W tym tygodniu nowa waga okazała się łaskawsza.
Zamiast 115 kg pokazała 67 kg
Tym samym odejmuje kolejny kilogramik na tickerku.

A teraz dalej zmykam do roboty. Impreza masowa, którą organizujemy już za kilka dni.
Zaraz jedziemy wyznaczyć miejsca na namioty, dla uczestników. Pierwsze grupy chcą się zjawić za 2-3 dni