Cześć gdy czytam Twoją i innych historie to tak jak bym siebie troszke w tym widziała (pomijając dziecko bo go niestety nie mam).
Kiedyś tez stanełam na wagę i zobaczyłam 115 kilo .. był szok ale sie potrafiłam odchudzić . Pózniej . JJJJJOOOOOOJJJJOOOO!!!!! w dwa miesiące
I znów od nowa odchudzanie tylko, że teraz mi juz ciężej.... mój organizm sie przyzwyczaił do diety.... do tego niedoczynność tarczycy i coraz gorzej mi chudnąc,( to powoduje u mnie depresje, frustrację ) i tak kółko się zamyka juz od wielu lat....
Trzymam kciuki i napewno będe na Twoje forum zagladać