Witaj Fla! Widzę, ze na samą myśl powrotu na uczelnię i pisania magisterki pałamy takim samym entuzjazmem Ja na szczęście zajęcia mam tylko 2 razy w tygodniu, ale i tak kompletnie nie chce mi się zabierac do pracy (a czas byłby już najwyższy ) Ech... te wakacje jak zwykle minęły tak szybko...
a co do sposobu postępowania tych ludzi, to rzeczywiście zgodnie z radą Uszatej przydałoby się przejżeć umowę - może znalazłby się tam jakiś hak na tych chamów
buziaki i miłego tygodnia
Acha - Jak tylko mebelki będą już rozłożone pochwal się nam nimi - umieramy z ciekawości
Zakładki