Wątek: walka z 25 kiloskami :P

no i znów za późno a zaraz ide spać, więc nie zdążę spalić, ale na jutro przygotowałam sobie gyrosa, więc będzie zdrowa i dietkowa wyżerka gyros + tzaziki mniam

Mogę przyjechać? Takie jedzonko

ja poprosze o przesylke z wwa :P jakiegos paczka o smaku takim ze ajt

Hi Flakonka, ja też jestem na odwyku soczkowym, ostatnio zapijałam się nimi litrami, tylko nie wiem, czy nie lepiej już by było, gdybym poprzestała na gazowańcach. Teraz wmawiam sobie, że soki są za słodkie

Olu zaieniając soki na wodę zyskujesz bardzo dużo kalorii Kiedys ktoś wyliczył, że szkalnka soku dziennie to około 5 kg w ciągu roku

dzień doberek

z tymi sokami ja wiem, bo kiedyś wypijałam ich tyle (pijąc tylko soki), że już od tego samego sporo przytyłam potem odstawiłam soki a teraz już tylko sporadycznie mam taką fazę sokową piję sobie soki np. podczas imprez, zebym ja też miała jakąś przyjemność

a dziś ciężki dzień pączkowy najlepiej byłoby nie wychodzić z domu, żeby się na pączki nie natknąć, ale to niewykonalne podejrzewam więc, że skuszę się na JEDEN (z naciskniem na jeden :P )

na gyrosik zapraszam - zrobiłam go z dwóch piersi kurczakowo i indyczych, więc jest trochę jedzonka dip czosnkowy też już sie pewnie przegryzł i będę pięknie wonieć jak się najem a potem na miasto wyruszę :P

waga pokazuje oczywiście tyle samo nadal, bo wczoraj znów za późno, za późno i jeszcze raz za późno ... co prawda poszłam spać o 3, więc przepisowe kilka godzin było, ale to i tak nie tak powinno być a jesli już to wieczorem jakiś kurczak albo tuńczyk co najwyżej ...

a apropos tycia napojowego, to ja żeby schudnąć nie moge tez pić mleka i tego to akurat za bardzo nie rozumiem, bo aż tyle kalorii nie ma

Ja narazie zaliczyłam pol pączka a dzien jeszcze taki długi
W domu na talerzu lezy ich 7 ale narazie nie patrze w ich straone
pozdarwaim cieplutko

do mojego domu na szczęście pączki same nie przyjdą, chyba że je przyniosę

Ja dziś kupiłam dwa : jeden z budyniem przekładany a jeden oblany czekoladą - zgodnie z gustami moich chłopaków
A animka rybkę...

Buziaki!

Przeceiż się nie damy

no rybka to typowe danie ostatkowe, tak jak i mój gyrosik :P smacznego