2 kosteczki czekolady to jest NIC, zwlaszcza gdy lekarz zalecil.
ja nie mam takiej silnej woli. jakbym wiedziala ze w domu cos slodkiego jest tobym chciala podjadac, i nic w domu nie mam. kasy przy sobie nie nosze, zeby czasem czegos nie kupic. a do supermarketu ide z lista zakupow![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Zakładki