ojojoj no bywaja takie dni ze wszystko drazni...
ja tez dzisiaj troche zaszalalam... jedna malusia princessa a 205 kcal![]()
a z ta dyskryminacja... to ja mysle ze zalezy od mentalnosci srodowiska... bo u mnie np to znajomi tacy przyjazni ze tych bardziej przy kosci to wspieraja bardziej i nawet chyba czesciej sie slyszy ze ktostam z naszych znajomych misiakow slicznie wyglada niz jakas chuda... ja to jak sobie mysle to mam szczescie z tymi ludzmi ktorych znamaz sie boje co bedzie jak zmienie srodowisko...
![]()
no nic... ja sie reaktywowalam znowuu...
wiec zapraszam do mnie
buzii :*
Zakładki