mialam kolezanki w akademiku, ktore wlasnie zajdalay sie zawsze czekolada podczas okresu.
-
Niestety mnie strasznie kusi na słodkie. Nałogu nie da sie tak łatwo pokonac ale i tak jestem z siebie zadowolona juz nie szlaeje ze slodyczami tak jak kiedyś.
Zaraz wychodze na spacer i chyba pójde do sklepu, mam ochote kupic jakis fajny ciuszek. Tak na pocieszenie.
-
aisha :)
hej dobrze ze tylko 3 kawalki!!
schuchaj.. magnez to jedno.. fakt jest w czekjoladzie.. ale chyba tez powinnas kupic se chrom.. reguluje gospodarke cukrowa.. nie wiadomo czy brak Ci magnezu czy orgaznizm slodkiego chce..
sluchaj.. masz moze skurcze w nocy?? jesli tak to na 100% brak magnezu..
a moze poprostu chodzi za nami juz smak slodkosci??
co do kcal.. wow.. ale dzis juz bede grzeczna..
przyszedl moj pas neoprenowy.. czuje sie troche oszukana bo wydaje mi sie ze troche inaczej to wygladalo na aukcji.. ale jescze potem sprawdze i porownam.. widzialam tych pasow setki i moze juz mi sie pomieszalo..
emeny :))
ja mam dokladnie to samo.. jakos sie wlasnie do was dwoch przyzwiazlam tak bardzo bardzo.. ale jestesmy w podobnym wieku.. wszystkie trzy niedzieciate.. mamy duzo wspolnegho.. mysle ze jkaby grupowali forum na kategorie to napewno bysmy wyladowaly w jednej zupelnie bez udzialu nas samych..
a ja w swoim imieniu moge powiedziec ze ja juz nie znikne.. chyba ze TP SA znow spieprzy sprawe.. ale nawet jesli tak to u jacka bede siedziec.. chyba ze u niego tez nie bedzie neta.. ale zawsez pozostaje gprs w komorce.. sa jakies pakiety do wykupienia.. wylacze se wtedy obrazki i bedzie duzo klepania.. :D
-
Aisha jak słodkie to albo niedobory magnezu albo chromu
Ja jestem wielki łakomczuch na słodycze i kiedys chrom mi pomagał teraz pije magnez musujący i też nie bardzo mam na słodycze ochote...
Pozdrawiam
-
ja uwazam, ze jesli nie mozesz sie bez slodyczy obejsc, to 3 kawaleczki nie zaszkodza. jedna kosteczka ma 22kcal , najlepiej jesc gorzka czekolade, ma najwiecej magnezu, lub mleczna ale z orzechami. jak umiesz sie opanowac i na 3 kawalkach sie konczy, to SUPER BRAVO!!!!!!
ej AISHA, czytalas o tej L-karnitynie?? bo ty badzo duzo cwiczysz...
-
tak sie zastanawiam.. gorzka czekolada to byla jedna recz ktorej nienwiadzilam ze wszystkich slodyczy.. ciekawe czy teraz.. kiedy od tak dlugiego czasu nie mialam w ustach nic slodkiego.. czy by mi gorzka smakowala.. albo deserowa.. tej tez nie lubilam..
-
Moze rzeczywiście lepiej kupic chrom, tylko kiedys go juz brałam i jakos nie działał. ja chyba jestem juz uodporniona na tego typu leki. Musze sie powaznie nad tym zastanowic. L- karnityna podobno rzeczywiscie działa, kurcze tylko jak tak zaczne wymyslac z lekami to wykupie pół apteki.
Byłam na spacerze i przy okazji weszłam do sklepu. Tak na pocieszenie statnich dni kupiłam sobie sexy sweterek. Co najlepsze nie lubie swetrów i to na dodatek w kolorze jasnego rózu ale jakos wyjatkwo dobrze w nim wygladałam. Ma głeboki dekolt z przodu i z tyłu.
Konczy mi sie juz balsam Lirene wyszczuplajacy i moge go polecic, skóra jest gładsza i troszke bardziej jedrna.
Tak wogóle to mam nadzieje ze te ostatnie wpadki to wina @, tak to sobie tłumacze. Czyli na poczatku porzyszłego tygodnia powinno byc juz lepiej.
Znowu kupiłam mały grzeszek a mianowicie 2 wisnie w czekoladzie, facet w sklepie patrzył na mnie jak na wariatke, bo kto kupuje 2 szt. ale ja byłam twarda. Chociaz uwierzcie mi miałam ochote na conajmniej 5. Zostały wliczone w limi kalori i dziaij wyszło mi 1200. teoretycznie nie najgorzej, szkoda tylko ze nic dzisiaj nie cwiczyłam.
Cięzkie nasze zycie, przynajmniej przez te kilka dni w miesiącu. kurcze kazdy facet chociaz raz powinien przejsc to wszystko co my musimy co miesiąc.
Znowu w weekend na uczelnie.
Miłego weekendu
-
no wiesz co ja tez wlasciwie nie czulam tego chromu.. ale ponoc to rozwiaznie na chcice slodyczowe.. bralam go.. ale zeby cos czuc?? moze to dziala na poziomie komorkowym.. a nasz problem to nie krew ktora sie domaga cukru ale umysl ktory sie domaga przyjemnosci??
a moze masz racje.. moze to byl @..
w sumie moja wpadka tez w trakcie okresowania..
heheee.. usmialam sie z tymi wisniami.. bardzo dobrze.. niech se mysli facet co chce!!! bylas bardzo dzielna.. i wykazalas sie duza pewnoscia siebie.. i 1200kcal.. pieknie.. no pop prostu pieknie..
ja mam dzis ok 1400 ale ponad 200 spalilam na rowerku.. ps: moj rowerek pokazuje o wiele mniej kcal przy odpowiedniej predkosci niz dieta..
co do zakupow :P
he
polubisz je.. z kadym dniem bedziesz bardziej zadowolona.. az zacznie Ci finansow brakowac.. bo bedziesz szczupla.. i coraz wiecej rzeczy bedzie na tobie wygladalo wprost RASOWO :D
-
co tam laska?? jestes wszedzie tylko nie u siebie.. kryjesz sie??
-
jestem i nie kryje sie.
poprostu stwierdziłam, że poodwiedzam wszystkich a o sobie napisze później.
jestem dzisiaj wykonczona po weekendzie na uczelni. W tym semestrze wyjątkowo chyba nas nie lubia, musimy pisac jakies glupie referaty, projekty, ankiety.
Dzisiaj ok. 1500 kalori, grzech a wszystko przez pyszna sałatke z majonezem na kolacje.
pocieszajace jest to ze dzisiaj troszke pocwiczyłam i zrobiłam 1000 kroków na steperze. biorac pod uwage kilku dniowa przerwe to i tak nieźle.
jutro mam poprawke tego cholernego egzaminu, jeszcze nic nie zrobiłam w tym kierunku, powinnam sobie chociaz raz przeczytac.
Ide poczytać, chociaz jestem tak padnieta ze chyba zasne nad zeszytem
-
No to trzymam kciuki i czekam na wynik egz.
Pozdrawiam
-
AISHA636 dawno mnie u Ciebie nie było ale widze że dietke trzymasz :) Oby tak dalej :)
P.S. Ja nigdy nie lubiłam gorzkiej choco ale jakoś mi teraz smakuje, zwykła jest za słodka :shock:
-
Powodzenia i wytrwałości :D damy rade :D :D :wink:
-
HejAISHA, !!! co to za takie pesymistyczne nastawienie, co ??? :wink:
majonez hm... dawno nie jadlam/ ale jadlam salatke w ktorej zamiast majonezu byl jogurt naturalny+czosnek, dobrze smakowalo, prawie jak majonez.
mam nadzieje, ze egzamin Ci dobrze poszedl!!!!!!!!!
-
hej aisha..
bez sensu.. nie ma sesji a czlowiek musi ryc jak glupi.. wiec ten egzamin dalej sie wlecze.. w sumie myslalam ze juz masz go za.. jesli zjadlas 1500 i cwiczylas to spalilas troche i zjadlas mniej niz piszesz..
co do majonezu.. to ja dokladnie przed chwila skonczylam jesc salatke jarzynowa.. ale teraz se staram jesc takie rzeczy.. majonez moze i kaloryczny.. ale jest tluszczem.. a tluszcze sa potrzebne w diecie..
emeny
kurde fajny pomysl z jogurtem +czosnek.. bede musiala wyprobowac zwlaszcza ze UWIELBIAM czosnek :)
-
Czesc dziewczyny :)
Ja czesto do sałatek dodaje własnie sos: jogurt naturalny albo kefir, duzo czosnku i pieprzu pychotka. Ale wczoraj miałam raczej taka sałatke jarzynowa.
egzamin zdany, jestem wykonczona. Weszłam do niego do pokoju i zadał mi 1 pytanie na które oczywiscie nie znałam odpowiedzi wiec zaczełam coś ściemniac. Dał mi swoja ksiązke i poszłam na korytarz sie uczyc, weszła jakas dziewczyna i siedziała u niego dokładnie 55 min. Myslałam że zwariuje stojac na korytarzu. Najgorsze jest to że nauczyłam sie tego w 5 min. a reszte czasu ogladałam moja oponke na brzuchu która chyba ostatnio troszke urosła. najważniejsze ze mam sesje juz za soba i jutro niestety musze zapłacic za uczelnie czyli moje konto bardzo ucierpi.
Dzisiaj dietkowo nie najgorzej wracam znowu do normalnego dietkowego jedzenia.
Jezdziłam juz dzisiaj godzinke na rowerze a jutro znowu aerobik domowy. WQiec kondycyjnie powinnam wszystko nadrobic bo ostatnio troche zaniedbałam ćwiczenia.
-
jeeeeeee :)))
a dupa z tym ze 55 min.. nie wazne z wszystkim!!! wazne ze zdalas!!!!!!!!!!!JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EEE
:D :D:D:D:D:D
oo yeeeeeee
teraz sie bedzie mozna skupic na oponce.. bo to ciezko jak w glwoie siedzuii durny egzamn..
-
teraz to najwazniejsze zmniejszyc oponkę.
Znowu bede musiała wciągac brzuch :( a było juz tak pieknie. Ale od jutra znowu bede robiła brzuszki wiec powinno juz byc lepiej.
-
Dzien doberek!!!!
gratuluje zdania egzaminu. jeden problem z glowy!!!
znowu mozesz sie bardziej na diecie skupic :D
ja dopiero dzis zaczynam cwiczyc, po tygodniu calkowitego zastoju... :roll:
-
dzien dobry dziewczyny :)
dzisaj dzien wazenia i waga pokazała 88, czyli 1,5 kg. mniej. Nie wiem jakim cudem skoro prawie cały tydzien nie cwiczyłam i jadła wiecej niz normalnie ale waga pokazała mniej wiec bardzo sie ciesze i zaraz zmienie suwaczek. Ale tak szczerze to czuje sie jagbym przytyła te 1,5 kg. a nie schudła. Dzisiaj znowu akcja wciagania brzucha, ale załozyłam bluzke która troche go maskuje wiec nie jest najgorzej.
na sniadanie kromka chleba wasa i polędwica drobiowa.
-
Hej!!!1
Bravo!!!!!1
zobacz juz schudlas 10 kg, !!!!
ja tez ostatnio jadlam dosyc wiecej i nie liczylam kalorii, a mimo to nie przytylam, choc myslalam, ze tak bedzie. Metabolizm troszke sobie przyspieszylysmy, a Tobie nawet pomimo tego, ze wiecej jadlas to i tak schudlas, bo to co jadlas to nie byly ilosci takie jak sprzed diety!!!!!!!
czyli nawet jak nie dietkujemy, to i tak sie nie przejadamy!!!!
SUPER!!!!
mam nadzieje, ze te 1,5kg Cie zmotywowaly :D
-
dzisiaj juz ładnie dietkowałam i dzien koncze na 1000 kalori.
Rano jak weszłam na wage troszke sie zdziwiłam jak zobaczyłam 88, ale teraz mam pewnośc ze metabolizm jest taki jaki powinien byc.
troszke gorzej dzisiaj z ćwiczeniami tylko 10 min, steper. jakos jestem tak zmęczona ze najchetniej to bym caly dzien spała.