Wątek: nowa TURBO-HANKA!startuję ! a TY? jeśli nie teraz to kiedy!!

poodwiedzałam dzisiaj wasze wątki dziewczyny i zamierzam tak jak np Tenia55 wyznaczyć sobie dzień oficjalnego ważenia.
Moja dieta nie jest zbyt ostra. Pprostu ograniczam pewne rzeczy. Staram się kierować wskazówkami margolki123 i gagaa_. Nie jest łatwo ale jednak się staram.
W związku z powyższym będe ważyć się co drugą niedzielę.Wyznaczam więc swoją pierwszą datę ważenia - 04.03.2007

Tymczasem zamierzam ćwiczyć oraz jeść z tym, że mądrzej nich dotychczas.


Aha jeszcze jedna myśl.
Kupiłam dziś sobie kalendarzyk który powieszę nad kompem.
Rozkład kalendarza jest taki ze widoczny jest cały tydzień.
zamierzam w każdym dniu zapisywać rodzaj aktywności fizycznej a także spałaszowane kcal. poza tym staram się zaznaczać kreseczki (każda kreseczka to szkolanka wypitej wody niegazowanej).
Mam nadzieję że wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Pozdrawiam, całuję, sciskam i nosiam

Witaj rapsodia na pokladzie dietkowiczow.

Masz piekny nick-rapsodia

Fajnie ze mamy nowa kolezanke w naszym gronie.Milo nam Cie powitac

A wybranie 1 dnia na wazenie to super sprawa.Nie trzeba codziennie wchodzic na wage i sie stresowac.Ja przyznam ci ze na wage wolalabym wchodzic nawet raz na m-c,bo tak mnie to stresuje.
Wiadomo,ze jak czlowiek chudnie to jest to zajefajne uczucie jak waga pokazuje nam mniej.
I tego ci z calego serce zycze :P

Milego weekendziku :P

http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035

KOBIETY OSTATNIA NIEDZIELA LUTEGO CIESZMY SIĘ MARZEC ZA PASEM :wink: A NARAZIE WEEKEND

Wprawdzie już późno i jak narazie nie ćwiczyłam jednak wcale nie zamierzam odpuścić!!!!!
zaraz zabieram się za ćwiczonka.
Wczoraj był cardio dzisiaj troszkę ćwiczeń stacjonarnych z moimi maluśkimi hantelkami :]
zaraz zacznę walczyć.
Muszę też zrobić szóstkę weidera.
Wskoczę na forum jak skończę.

dziękuję butterfly75 za odwiedziny na moim wątku.
Nawet dziewczyny nie wiecie ile siły dają mi wasze odwiedziny!!!!
Bardzo wam dziękuję za najdrobniejsze wpiski, tzn że jesteście ze mną.
WIELKI CMOK!!!!!!!!!!!!!

butterfly75 - mój nick związany jest z jedną książką która bardzo lubię pierwszy tom tej powieści nazywa się właśnie Rapsodia (jak głowna bohaterka) ale Rapsodi daleko do Kochanej Achajki

Ćwicz ,ćwicz Landie Ci idzie zapewne Powodzenia!!

Oj chyba to odchudzanie mi nie służy
wydawało mi się ze już pisałam na wątku ze zgodnie z planem ćwiczyłam jednak niestety czas ich wykonywania nie był wg planu (ćwiczyłam ok. 35 min)
Ale cwiczonka były narawde trudne. Chociaż nie wiem czy to one czy poprostu moja forma osłabła
Kiedyś za lepszych czasów (ale to było dawno dawno temu za górami oraz lasami ) uprawiałam zdecydowanie więcej sportu i częściej.

Chyba czas spać.

tzn wpiew co nic poczytam

To juz wiem skad wzial sie tak piekny nick
Rapsodia brzmi bardzo melodyjnie

Cwicz ze spokojem,swoim tempem a nie wg minut.
Twoj organizm to nie jest zabawka mechaniczna ,ktora sie nakreci i bedzie dzialala okreslona ilosc minut.

Ze spokojem sie organizm do tego przyzwyczai.

Milej sobotki


http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035

Dzień dobry wszystkim w niesłoneczną pogodę !!!!
Jak narazie jestem zadowolona z siebie.
Wczoraj ku mojemu zdziwieniu zmieściłam się w zaplanowanych 1200 kcal.
Dzisiaj po obiadku mam za sobą 707 kcal, a więc nie jes źle
Odczuwam skutki wczorajszych ćwiczeń. Bolą mnie zarówno mięśnie brzuszka jak i ud.
a więc dzień z zakwasami

kupiłam sobie rybkę ( konkretnie pangę) i jutro zamierzamspałaszować to na obiad
Naczytałam się samych dobrych rzeczy u rybach i okazało się że zdecydowanie za mało ich jem.
Czas to zmienić.
Dzisiaj zamierzam dokładnie prześledzić wątek z ksiązką kucharską. Jak narazie znalazłam wiele smakowitych przepisów. Narzykład cukinia nadziewana pieczarkami i pomidorami. Mniam

strasznie lubie pange a wiec milego palaszowania a zakwasy najlepioej porzadnie wymasowac

Rapsodiaja tez musze sobie zrobić taka listę fajna sprawa, z tymi słodyczami to u mnie tez będzie ciężko mogła bym nie jeść cały dzień ale czekolada ….. no ale jak dieta to dieta musimy się ograniczyć życzę powodzenia i silnej woli obyśmy dały rade zwalczyć pokusę.