Nie mogę się spakować. Piecze mnie ciało (jednak się wczoraj zjarałam trochę), jest mi gorąco, pokłóciłam się bardzo brzydko z bratem, chce mi się spać, nic nie przygotowałam.
Zjadłam 3 kawałeczki ciasta. BLE.

Kiepski ten dzień. ;\