witaj smyczka

najwazniejsze, że podjęłas decyzje, a teraz wszystko będzie łatwiejsze ja też jestem niewysoka a w wakacje miałam taką wage jak Ty, ile jest teraz u mnie to nie wiem bo ważyc sie bede za tydzień dokładnie bo znowu walcze podobnie jak Ty i inne dziewczyny, oto klilka rad ode mnie:
*jesli nie masz czasu na przygotowywanie posiłków to zrób je wieczorem i wsadź do jakiegoś plastikowego opakowania, możesz w takim opakowaniu nosić do szkoły np. II śniadanie, na któe polecam: jabłko, albo wcześniej przygotowane sałatki
*niech butelka wody stanie się Twoim przyjacielem zabieraj ją ze sobą na spacer, do szkoły, wszędzie i pij, pij, pij
*polecam też zieloną herbatkę (jeśli nie przepadasz spróbuj green tea mint liptona - polubisz )
*ruszaj sie gdzie tylko możesz,gdy trzeba podbiec do autosusu, kiedy jest piękna pogoda, kiedy ktoś Cię gdzieś wyciąga na spacer, spaceruj ciesz sie rucem i powietrzem, przeskakuj przez kałuże, przez kratki na chodniku, uśmiechaj się
*nie poddawaj się, przed Tobą cieżka droga, jak będziesz chciała sie złamac, wchodź na forum, Ty się wygadasz i zobaczysz, że to ma sens bo inni w Ciebie wierzą
*głupie docinki? bolą, ale pomyśl jak Ty będziesz mogła dopiec takiemu delikwentowi jak już będziesz szczupła i będzie Cię np. podrywał
ja założyłam taki wątek trudne początki więc jak masz tylko ochotę to zajrzyj
pozdrawiam CIę serdecznie
magdahi