Wątek: walka z 25 kiloskami :P

narazie nie ma przerw między kichaniem ale jestem dobrej myśli :P dziś mam zamiar jeść ryż z warzywami i mięskiem a co jeszcze to sobie pomyślę

Zamieszczone przez flakonka

taaaaaaaaaaa warzyw :P tylko kto moze jesc warzywa ja niestety nie :/ ale nowe ciuszki to fajna rzecz niestety proby nawiazania kontaktu z kolega z pracy, ktory mi sie hmm... podoba spelzly zupelnie na niczym wiec chyba sie poddam bo nic z tego nie bedzie :/

chyba sie poddam???? jakie poddam??? jak jest "chyba" to znaczy, ze sa i szanse walcz!!! A pozniej daj znac, jak poszlo Nie warto zalowac pozniej, ze sie nie zrobilo wszystkiego, wiem, bo kiedys sama machnelam lapka

pozdrawiam I smacznych warzywek!

wiesz to "chyba" to margines na to, że on nagle stwierdzi ze jestem kobietą jego marzeń :P ale coś czarno to widzę - nie bardzo wiem co jeszcze mogłabym zrobić

Oj, jestem pewna, ze wiesz Rob, to co kobieta moze zrobic, zeby skolowac kolesia tak, zeby myslala, ze to on wybral ciebie A tak naprawde to my, kobiety wybieramy i tak kokietujemy, ze wpadaja w nasze sidla hehe Latwo sie mowi, ciezej wprowadzic w zycie. Ale trzeba probowac!! Trzeba sie odwazyc na to, czego zwykle nie robimy Odkryj w sobie nature zdobywcy!! hehe
A jeszcze w sytuacji, kiedy wiesz, ze ona na ciebie "leci", to.......bierz co chcesz!!!
Wiem jedno, nie mozna sie za bardzo narzucac, ale trzeba byc blisko

Olu, wątek romantyczny się nam szykuje
to trzymam kciuki, żeby bielmo mu spadło z oczu, toż to skarb ma pod bokiem gamoń jeden
pozdrawiam

Fla, nie poddawaj się, próbuj dalej z tym kolegą. Czasami faceci naprawdę nie zauważają nawet bardzo oczywistych sygnałów i młotkiem im trzeba je wbić do głowy, a młotek to Ty masz dobry A jeśli faktycznie to bielmo mu na oczach pozostanie, to cóż, jego strata. Zresztą chciałabyś takiego głuchego i ślepego (a taki musi być, jeśli nie widzi i nie słyszy, jaką jesteś super dziewczyną)? Nie to, żebym dyskryminowała z powodu kalectwa, ale jak ktoś jest jednocześnie głuchy i ślepy to jednak porozumieć się z nim dość trudno.

Uściski

Olu, jak tam z tym bielmem u gamonia
pozdrawiam i trzymam kciukasy i za dietkę i za sprawy sercowe

Oluś, miłego poniedziałku oraz tygodnia!

Pozdrawiam cieplutko

hej dziewczynki wątek romansowy raczej zupełnie się szykuje to tylko moje pobożne życzenia ale za to kupiłam sobie dziś czerowny płaszczyk i jestem wiosenna poza tym niestety drugim aspektem wiosny jest to, że sa pyłki i kicham no i oczki też chorują :/ łykam duże ilości leków przeciwalergicznych i liczę że jakoś strasznie od nich nie utyję ... poza tym dieta z racji małego przebywania w domu trochę kuleje tzn wszystko byłoby dobrze jakbym w siebie drożdżówki nie wrzuciła dziś ... bo poza tym to nawet nieźle było - niestety człowiek się łatwo do takich dobrych rzeczy przyzwyczaja i jak zaczęłam sobie kupować drożdżówki do pracy to teraz chcę ich codziennie - muszę sobie odwyk zrobić za to z zabawnych rzeczy to wyczerpała mi się bateria w wadze i pokazuje mi że waże 60 kilo - bchyba ją pokocham i nie będę baterii wymieniała