Strona 175 z 329 PierwszyPierwszy ... 75 125 165 173 174 175 176 177 185 225 275 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,741 do 1,750 z 3290

Wątek: Chudnę, bo tego naprawdę chcę!

  1. #1741
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Mówiąc, że będę miała zapracowany tydzień, nie myślałam, że aż do takiego stopnia, żeby nie mieć czasu w ogóle na forum. Od środy do piątku było czyste szaleństwo. Wieczorami byłam tak zmęczona, że nawet nie włączałam komputera. Dopiero dzisiaj tu jestem. Chciałam pospać, ale jakoś nie umiałam dłużej.
    Diety nie trzymałam niestety. Jadłam byle co, dużo i w dodatku słodycze. Tak od środy do piątku. Trudno. Teraz mam zamiar wrócić do normalności pod każdym względem.
    Dziękuję Wam za odwiedziny i przepraszam, że się nie odzywałam, ale naprawdę nie mogłam.
    POwoli będę odwiedzała Wasze wątki
    miłego dnia!
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  2. #1742
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    no nie ładnie ale rozumiem że czasami wprost nie ma się czasu na przyrządzanie dietkowych dań i je się to co wpadnie w rączki. Ale poprawiasz się w tym prawda?
    Miłego dnia:*

  3. #1743
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Czarna, miłego, miłego
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  4. #1744
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Oj tam... od braku diety przez dwa dni świat się nie zawali
    Ważne, ze teraz zamierzasz wrócić do swoich postanowień.
    Fruktelko odpocznij troszkę w weekend - o ile to możliwe oczywiście

    Miłego dzionka :*

  5. #1745
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Witam Frukatelko Długo Cie nie było
    A teraz weekend to odpoczywaj
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  6. #1746
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Siemka
    W końcu weekend i w końcu możesz odpocząc
    Miłego dnia:*

  7. #1747
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Uff, czasami bywają takie dni, że zupełnie nie mamy na nic czasu

    Teraz jednak możesz się już cieszyć weekendem i .... powrotem do dietki

    Buziaczki, miłego sobotniego wieczorku życzę :P :P :P

  8. #1748
    Awatar Agatkowa
    Agatkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    czasami tak bywa, że człowiek jest zagoniony
    za to ja się potwornie nudzę .....

  9. #1749
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Hej

    Przechodzę powazny kryzys w diecie. Niepokoję się, bo nie umiem znów zapanować nad zachciankami. Wczoraj wprawdzie nie jadłam typowych słodyczy, ale zjadłam o wiele za dużo.

    Zjadłam:
    twarożek ziarnisty 200g+dżem
    jogurt waniliowy 400g
    zupa ogórkowa
    śledź w sosie pomidorowym 200g, dwie kromki chleba
    kakao (nesquik, mleko 3,2%)
    dwie wasy, jedna kromka chleba , 5 plastrów szynki z indyka, 2 plasterki schabu, cały serek twarożkowy szczypiorkowy 150 g Hochland
    kilka herbat z miodem

    MA-KAB-RA

    Przez te ostatnie dni straciłam rachubę zjadanych kalorii. Zaczynam olewać siebie i pojawiają się niebezpieczne myśli typu: ,,dzisiaj sobie jeszcze zjem, ale jutro z tym koniec".

    Nie piszę tego, żeby się użalać nad sobą , czy jęczeć, ale widzę, że coś niedobrego się ze mną dzieje.
    Na razie nie chcę składać żadnych deklaracji, bo to może odnieść odwrotny skutek, niż mobilizacja. Wracam do techniki małych kroków.
    Zadziwia mnie to, że u mnie wystarczą dwa, trzy dni, żeby rozregulowało się moje łaknienie. Tak działajaą na mnie słodycze, a chyba konkretnie czekolada. Jak jakiś czas temu zjadłam ciacho, to bez problemu umiałam na drugi dzień wrócić do dietowania, jak tym razem pozwoliłam sobie na czekoladę, to straciłam silną wolę. Nie pierwszy raz.

    Przyplątało mi się też napięcie przedmiesiączkowe, więc w dodatku jestem poddenerwowana i źle się czuję.

    Tak jak piszę, nie składam żadnych deklaracji w związku z ochudzaniem. Nie oznacza to chęci obżerania się. Będę próbować pracować nad sobą. Ja naprawdę czuję potrzebę zapanowania nad sobą.

    na razie tyle
    miłego dnia!


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  10. #1750
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    Trzymam kciuki, zeby sie udało Buziaki
    suwak uciekl

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •