zaczne od tego ze od ostatniego Twojego postu aisha.. zrozumialam jedna rzecz.. jak teraz bedzie post!!! to nagle.. zupenie niechcacy.. nasze odchudzanie zyska ideologiczna i religijna wartość!!! moze niebiosa przewidzaily odchudzanie jako czesc zdrowego odrzywania i nazwaly to postem by ludziom z dawnych czasow ,ktorzy nie mieli za duzo do jedzenia bo wszystko oddawali krolowi na wojsco i kosciolowi, rozumieli idee odchudzania..

co do tluszczu.. no tak.. takie myslenie motywuje.. u mnie moja galareta przebija na zewnatrz.. wiec wyobraznie az tak nie musze wysilac.. wystarczy ze obroce sie bokiem..
hmmm.. ja tez myslalam zeby po tm o czym dzis gadalysmy.. zeby sie przekonac.. kubaxxl byl nawet na czacie.. ale.. hmm.. postepy musdze robic malymi kroczkami.. narazie mysle o tym by traktowac faceta ktory chce sie odchudzac na rowni z nami.. zawsez cos.,.

aa.. no i OBY ubylo.. samo odchudzanie to tez cos!! prawda??

no i co do ubran i rozmiarowek.. marze o tym.. by wreszcie kupic cos co wczesniejprzymierze.. kupowanie na allegro jest fajne i anonimowe.. ale ja lubie mimo wszystko obmacac towar.. tak chce isc do sklepu i cce by sprzedawane w nich rzeczy pasowaly na moj tylek!!! i brzuch (mam wiekszy niz tylek) na ubraniu moze byc metka z dowolnym numerem.. byle mieli takie na mnie.. i zeby to nie byly spodnie dla facetow..