Wątek: walka z 25 kiloskami :P

Lunko,Ty tez bylas na tym spotkaniu??
To gdzie wy sie wszystkie widzialyscie?? Ale wam dobrze ...
Ola,czekam z niecierpliwoscia na zdjecia Pozdrawiam.

to ja się rochoruję postanowiła ola i tak też zrobiła

no i tak jestem chora leżę i kwicze od wczoraj jak mi katar wczoraj zaczał leciec takw krótkim czasie z nosa zrobił się kranik a potem było juz tylko gorzej znajomi przynieśli mi strepsils na gardło a kolega powiedział że to prezent na nowe mieszkanie a potem zadzwoniła wieczorem do mojego ojca który mieszka niedaleko czy mógłby mi jakies leki przynieść i poiłam się coldrexem i rutinoscorbin sobie łykałam a rano wstałam z głową kwadratową uff uff ale licze że może do jutra przejdzie bo jak bedzie dłużej trwało to już za chwileczkę już za momencik bede miała zapalenie oskrzeli a tego tfu tfu tfu bardzo bym chciała uniknac ale nie ma tego złego - za to spędziłam pierwsza noc w moim nowym mieszkaniu i w moim wielkim łożu mój tata się ze mnie śmiał ze w końc zostałam zupełnie nie planując tego akurat pierwszy raz tylko dlatego, ze się tak rozłożyłam


przepraszam te, którym nie wysłałam wczoraj fotek, ale po prostu juz tu nie dotarłam - dopiero przed chwilą przyjechałam zaraz to nadrobię i mykam pod kołderkę z ciepłą herbatką - kupiłam sobie cały zestaw hernatek owocowych - 5 smaków

Witaj Olu
no to nie pozostaje mi dziś nic innego, jak tylko życzyć Ci zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka
pozdrawiam cieplutko

ps
i jeszcze raz zapytowywuję czy nie dałoby się wyretuszować jakoś mojego podgardla z tych fotek hihihi

Zdrowiej szybciutko !!!

Dziewczyny,prosze mi tu wszystko ladnie opowiedziec.
Gdzie i u kogo bylo to spotkanie,kto byl,kto robil te pysznosci na stole ,ah te szaszlyki wygladaly przeapetycznie...

Olu, no cóż ja widzę?

znów jakieś wiruski Cie dopadły?

Kuruj sie słoneczko,

mam nadzieje, ze nic gorszego sie nie wykluje,

mój król tez biega z noskiem czerwonym i smaruje mu na okrągło nochala maścią majerankową,

i coraz częściej zdarza mu sie zrobic po kilka kroczków samodzielnie!

Oluś i jak po wizycie u lekarza? Mam nadzieję, ze dał Ci jakieś sensowne leki i że czujesz się lepiej. Grzej się pod kołderką, odpoczywaj i niech te paskudne wirusiska szybko Cię opuszczą

A tu cieplutka herbatka dla Ciebie

Oleńko wracaj do zdrowia szybciutko ,ja dalej z Kacperkiem w domku siedzę już 2 tydzień .Pozdrawiam Majeczka!

trochę się martwię bo goączka rośnie i czuję się coraz gorzej - przepraszam ze nie dowiedzam dziś waszych watków ale naprawdę nie mam siły idę się opic coldrexu :]

nie martw się o nas, tylko kuruj,

nadrobisz jak wyzdrowiejesz,

a tymczasem ślę moc pozytywnych myśli i życzenia zdrowia.