Strona 55 z 60 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 541 do 550 z 594

Wątek: MVR kontra otyłość.

  1. #541
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Ojoj a gdzie się dietka podziała, może jest chora . Musisz spróbować ją poszukać, może potrzebuje ciebie (chociaż chyba bardziej ty potrzebujesz jej ).
    Wakacje wakacjami i mam nadzieje, że uda ci się zdać wszystkie egzaminy i pojedziesz się rekalsować, ale od diety nie przysługuje ci żadne zwolnienie. Zabieraj się do roboty
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  2. #542
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Jakoś tak nie mam zapału. Niby wiem, że powinnam, że to ostatni dzwonek, że mam tylko rok.. bla, bla, ale totalnie nie mam chęci. Nawet nie chce mi się wysilać.
    Za jakiś tydzień wyjeżdżam to może tam się wpasuję w rytm nie jedzenia czego popadnie.

    BTW, była któraś z Was na koncercie RHCP? ;-)

  3. #543
    flex007 Guest

    Domyślnie


    GRAMY DZISIAJ W TOTKA

  4. #544
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    hej, mvr takie egzaminy to spoko, ja też miałam kiedyś 8, ale już mam dyplom i fajnie mi się żyję, teraz chce szukać pracę

    a dlaczego u ciebie dieta leży?

  5. #545
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny!

    Głupio tak marudzić, ale jestem wykończona, na tyle, żeby się rozpłakać ze złości. Do dupy na raki jadę a nie do znajomego. Może to głupie, może focham się jak przysłowiowa dziewica, ale zrobiło mi się przykro. Wszystko sobie podporządkowałam na ten wyjazd, ustawiłam, wyprałam, przygotowałam, a tu nagle czytam "w środę będzie u mnie R., przyjeżdżasz?". NIE KUR*WA, nie przyjeżdżam.
    Będę siedziała w domu i obcinała żywopłot i niech mnie wszyscy w d.. pocałują. O!

    Wiem, jestem bardzo sympatyczna.

    Ze spraw żywieniowych to przestałam dzisiaj pakować w siebie tony słodyczy. To już coś. Wracam na basen. Skoro nie wyjeżdżam to mam ku temu czas. I.. nawiązałam nić kontaktu z przeszłością, ale o tym kiedy indziej.

    JESTEM ZŁA, ZŁA, ZŁA, ZŁA! Może mam głupie wymagania, ale chciałabym się czasami poczuć jak ktoś ważny, a nie jak jakaś pieprzona doczepka.

    flex007, GRAMY! Zafundujemy sobie własne fitnessy i instruktorów na zachętę.. ;-P~

    xixa, hehe, nie no, egzaminy nie są tragiczne, ale mam już ich dosyć, ciągnie się ta sesja w nieskończoność. Jako kto chciałabyś pracować?
    Dlaczego? Hm, jakoś straciłam na nią chęć. Tylko, że włączyła się lampka ostrzegawcza i chcąc nie chcąc jestem zmuszona ją reanimować. ;-)

  6. #546
    flex007 Guest

    Domyślnie

    masz rację upust złości daje dobre rezultaty

    dużo słoneczka dla dietki i dla duszy zyczę

  7. #547
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    A co to za ciemne chmury zawisły nad Tobą
    Proszę się natychmiast rozchmurzyć
    Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Jak masz trochę czasu to możesz ułożyć piękny plan dietko-fitnessowy . Siłownia, basen itp. Poświęć wolny czas wyłącznie dla siebie i swojego ciałka . Powodzenia
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  8. #548
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dziś sięgnęłam po ciężką broń w walce z moim jedzeniem. Jeśli obejdzie się bez komplikacji to będę się ZMUSZAŁA konsekwencji w swoich poczynaniach. Dziwne, prawda? Bronię się przed wróceniem do odchudzania jak szalona. Za kilka dni wyjeżdżam, więc przygotowania lada chwila ruszą - pakowanie, kosmetyczka, manicurzystka. Ostatni tydzień nieco mnie podłamał i trochę o siebie nie dbałam - efekty są natychmiastowe. Tym razem nie załamałam się jak to kiedyś miałam w zwyczaju, ale automatyczny wstręt do kontaktów międzyludzkich pozostał.
    Winny nawet nie wie dlaczego się do niego nie odzywam. Bywa, niech się męczy, może następnym razem pomyśli 2x zanim zrobi coś głupiego.
    Sesję zdałam całą, czego efektem jest obraza i milczenie znajomej. Komiczna sprawa. ;->
    Moja pani promotor jest bardzo milą kobietą, myślę, że nie będzie najgorzej z pisaniem pracy, mimo, że nad częścią empiryczną trochę trzeba będzie się napocić.

    Teraz muszę skończyć sprzątać pokój, który po tej długiej sesji wygląda jak śmietnik i iść skończyć ciąć żywopłot. Taaa, wiem, to takie mało kobiece zajęcie, ale ktoś to zrobić musi, a poza tym mam w nosie co jest kobiece! ;-P

    Marg75, tak zrobię, tyle, że nad morzem. ;-)

  9. #549
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Trzeci dzień bez opychania się i jedzenia późnym wieczorem, bez dodatkowych posiłków i dużej ilości słodkich napojów. Ruch mam nieco ograniczony od soboty (obcinałam dłuuugi żywopłot), bo mam rozciętą szkłem stopę i chodzę o kuli, ale mimo wszystko wychodzę z domu. Dziś byłam u kosmetyczki, jutro jeszcze manicurzystka, pakowanie, w środę może jakieś opalanie i w czwartek po 7 rano jadę nad morze.

    Będzie dobrze. ;>

  10. #550
    flex007 Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mvr
    Trzeci dzień bez opychania się i jedzenia późnym wieczorem, bez dodatkowych posiłków i dużej ilości słodkich napojów. Ruch mam nieco ograniczony od soboty (obcinałam dłuuugi żywopłot), bo mam rozciętą szkłem stopę i chodzę o kuli, ale mimo wszystko wychodzę z domu. Dziś byłam u kosmetyczki, jutro jeszcze manicurzystka, pakowanie, w środę może jakieś opalanie i w czwartek po 7 rano jadę nad morze.

    Będzie dobrze. ;>


    nie no niech cie uścisne za teo przyklade dietkowanie /trzydniowe/ i zadbanie o siebie jako kobiete

    Gratuluje
    Niestety mi tez sie kosmetyczka kłania

Strona 55 z 60 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •