Wątek: MVR kontra otyłość.

Zamieszczone przez Poludnica

yo, Mrv... Jeśli Cię kiedyś spotkam w realu to powitanie moje zabrzmi fonetycznie mniej więcej tak:
"cześć mrrrrwww" :D :D :D

Hyhy, nie martw się, to taki mój zamienny pseudo, bo mówią na mnie totalnie inaczej. ;-) Więc w razie czego ten "rzeczywisty" jest bardziej wymawialny.

Zamieszczone przez Poludnica

Fajna fotka! :) Najbardziej podoba mi się pentagram za Tobą :lol: Ja też nie widzę tych Twoich killosów :shock: Widać co prawda tylko fragment Ciebie, ale patrząc na tę fotę trudno mi uwierzyć w Twoją nadwagę.

A tam nie widać. Może mam wyszczuplającą cyfrówkę? ;-D
Co do hm.. pentagramu, to aż musiałam zerknąć na ścianę co tam nagryzmolone. Nie wiem czyje to autorstwo, bo świeżo ściągnęłam "dekoracje", którymi był oblepiony mój pokój. Jeszcze czeka mnie zmywanie tych krwistych smug i odbić rąk. Buźka. ;-)

ja dzis jem na obiad rybe i ziemniaki. kaloryczne ale malo tego bedzie -wagowo

u mnie dzisiaj dietkowo :0
sniadanie 2 plasterki poledwicy z serkiem almette zwiniete w ruloniki ,+ jajko na pol miękko -pół twardo.i 150 ml maslanki brzoskwiniowej .
2 sniadanie porcja takajak wczoraj salatki owocowej ,jeszcze na jutro zostalo .
obiad dopiero bedzie o 15
piers zkurczaka albo gotowana albo z grilla chyba dzisiaj zrobie z grilla dla odmiany .
I sórówka pod tytulem ,co mam w lodowce to do miski
a wiec .
Pekinska ,papryka ,ogorek konserwowy .rzodkiewka ,por,do tego czosnek i jogurcik naturalny .
Polecam .
A na kolacje to juz niewiem co bo postanowilam zrobic tydzien przerwy od tekturek .
napewno cos wymysle .
Pewnie z obiadu zostanie salatka wiec na kolacje bedzie salatkai plaster jakiejs szynki albo poledwicy heheeh ,miesozerna jestem bestia

ooooo, krwiste smugi na ścianach, ostro musiało być To kiedy impreza? Dzioobek, szykuj modny fryz

No ja mam niedaleko hehehe jak dobrze kojarze to chyba 16 lutego ?
prawda masz a raczej macie urodzinki cala trojeczka

Urodziny mam 12 lutego. ;-)

Swoją drogą.. to niezły pomysł. Jak moja rodzina wyjedzie i będzie już ciepło to możemy się umówić na jakiegoś warzywnego grilla. W końcu te 2000m2 ogrodu mam. Straszy trochę zaniedbaniem, ale co tam. ;-)

nie kus nie kus Basiu
Chociaz kiedys padlo na forum haslo o spotkaniu poludnica pamietasz ????
Wiec jesli naprawde mówisz powaznie z tym grillem to szlo by zrobic niezla imprezke "light"
Pozdrawiam .
Postaram sie nie zapomniec o urodzinkach ale ja mam skleroze do dat

Myślę, że to żaden problem - w prawdzie trudno mi z dużym wyprzedzeniem określić kiedy będę miała wolny dom, ale myślę, ze kilka dni przed to owszem. Zresztą, nie ma co gdybać, póki co jest zimno, zacznie się wiosna to coś wymyślimy. Nie mniej jednak jest to całkiem realny pomysł. ;-) Zawsze na dobry początek możemy zacząć w kilkuosobowym gronie. ;-D

No, a wiosna/lato obfituje w różne pyszne warzywa, więc można pokombinować sałatki etc., a grillowane ryby czy też jakiś drób chyba by nas nie zabił. ;-)

a ja mam urodziny 11 marca!!!!!!!!!!!!

Witaj Basiu to fajnie że postanowiłaś coś ze sobą zrobić ja to też kiedyś postanowiłam na początku było z górki gorzej jest teraz mam częste zastoje wagi pomimo trzymania diety ..no ale się nie nie poddaje i trwam do 9 kwietnia mam zamiar osiągnąć cel boję się ze się nie uda...11 kwietnia mam urodzinki skończę 35 lat a mój synek skończy wtedy 9 miesięcy muszę to osiągnąć i być szczupła i młodziutka dla niego Pozdrawia i życzę wytrzymałości
Ja ostatnio mam droszeczkę doła bo waga mało spada