Mam taką nadzieję.
Mam taką nadzieję.
Nie ma jak "fachofcy" zareaz mi sie przyponiał koleś, który kładł u mnie tarakotę...trzy tygodnie później siedzimy sobie przed telewizoremi i co...ten sam facet jest głównym bohaterem programu..."Usterka" Mój facet mało nie padł. Ubaw był po pachy.
Ale podłogę ładnie położył...w usterce wstawiał okna i poszło mu fatalnie
Mam nadzieję, że Twój nowy domek szybko będzie wyglądał tak jak tego chcesz
pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
hehe dobry fachowiec nie jest zły a to fajna akcja z tą usterką ja widziałam tylko parę razy przypadkowo ten program ale fachowcy są faktycznie rewelacyjni i ja mam wrażenie że większośc właśnie takich jest - każdy powie tak tak a potem będzie starał jakoś tam to odwalić :P
W całej tej sprawie najlepsze jest to, że jak on do nas przyszedł to ja się podśmiewałam, że bałabym sie takiego "specjalisty" z usterki...mówiłam to tak w żartach, ale on się wcale z tego nie śmiał. Później okazało się, że nie śmiał się, bo był juz po nagraniu. Program jest nagrywany z kilkutygodniowym wyprzedzeniem Jemu nie było do śmiechu, bo go złapali na niewiedzy.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
hehe biedny :P pewnie potem z niego klineci rezygnowali, ci którzy widzieli tę usterkę a swoją droga po co się biorą do czegoś, czego nie potrafią zrobić - sami są sobie winni
hej !
tak sobie tu przeczytałam o fachofcach i przypomnieli mni się moi .....
najgorszy był ten co remontował kuchnię , miało to miejsce w zeszłym roku taaak fajnie było , takiego przygłupa nigdy nie spotkałm , ale jego fachowość muszę podziwiać po dziś dzień ... zwłaszcza gładź na ścianach która już zdążyła popękać .... krzywe kafelki ale według jego poziomicy były prosto itd, dobry też był u mijej koleżanki -położył kafle tak że dekorki są do góry nogami no i krzywo masakra i takiego kogoś do domu wpuścić
powodzenia Fla zyczę tylko dobrych fachowców
ps u mojej mamy przylepił kibel na silikon i mało co maja matka się nie wywaliła razem z tym klopem bo sie odkleił i był ruchomy
a i jeszcze jedno mój spec od kuchni tak mi połączył wężyki ,że w spółczce od ubikacji był wrzątek a wodomierze kręciły się raz w prawo raz w lewo tzn ciepła woda mieszała się z zimną dobrze jak myłam głowę to miałam odkręcając kurek z wodą gorącą różne ciełoty od wrzątku po lodowato zimną
no i to byłoby na tyle
Kasia weteranka remontów
hehe w stanach za takie cos, ze sie odkleiło i sie ktos przewrócił można by niezłe odszkodowanie wywalczyć jedyna pozytywna strona to ta, że można sobie anegdoty opowiadać
u mnie w przedpokoju - w starym mieszkaniu kafelki sa tak połozone ze skrzypia prawie od samego poczatku :P :P :P od 10 lat kazdy kto do nas wchodzi pirwszy raz pyta co sie tej terakocie stało :P
A jak Erykowi podoba się nowe mieszkanko ?
Pozdrowienia wekendowe
remontowo sie zrobiło
hehe
pozdrawiam
miłej niedzieli
eryk jeszcze nie widział mieszkanka ale tyle fajnych rzeczy będzie do drapania :P :P :P :P na pewno mu sie spodoba a za ten remontowy klimat przepraszam ale to ostatnio mój nr 1
Zakładki