Hej
Tak pięknie nie jest Wczoraj wlazłam na wagę, a tam znowu 80,2 kg. Co się dziwić...Czuję,że się trochę pobujam w okolicy 80-tki. Bylebym się nie zraziła.
Wczoraj:
baton
jogurt 250 g grejfrutowy
100 g ziemniaków
200 g piersi z kurczaka duszonejw cebuli na oleju
300 g buraków
miód
mleko
Po podliczeniu około 1100 kcal
Nie jest źle
ruch: 0
ciało: 0
Dwa ostatnie punkty zerowe. Znów mi sie nie chce. Kurcze, muszę się zmobilizować.
pozdrawiam Was bardzo serdecznie!
Zakładki