-
PUK PUK KTOŚ TU SZUKA PRZYJACIÓŁ JESTEM I BĘDĘ TU ZAGLĄDAC
-
Na moje oko, też troche za malo.
A co do spaghetti to zależy jakie bylo... czy sos z mięsem, czy bez.
policz ile zjadlas makaronu i ile sosu, a mniej więcej będziesz wiedzieć
Milego wieczoru
-
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Serek Bieluch naturalny opakowanie 100g 1,5 195,00
X Spagetti gotowane szklanka 230g 1 239,00
X Razowy pełnoziarnisty kromka 40g 4 356,00
X Serek homogenizowany truskawkowy średnio 100g 1 170,00
X Serek homogenizowany truskawkowy średnio 100g 1 170,00
X Ogórki surowe średnio 100g 1 10,00
W sumie kalorii: 1 140,00
plus jeszcze te płaty takie ja niewiem jaksie to nazywa firmy oskar :P
plus ten sos pomidorowy (z miecem)
myśle ze tak po dodaniu razem bedzie około. 1300-1400 kcal
-
smyczka zjadlas 2 serki czy ci sie kliklo 2 razy
jak na poczatku uzupelnialam jeszcze dziennik kalorii to tez czasami tak mialam ze produkty byly zdublowane .
trzymam kciuki
I przypominam ze codziennie jest czat
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
serdecznie zapraszamy
-
Witam!
To niezwykle krzepiące czytać Wasze posty!!!
Pod wpływem tego co przeczytałam - mam na mysli Wasze sukcesy w walce z kilogramami - postanowiłam od jutro przejsc na diete, bo mam dosyc bycia otyła. Waze 113 kg i jestem wsciekła na sama siebie, ze sie do tego doprowadziłam!! No ale cóż. Jak człowiek nie ma nad soba kontroli, to musi cierpiec... Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
-
witamy !!!
czesc Martitta, witamy na forum, razem będzie nam łatwiej! a swoją złość i energię skumuluj na walce z kilogramami, i pamiętaj, ze dieta to nie stan chwilowy, tylko jak wsakzuje etymologia z gr. díaita 'sposób życia' więc czas na zmiany i mi nie jest łato, ale odkąd jestem na forum to mnie napędza, założyłam też swój wątek pt. trudne początki - wpadaj i Wy dziewczyny także.
-
Rzeczywiście klikło mi sie dwa razy :) nawet nie zauważylam :p
Witam Cie droga Martitto :)
Będe trzymać kciuki, mam nadzieje że ty za mnie też :)
Musimy dać sobie rade
Tak sie własnie dzir rozmarzyłam... gdyby dzis już był wrzesien a ja staje na wadze i mi pokazuje 60 kg !!! ojejku jak ja bym chciała ...
Ale mam nadzieje że marzenia się spełniaja :)
Tylko czemu trzeba na nie tak długo czekac ?? hmm...
Moze dlatego żeby bardziej się z nich cieszyć ?? :P Mam nadzieje ze jeśli dojde do celu tak własnie bedzie.... i mam nadzieje że dojdę, tak bardzo bym chciała
-
Witaj smyczka
Fajnie, że do mnie zajrzałaś. Ja się strasznie cieszę z kazdego wpisu. To dodaje siły. Dlatego od razu wpadłam do Ciebie. Wszystkie Twoje rady są naprawdę cenne. W sumie zajęć mam sporo, ale i tak, nwet jak sprzatam, czy robie co innego, to myślę o jedzeniu Trzeba to przeżyc. Chcemy być laski, to teraz na początku musimy trochę pocierpieć, a potem to juz chyba z górki pójdzie i jak ktoś fajnie napisał na forum (ale nie pamiętam kto ): jak schudniemy trochę, to przestaniemy myśleć o żarciu, a zaczniemy o ciuchach, które nareszcie będziemy mogły założyć.
Z posiłkami masz rację. Lepiej 5,6 mniejszych porcji, niż dwie duże.
MŻ 1500-1700
początek odchudzania kwiecień 2012
-
Witaj smyczko ,przeczytalam caly Twoj wątek ,i pomyslalam ,ze moze po prostu dla ciebie dobra bylaby dieta taka jak stosuje Poludnica .
Ona po prostu je wszystko co gotuja w domu ,tylko mniej polowe ,co do dietetyka to ja chodze do Lambdy na wyzwolenia jest bardzo fajna pani dietetyk przyjmuje w czwartki od 14-16
ja mialam skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu i nic nie placilam .
Napisz cos wiecej o sobie gdize mieszkasz ,bo ja na starym osiedlu.
i naprawde polecam ten aerobic na julce chodza rozne osoby a te 8 zl chocby raz na tydzien to tez nie majatek ,jak chcesz zeby ci bylo razniej mozemy sie kiedys umowic razem ,ja npewno jestem grubsza od ciebie wiec nie bedziesz najgrubsza
pozdrawiam cie sasiadko
-
co tam u Ciebie???
hello Smyczka
co tam u Ciebie słychać ?? jak się trzymasz ??
weszłam na Twoje forum bo cos mi przyszło do głowy że może zaczełyśmy w dobrym okresie, zbliża się post i mogłybyśmy wykorzytac ten czas na jakieś mocne postanowienie, ze względu na Twój wiek nie proponuję radykalnych rozwiązań (ja rok temu np. przez cały post nie jadłam mięsa) - ale Tobie proponuję np. może całkowitą rezygnację ze słodyczy, lub takiej rzeczy, która stanowi dla Ciebie dużą pokusę dla każdego to co innego: białe pieczywo, chipsy, czekolada, a może np. słodzone napoje. Nie wiem, ale to moja propozycja może warto pomyśleć.
Na pocieszenie powiem tak: jak sie zaparłam te wakacje to słodyczy nie jadłam przez ponad 2 miesiące a kocham słodycze bardzzzooo. udało mi sie to napewno i Tobie sie uda. pozdrawiam, napisz co tam słychać koniecznie........
magdahi
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki