.. dziaba.. ale mnie zszokowalas.. heheeeeee.. zanim doczytalam o awarii wagi to przelecialo mi w glowie 1000 roznych mysli.. tlumaczen, mozliwosci.. oraz powatrzajace sie: co?? jak?? hehee..
nie szkodzi bedziesz miala wiecej czasu przed ponowym zwazeniem.. nie bedzie Cie korcilo..