Wątek: walka z 25 kiloskami :P

Mam nadzieję, że wreszcie się doczekasz tej pięknej 7


Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska

Hej dziewczyny i chłopaki

Przyłączam się do walki z 25 kiloskami - zostało mi już "tylko 20) O ile mnie przygarniecie

Pozdrawiam serdecznie

Hi Fla, o własnie o taką postawę mi chodziła, Fla lata po mieszkanku i już szósteczki wypatruje. :P O kurcze, to rozkosznie być szósteczką, jeszcze troszkę i ją już wypatrzysz. :P Trzymam kciukale za tą siódemkę! :P

dorcia oczywiście, że możesz się przyłączyć - ależ ci zazdroszczę tych 79 na liczniku - nawet sobie nie wyobrażasz

ja chyba imprezę zrobię jak wreszcie swoją zobaczę narazie to zapomniałam się zważyć przed śniadaniem swoją drogą zauważam, że z wiekiem zmienia mi się organizm i teraz największe trudności mamz pozbyciem się brzucha, który kiedyś znikał jako pierwszy. teraz głupi bebech ciągle jest wielki i zupełnie nie chce się ode mnie odczepić :/ a poza tym znów coś nie mam @ i wcale mi się to nie podoba - bo waga skoczyła tak jakbym miała mieć, brzuch boli a poza tym nic no nic trzeba poczekać - narazie to tylko 6 dni, więc ciągle jest szansa

co by tu Ci napisac hmmm no moja waga spada jutro sie zwaze naczczo ale dizs sie z kolezanka wazylysmy tak dla zabawy :P poza tym znowu dzis zaszlalalam polazlam po cos innego a kupilam butki reeboka lsiczne nareszcie mam dziewczece buty a nie tylko meskie i do kosza 3 miesiace hcodzeni i fuksem kupilam bo nie hccialam wejsc do sklepu ale jak zwykle dzieki mamie weszlam i mam :d foto pokaze ci na gg co poza tym zaprosil mnie Maciek na piwo jutro i sie zgodzilam nie wiem czy dobrze ale odwale sie poleze w nowej spodniczce i z mega dekoltem bluzce haha bedzie wesolo wogole dzis byl cyrk wkurzylam sie przez kanarow bo calym autobusem na policje jechalismy wrr godzine wracalam do domu przez nich dziewczynka dostala choroby lokomocyjnej babcie prawie juz mdlaly bo jechalismy takim nowym co ma tylko szyber dachy i zero powietrza ehh ale poza tym dzien mialam udany a jutro tez mam zaplanowany rano zakupy no trzeba cos kupic na to spotkanie potem ide sie poopalac troche z kolezanka a wieczorem wyjscie z........ pozdrawiamam Cie mocno trzymaj sie juz koncze Ci mariudzic hehe :

Witaj Fla!

Fajnie cie było wczoraj znów zobaczyć szkoda tylko ze uciekłas tak wczesnie
Ale mam nadzieję że wieczór się udał.

pozdrawiam i życze udanego weekendu

no bułeczka to się wie, że dobrze zrobiłaś!!!! tak trzymaj ewoluujesz kobieto :P

emkr ja też się bardzo cieszę, że się spotkałyśmy - przepraszam, że się zapomniałam pozegnać - byłam zakręcona jak lato z radiem co do wieczoru komentować nie będę, ale chociaż nasze spotkanie było miłe - musimy to robić częściej
i kochana musisz kupić mniejsze koszulki!! bez dwóch zdań!!

a moja waga mnie wkurza!! cholera jasna - ostatnio jem naparwdę niedużo, kończe wcześnie a tymczasem ona skoczyła zamiast spać - pokazuje 81,7 !!!!!!!!!! nie wiem zupełnie dlaczego - wg wszystkich znaków na niebie i ziemi powinnam schudnąć a tu dupa

Fla, moja tez dzis pokazala wiecej niestety, ale na szczescie mniej niz wczoraj - nie wiem od czego to zalezy. A moze po prostu @ sie zbliza??

witaj Flakonio, ladnie sobie radzisz z odchudzaniem mimo ostatnich problemów, wcale nie dziwie się Twojej irytacji bo jestes tak blisko upragnionej 7 ze czlowiek nie nize sie juz jej doczekać, co do twojej wagi to kto wie moze twoj organizm musi najpierwsz zrobic krok w tyl zeby później mogl zrobic dwa do przodu

Pozdrawiam od (niewielkiej) męskiej czesci forumowej spolecznosci

Miłego weekendu Flakonko