fruktelko kochana-naprawde duzo energii daje mi forum.Duzo radosci czerpie z tego jak patrze jak mi dziecko rosnie ,jak coraz lepiej czyta,uczy sie,jak patrze ze jest szczupla i piekna Wiem ,ze tak mowi kazda mama o swoim dziecku ale cos w tym jest.

Nie zawsze mam dobry nstroj bo to nierealne ale ostatnio zaczelam sie cieszyc z malych rzeczy.Z tego ze slonce swieci,ze jezdze rowerem,ze poznalam takie cudowne kobiety jak tu na forum,i dzis z tego ze zadzwonili do mnie i zaprosili na rozmowe kwalifikacyjna.Inna pewnie jak by jej zaproponowano prace na 3 zmiany to zalamalaby sie -a ja nie!bardzo sie ciesze,bo pojde do ludzi pogadam sobie itp.

Jak czuje sie slaba z glodu i brakuje mi slodyczy to robie sobie cieple kakao lub zjem lyzeczke nutelli(wliczam to oczywiscie w dawke dzienna)
Kazdy ma na to inny sposob.Ja mam taki.

Ja mysle ze poprostu jest nam potrzebna juz ta wiosna,slonce bo jednak mamy za malo swiatla.Wiesz,,,,jesli cie stac(bo mnei chwilowo nie)to kiedys wizyta w solarium mi poprawiala nastroj Czytalam ,ze zima z racji tego ,ze wczesnie zachodzi sloneczko z braku slonca cierpimy na depresje-a solarium poprawia nastroj(oczywiscie w umiarze)

Trzymaj sie fruktelko .Napewno jutro sie nastroj poprawi