-
Wczoraj wieczorem na dr House wypiłam koktail bananowo-kefirowy 8) Z dodatkiem cukru.
Także wczorajsza dieta okazała się nie dietą.
Przynajmniej zaliczyłam rowerek 26 minut. Bolały mnie nogi :oops:
agggniecha no zimno jak jasny gwint. 10 stopni w pomieszczeniu to chyba za mało...
agapinko gołąbki moja zguba
8) dzisiaj znów na obiad, ale postaram się zjeść dwa 8)
brzydulaona w koncu zatrybisz i znów popędzisz ku szóstkom
hindi wzajemnie:-)
bike no właśnie nastrój nie najlepszy...ale na pewno będzie w końcu lepiej...
KasiuCz dziękuję:-)
Buttermilk moja niedziela była wyjątkowo rozlazła, ale może mi tego trzeba było...w końcu nic się nie dzieje bez przyczyny...
magdahi ja to chyba jakaś inna jestem, bo ruch nie sprawia mi przyjemności. Nie lubię czuć zmęczenia... :lol:
pozdrawiam Was serdecznie!
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ad-4101293.jpg
-
Frukti, z tym ruchem to mam to samo... nienawidze sie pocic... Moge spacerowac, chodzic po gorach - tego nie traktuje jako "sport" ale cwiczenie na silowni... :roll: No, moge jeszcze na step chodzic albo tanczyc :D Moze masz jednak jakas ulubiona forme ruchu, ktorej jednak nie uwazasz za celowe cwiczenie :?: :idea:
-
http://www.luckyoliver.com/photos/de..._2-1772005.jpg
Witaj Fruktelciu :D
wiesz, ja zazwyczaj humorek sobie poprawiam tańcem 8) zamykam się w pokoju młodego, otwieram okno, puszczam fajną energetyczną muzyczkę i oddaję się dosłownie: wariatańcom :wink: nikt mnie nie widzi, więc mogę odwalać co mi się tylko podoba :lol: prawdopodobnie stanowię wtedy dość zabawny widok, ale co ja się będę przejmowała 8)
lubisz tańczyć :?: może zrób sobie taką dyskotekę jednoosobową dziś wieczorkiem :?: :)
brawa za rowerkowanie, myślę że jeśli ruszamy się jakkolwiek, to nawet jeśli nagrzeszymy ździebko, organizm poradzi sobie z tymi nadwyżkowymi kaloriami 8)
pozdrawiam ciepło i uśmiecham się do Ciebie :D
-
Fruktelko brawo za rowerkowanie :) nic tylko brać z Ciebie przykład :D
bo we mnie leń siedzi i mi się nie chce.. :roll: :wink: dziś jednak pojeżdzę :D obiecałam to sobie 8)
buziaczki zostawiam i trzymam cały czas kciuki za dietkę :D
-
Witam Frukatelko :)
To wczoraj był dr House? Myślałam że w czwartek o 21??? chyba że na innym programie oglądasz :)
No to ten koktajl był na pewno trochę kaloryczny :) jak ja robie to nie dodaje cukru, nawet jak robię ze świeżych truskawek to nie dodaje :)
-
hej Fruktelko
ogromnie mnei cieszy Twoj zapal ktory nie zniknal od czasu mojej ostatniej wizyty u Ciebie:)
3mam kciuki aby bylo tak dalej
pozdrawiam!
-
Ooo, a ja się lubię spocić :lol:
Dopiero wtedy czuję, że poćwiczyłam :lol: :lol:
I tak, jak Beatka uwielbiam tańczyć :D robię to oczywiście w swoim pokoju, do którego generalnie rodzina ma obowiązek pukać :lol: :lol: :lol: bo to moja samotnia :wink: :D ... więc też mnie nikt nie widzi :mrgreen:
Miłego popołudnia Fruktelko :) :)
-
Fruktelko!
A moze jest tak (z tym sportem) że jeszcze nie odkryłaś tego, który kochasz :lol: czasem może tak być. Ja uwielbiam np. pływać i w ogóle to co związane jest z wodą: np. kajaki.
Nie będę Cię namawiać na siłę do próbowania, ale ja mam na myśli ruch jako spontaniczny, czasem zabawny sposób spędzania czasu. Wiadomo pograć w kometkę na świeżym powietrzu to co innego niż tyle samo czasu na sprzęcie w siłowni - nie ma porównania :wink: jedno sprawia mi przyjemność - drugie traktuje jako oobowiązek :roll: tak bywa, a może warto poszukac czegos dla siebe?
-
Może kręgle? uwielbiam! fajna zabawa i sporo ruchu :D :D :D
-
Mi też ciężko się zmusić do sportu :roll: