Strona 295 z 349 PierwszyPierwszy ... 195 245 285 293 294 295 296 297 305 345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,941 do 2,950 z 3483

Wątek: walka z 25 kiloskami :P

  1. #2941
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kiedy ma się zły humor, Ola to wszystko odbiera się bardziej do siebie. Mam nadzieję, że będzie lepiej

  2. #2942
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Olu, pozdrawiam wiosennie
    nie przejmuj się gamoniem, nie wie co stracił...
    jesteś bombową kobietką
    buziaki

  3. #2943
    PannaMloda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ola,nie przejmuj sie tymi facetami.To oni powinni sie wstydzic !!!

  4. #2944
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    jakos zupelnie nie czuje sie bombowa

  5. #2945
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    ale jesteś i basta
    Olu, nie daj się dołkom, please

  6. #2946
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    A ja nie będę się nad Tobą użalać. Nic Ci to nie da. Ja powiem to co już mówiłam. Zmień sie. Weź się za siebie. Udowodnij sobie i inny, że Ty też możesz, że chcesz, że potrafisz.
    Chcesz być szczupła, ale nic nie robisz, żeby to osiągnąć. Sama wiesz, że tak się nie da.
    Jesteś wesoła, uśmiechnięta, sympatyczna, "otwarta" Ja wierzę, że możesz schudnąć. Dasz radę. Jeśli mogę Ci jakoś pomóc - wiesz gdzie mnie szukać.


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  7. #2947
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    schudnac umiem - ale nie umiem zmienic swoich nawykow - co z tego ze juz kilka razy wygladalam swietnie, skoro znow jestem gruba a poza tym nie wiem dlaczego tak jest ze inni moga jesc malo i nic im sie nie dzieje a ja mdleje od razu??

  8. #2948
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    każdy organizm jest inny, i inaczej reaguje, a ja też ważam że jesteś świetna dziewczyną

  9. #2949
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Problemy z omdleniami są związane z Twoim zdrowiem...nie wiem dlaczego tak jest
    Skoro możesz schudnąć to zrób to, a przez cały okres diety ja już tak Cię będę męczyła, że zmienisz te "swoje" nawyki na lepsze.
    To nie jest łatwe. Spotkałam ostatnio koleżankę, która dużo schudła i zapytałam jak się teraz odżywia, co je - byłam ciekawa...on stwierdziła, że nie wróciła do starych nawyków i lubi swoją dietę, ale jak ją zapytałam czy nie tęskni za spagetti i schabowym to aż cała podskoczyła i buźka jej się zaśmiała To już w nas jest...lubimy rzeczy niedietkowe i ciężko to zmienić. Może trzeba ustalić, że w weekend sobie pozwalamy na takie "zakazane "rzeczy, a w tygodniu dieta właściwa i dużo ruchu, bo on ma duży wpływ na sylwetkę
    Co ty na to? Co o tym myślisz?








    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  10. #2950
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    staram sie tak i w ogole jem duzo mniej niz wczesniej a i tak osttanio jakbym przybrala a nie odwrotnie - mam wiecej ruchu niz przez ostatnie kilka lat i zupelnie to nie pomoglo - jestem zaskoczona oczywiscie wiem, ze jem za duzo ale myslalam ze ruchem sie to jakos zniweluje a tak nie jest jem tylko ciemne pieczywo i tylko w pracy na wyskoki tez nie mam czasu za bardzo - chyba ze z kims a wtedy to jest zamiast innego jedzenia i nic to nie daje :/
    to nie jest tak ze mowie ze bez trudu potrafie schudnac ale jak sie zawzielam kilka razy sie udalo a teraz jakos nie mam tej wewnetrznej energii zeby to zrobic ...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •