powodzenia w dzidziusiowaniu , z reszta to sama przyjemnosc
ja stepperkuje i tez wcinam marchewke, milej nocki
powodzenia w dzidziusiowaniu , z reszta to sama przyjemnosc
ja stepperkuje i tez wcinam marchewke, milej nocki
Ja własnie przed chwilą zeskoczyłam z rowerka stacjonarnego
Było superowo tylko teraz tak bym cos zjadła................. coś pysznego - najlepiej słodkiego .
Ale nic z tego.
Zjadłam jabłuszko i dwa plasterki chudej szynki. Trzymajcie kciuki zebym wytrwała
i co wytrwałas???
kurcze-pol forum juz śmiga na tych rowerkach...
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
agggniecha jakimś cudem wytrwałam . Wczoraj też jeździłam na rowerku ale tylko 40 min. Jazxda na rowerku to super sprawa. Siedzę sobie na tym sprzęcie, pedałuję i jednocześnie oglądam swój serial (tak tak lubię seriale, nawet telenowele - jednak nie polskie).
Dziewczyny wiecie że wypijam tyle wody ile sie nalezy ????? To naprawdę niezly cud.
Mam jednak problem o którym napisałam na watku u Teni55. Nie lubię warzyw ani sepcjalnie owoców też ale wierzę w to, że na diecie którą rozpoczęłam zapałam miłością do jarzyn.
Dzisiaj również zamierzam coś poćwiczyć. Kupiłam własnie w kiosku kasetkę z aero-boxem. Mam nadzieję że będzie fajny.
właśnie czytam "shape" i znalazłam świetną propozycję:
AKCJA BIKINI START!!!
Przez 3 miesiące będa przedstawiane propozycje ćwiczeń. Te pierwsze są całkiem fajne . Wykonje się je 2-3 razy w tygodniu.
O 18 zaczynam mój aero boxing. Po ćwiczeniach postaram sie wskoczyć na forum i opisać jak mi poszło .
podobno na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] są jakieś ciekawe propozycje podkładu do ćwiczen kardio
a ja zapisalam sie na silownie wczoraj bylam pierwszy raz. do lata, do lata, do lata piechota bede szlaaa, aaaa....
Jumaczku ile razy w tygodniu będziesz chodzić na siłownię????
Ja mieszkam na "wiejskiej prerii" więc aktywność fizyczną planuję zazwyczaj w domu. Jak pogoda będzie lepsza będę chodzić (ew. biegać )w plener na spacerki z moim psiakiem.
właśnie skończyłam ćwiczyć.
oj działo się działo. Ta płyta z box aerobikiem to jakas pomyłka. Lektor się spóźnia i jak dla mnie zbyt zaawansowane to wszystko. Gubiłam się niesamowicie. Mało tego narobiłam neiżłych strat (poza kcal). Otóż zapomniałam że mój lapik się ładuje i chcąc go ściągnąc (bo kabel od netu przeszkadzał mi w ćwiczeniach) zrzuciłam wazon pełen kwiatów . wazon się zbił (nie całkiem ale jednak).
Wkurzyłam się i właczyłam płytę z tańcem brzucha z SHAPE. I było o wiele lepiej . Calkiem przyjemnie. Czuję że brzuszek niexle się napracował.
A co do poprzedniej płyty bardzo żałuję że jest tak kiepska. Bardzo lubię boxaerobik lub teabo. Kiedys na RTL pewien pan prowadził świetne ćwiczonka (ale tylko 30 min ).
Czy możecie mi polecić jakies programy lub kasety z ćwiceniami????
Ide szykowac sałatkę owocową na kolację - buźka
psćwiczyłabym jeszcze dłuzej ale moj piesio (szczeniak) nasikał więc musiałam go wyprowadzić. Kiedy on w końcu skończy załatwiać swoje potrzeby w domu ???
ja tez mieszkam na wsi prawie i dlatego zastanawialam sie gdzie ja silownie znajde... moze na tej samej wsi mieszkamy? bede chodzic 3x w tygodniu. i mieszkam na strachocinie
he he-ja tez kupilam sobie dzisisj 'szejpa' bede brzuszkiem tanczyc
a co do warzyw i jarzyn-a moze staraj sie je odpowiedni przyprawiac ziolami??? ja nie stosuje soli wiec jak robie salatki to mam taki patent ze zawsze dodaje lyzeczke musztardy i mieszam z oliwa z oliwek-mniam
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Tak mnie dzisiaj natchnęło żeby opisać pewna rzecz. Wprawdzie nie wpadłam na to dopiero dziś lecz juz podczas mojej pierwszej wizyty na tym forum.
Otóż towarzystwo jakie tutaj się spotyka jest cudowne. Dziewczyny niesamowicie miłe i serdeczne. Zawsze mozna liczyć na waszą pomoc.
JESTEŚCIE POPROSTU KOCHANE.
Podobno serdeczność to cecha charakterystyczna dla grubasków
Naprawdę bycie tutaj i uczestniczenie w tych pogaduchach to coś niezwykłego.
Czasami tylko przerażają mnie te 15 latki które przy wzroście ok. 1,7m ważą 55 kg i chca wazyć jeszcze mniej.
Dzisiaj ide do fryzjera. Mam nadzieję że po tej wizycie będe mieć jeszcze lepsze samopoczucie a tym samym chęc do walki z kilosami.
Zakładki